jolabuk5 pisze:Sabcia nnadal je, tylko jest wybredna i trudno jej dogodzić. Zjadła trochę mięska, polizała sosik dla zdechlaków, jedną pastę wylizała (dopiero za trzecim razem otworzyłam właściwą) i nadal krąży, jakby jeszcze coś chciała, a ja już nie wiem, co podsunąć (suche było blee). W nocy też tak jadła. Ale dobrze, że w ogóle je.
![]()
Miłej środy
Zuzia też zrobiła się wybredna

Mięsko jest super ale puszeczki trochę mniej, lubi suche Purizon dla Kociąt.