.Odkryłam też pewną zaletę mojego mieszkania - jak człowiek traci równowagę (żeby nie zdeptać koteczka
. Moje mieszkanie to taka jedna, długa kiszka.Niestety, w związku z poprawą warunków (brak ryzyka śmierci z przegrzania*) chyba jednak pomieszkał tutaj dłużej. Mam 2 lata na znalezienie nowego mieszkania
*To nie żart - jeszcze nie przyszła najgorsza fala upałów (jutro ma się zacząć), a ja mam dosłownie spaloną skórę twarzy od .. ciągłego potu
.






