Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lip 31, 2022 7:38 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj było coś w rodzaju burzy, popadało i bardzo się ochłodziło. Dzisiaj nieco później podjadę do Kulek, nie mam jeszcze przygotowanego jedzenia dla nich. Po drodze jak zwykle sypnę ziarno dla ptaków.
Domowe stado nakarmione, kuwety sprzątnięte, a koty sobie drzemią. Chyba im dobrze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 31, 2022 9:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Na początek Mimuś
Obrazek
U Kulek byłam. Lila czekała na mnie. Znowu ma małą rankę na prawym barku. Przemyłam jej to wodą i zobaczymy. Zjadła mięso, mokrej trochę , a suchą ma w misce koło domku. Pod dachem, nie zamoknie, gdyby padało
Obrazek
Kocia mama zjadła troszkę. Oczywiście muszę dawać jej jeść w pewnej odległości
Obrazek
Szybciutko pobiegła do malucha na schody
Obrazek
A maluch od razu zwiał :mrgreen:
Obrazek
Sreberko wyszła z kanciapy z jednym maluchem, tym łaciatym. On od razu wszedł pod samochód, a Sreberko zabrała się za jedzenie
Obrazek
Małe też na pewno sobie podje po moim odjeździe.
Chyba drugi raz nie podjadę, jedzenia zostało sporo, koty nie powinny być głodne, a upału nie ma, nie zepsuje się tak szybko.
edit: moi weci mają fajną stronę. Zawiera między innymi krótkie informacje o zachowaniach psów i kotów, jak je interpretować. Krótkie, pisane prostym językiem
https://www.facebook.com/CentrumMalychZwierzatARGOS/
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 31, 2022 11:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Miałam nie jechać drugi raz i nie pojechałam, za to Dorota tam zajrzała i okazało się, że nic nie ma w miskach, ani jednej chrupki, a Lila głodna, nawrzeszczała na Dorotę. Siostra miała jakieś trzy saszetki, dała kotce, ale pojechała do domu po coś więcej. Czy ktoś znowu zabrał kotom karmę, czy jakieś inne koty się pojawiły, bo przecież sporo jedzenia zostawiłam. Przydałaby się kamerka, bo tak to tylko domysły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 01, 2022 5:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ale się zrobiło zimno :evil: W nocy padało. Koty śpią, bo pogoda pościelowa, że się tak wyrażę. Bratkowi odeszła ochota ( odpukać!!!) na łażenie po meblach. On dzisiaj kończy rok, tak ma zapisane w książeczce. Gucia też sierpniowa, ale dokładnej daty urodzin nie znam, oczywiście.
Wątek zrobił się już bardzo długi, trzeba pomyśleć o nowym, ale póki co jeszcze go pociągnę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 01, 2022 7:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Ale się zrobiło zimno :evil: W nocy padało. Koty śpią, bo pogoda pościelowa, że się tak wyrażę. Bratkowi odeszła ochota ( odpukać!!!) na łażenie po meblach. On dzisiaj kończy rok, tak ma zapisane w książeczce. Gucia też sierpniowa, ale dokładnej daty urodzin nie znam, oczywiście.
Wątek zrobił się już bardzo długi, trzeba pomyśleć o nowym, ale póki co jeszcze go pociągnę.


takie długie źle się czyta w telefonie :(

Wszystkiego najkocieńszego Bratku :catmilk: :birthday: , wydoroślej kocie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 01, 2022 9:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

W imieniu Bratka dziękuję :1luvu:
Dorota nakarmiła już Kulki. Kocia mama była sama, ale chwyciła taki spory kawał mięsa i pobiegła chyba nakarmić dziecko. Sreberka nie było, ale Dorota zostawiła tam jedzenie. Koniecznie musimy wymienić ścinki polarowe w domku, bo domek jest używany, świadczą o tym wyrzucone na zewnątrz ścinki. Nie wiem, czy mam się bać o koty, bo Dorota spotkała znajomego, który tam pracuje i powiedział jej, że będą wyłożone trutki na szczury :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 01, 2022 9:38 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:W imieniu Bratka dziękuję :1luvu:
Dorota nakarmiła już Kulki. Kocia mama była sama, ale chwyciła taki spory kawał mięsa i pobiegła chyba nakarmić dziecko. Sreberka nie było, ale Dorota zostawiła tam jedzenie. Koniecznie musimy wymienić ścinki polarowe w domku, bo domek jest używany, świadczą o tym wyrzucone na zewnątrz ścinki. Nie wiem, czy mam się bać o koty, bo Dorota spotkała znajomego, który tam pracuje i powiedział jej, że będą wyłożone trutki na szczury :evil:


Te obecne trutki są bardzo niebezpieczne, bo działają z opóźnieniem, gryzoń nie pada od razu tylko po kilku dniach, kot złapie takiego będzie nieszczęście :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 01, 2022 9:49 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bratku, głaski urodzinowe! Dla Guci również tak przy ojazji :)
:201461 :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2022 9:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
mir.ka pisze:Te obecne trutki są bardzo niebezpieczne, bo działają z opóźnieniem, gryzoń nie pada od razu tylko po kilku dniach, kot złapie takiego będzie nieszczęście

Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że koty nie są głodne i na szczury polować nie będą. Słyszałam, że z dorosłym szczurem kot nie ma szans, ale szczury nie zakładają gniazd tam, gdzie są koty, bo boją się o swoje młode. Kulki mieszkają w pobliżu restauracji i akademików, gdzie mieszkają teraz głównie Ukraińcy. Mnóstwo jest wyrzucanych resztek jedzenia, na pewno wabi to szczury :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 02, 2022 7:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj ok.22-iej odebrałam telefon od sąsiadów Reni ( pirulasińska), że zdjęli z drzewa wrzeszczącego kociaka. Co mają z nim zrobić? Ustaliliśmy, że przetrzymają go przez noc, a ja raniutko po niego przyjdę. Tak też się stało. Kociak to ok. 3miesięczny pingwinek. Wygląda na zdrowego, ale w uszach ma chyba świerzb. Noc spędził w łóżku sąsiada, sąsiad zamknął się w pokoju z kociakiem, bo bał się o psa, na którego kociak reagował nerwowo.Kot dostał jeść, pić, ale się nie załatwił. Rano pokazałam mu kuwetę w kuchni Reni i kociak natychmiast zrobił siusiu i ładną kupkę, porządnie zagrzebał urobek. Głodny nie był, nie interesowały go miski, ale zabawki owszem. Kiedy wychodziłam, to bawił się takim "tortem" z piłeczkami. Zaniosę mu mały drapak, jakieś inne zabawki również i zobaczymy, co dalej. Wizyta u weta konieczna. Kociak ewidentnie domowy, bardzo miły. Jest szczuplutki, ale on jest akurat w fazie intensywnego wzrostu, więc to normalne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 02, 2022 8:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kolejny podopieczny!
Życzę pingwinkowi jak najlepiej.
Miło, że sąsiedzi zareagowali i ratowali biedaka.
Miau :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 02, 2022 8:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Wczoraj ok.22-iej odebrałam telefon od sąsiadów Reni ( pirulasińska), że zdjęli z drzewa wrzeszczącego kociaka. Co mają z nim zrobić? Ustaliliśmy, że przetrzymają go przez noc, a ja raniutko po niego przyjdę. Tak też się stało. Kociak to ok. 3miesięczny pingwinek. Wygląda na zdrowego, ale w uszach ma chyba świerzb. Noc spędził w łóżku sąsiada, sąsiad zamknął się w pokoju z kociakiem, bo bał się o psa, na którego kociak reagował nerwowo.Kot dostał jeść, pić, ale się nie załatwił. Rano pokazałam mu kuwetę w kuchni Reni i kociak natychmiast zrobił siusiu i ładną kupkę, porządnie zagrzebał urobek. Głodny nie był, nie interesowały go miski, ale zabawki owszem. Kiedy wychodziłam, to bawił się takim "tortem" z piłeczkami. Zaniosę mu mały drapak, jakieś inne zabawki również i zobaczymy, co dalej. Wizyta u weta konieczna. Kociak ewidentnie domowy, bardzo miły. Jest szczuplutki, ale on jest akurat w fazie intensywnego wzrostu, więc to normalne.

:ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 02, 2022 10:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U Kulek byłam. Sreberko czekała w pobliżu krzaczka, dostała jeść, ale była sama, bez kociaka. Lila się nie pojawiła, ale kocia mama była z dzieciakiem.
Obrazek
Małe jadło, ale zdjęcia nie udało mi się zrobić, uciekała, jak tylko podchodziłam bliżej
Obrazek
Jedzenia zostało dużo, dla Lilii też wystarczy.
Małe pingwiniątko nic nie waży, jest leciuteńkie. W miskach jest jedzonko, ale nie zauważyłam, aby coś zjadł. Ma lokum w kuchni, ale wypuściłam go na pokoje na chwilę, wszystko wąchał. Jest niskopienny, jakby się bał skakać, czy wspinać wyżej, może tak jest po wczorajszej traumie. Jest milutki, garnie się do człowieka, mruczy pięknie. On jest jak z reklamy Felixa.
Obrazek
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 02, 2022 11:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Fajny dzieciak! :201461

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2432
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2022 13:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Jestem nim po prostu zauroczona, podobnie jak sąsiad Reni. Dzwonił przed chwilą pytać, jak kotek. Razem w końcu spali całą noc, to chyba zobowiązuje :mrgreen: Kocio kulał na przednią łapkę, bo na niej się zawiesił, ale już chyba jest OK. Jutro wet, sprawdzimy wszystko. Znowu było siusiu w kuwecie, miseczka z Feringą dla kociąt wyczyszczona. Wieczorem będzie mięsko. Jak przyszłam, kotek spał grzecznie w transporterku. Pozwoliłam mu wyjść na pokoje, to znaczy jeden pokój i przedpokój na razie. On tak pięknie się bawi, lubi "tort" z piłeczkami, wędkę z piórkami i piłeczki. Jest przegrzeczny, uwielbiam go :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
U Kulek byłam, dołożyłam jedzenia w misce dla Sreberka, ale ani jej, ani kociaka nie widziałam. Pod domkiem rozpacz :evil: W miskach było czarno od mrówek i pełno os. Sprzątnęłam, co się dało, miski dałam w inne miejsce i Lila trochę zjadła. Drugą miskę też dałam dość daleko. Nie wiem, co się stało, nigdy wcześniej nie było tam mrowiska i tylu os. Były ślimaki, te obrzydliwe, na razie ich nie ma. Jutro pojedzie do Kulek Dorota, zobaczy, co i jak. Później ja też podjadę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56307
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości