Re: DT u Bastet

maczkowa pisze:
MB&Ofelia pisze:Morduchna z pionowej zrobiła mu się pozioma. Teraz wygląda jak kot.

trafne spostrzeżenie
fajny kocio z Drakusia, taki już koci jest
a wszystko z nim dobrze?

Wszystko w najlepszym porządku!

Zdrowiutki, apetyt na za dwóch. Robi piękne, regularne kupy. Kotek w zasadzie całkiem bezproblemowy od samego początku. Ma naprawdę dobre mleko. Ma inkubator. Odpowiednią temperaturę. Wszystko najlepszej jakości, jak dla kociego VIP-a.

Toteż rośnie pięknie. :mrgreen:

Bastet pisze:
maczkowa pisze:
MB&Ofelia pisze:Morduchna z pionowej zrobiła mu się pozioma. Teraz wygląda jak kot.

trafne spostrzeżenie
fajny kocio z Drakusia, taki już koci jest
a wszystko z nim dobrze?

Wszystko w najlepszym porządku! Zdrowiutki, apetyt na za dwóch. Robi piękne, regularne kupy. Kotek w zasadzie całkiem bezproblemowy od samego początku. Ma naprawdę dobre mleko. Ma inkubator. Odpowiednią temperaturę. Wszystko najlepszej jakości, jak dla kociego VIP-a. Toteż rośnie pięknie.

I ma... wielkie szczęście! Jego drugie imię to Lucky

Bastet, śniły mi się twoje kocięta! Tyle że były u mnie i to ja musiałam się nimi zajmować.
Moje koty mi się nie śniły... Pewnie zwiały ze snu na widok tylu kociąt :wink:

MB&Ofelia pisze:Bastet, śniły mi się twoje kocięta! Tyle że były u mnie i to ja musiałam się nimi zajmować.
Moje koty mi się nie śniły... Pewnie zwiały ze snu na widok tylu kociąt

Być może sen był proroczy

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Bastet, śniły mi się twoje kocięta! Tyle że były u mnie i to ja musiałam się nimi zajmować.
Moje koty mi się nie śniły... Pewnie zwiały ze snu na widok tylu kociąt

Być może sen był proroczy

Nieeee!

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Bastet, śniły mi się twoje kocięta! Tyle że były u mnie i to ja musiałam się nimi zajmować.
Moje koty mi się nie śniły... Pewnie zwiały ze snu na widok tylu kociąt

Być może sen był proroczy

Nieeee!