Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Alienor pisze:Jakby te wpisy poskładać powstałaby taka współczesna "Pillow book".
tabo10 pisze:ASK@ zapytam o adopcje. Czy o rudego Teosia ktoś pyta,dzwoni? Mam rudego kota na podwórku (domowy, daje się głaskać,nie wiem czyj,ale codziennie jest b.głodny,przychodzi na jedzenie,mam dość dokarmiania kotów właścicielskich,myślę o poszukaniu mu prawdziwego domu,ale nie mam go gdzie upchnąć). Zastanawiam się czy adopcje w ogóle idą,bo mam wrażenie,że teraz zgarniając kota z ulicy,można z nim zostać na lata
ASK@ pisze:Niestety, coraz bardziej obawiam się ,że zostaniemy z nim. Tak jak z czarnymi draniami. Czy bez łapką Sonnusią. Choć nadziei nie tracę i ogłaszam.
(...)
Od tamtego roku jest tragedia!
Gretta pisze:W ubożejącym społeczeństwie jest coraz mniejsze zapotrzebowanie na zwierzęta towarzyszące.
tabo10 pisze:ASK@ pisze:Niestety, coraz bardziej obawiam się ,że zostaniemy z nim. Tak jak z czarnymi draniami. Czy bez łapką Sonnusią. Choć nadziei nie tracę i ogłaszam.
(...)
Od tamtego roku jest tragedia!
O nie,tylko nie to! Potrafiłaś wyadoptowywać trudniejsze egzemplarze, nigdy nie przestając intensywnie ogłaszać,za co wielki podziw. Znajdą domki,tylko kiedy...
A Sonny dziwi,że nawet na litość nie bierze... Koty z niepełnosprawnościami czasem szły szybciej właśnie poruszając serca...
A krecia robota z tym pełnym rozdawnictwem kotów ,bez żadnych warunków wkurza dogłębnie!
ps.patrzę na Paluch i nawet tam sporo rudych:( O Matko Boska,co tu robić...?!
ASK@ pisze:Nic to, będe miała urlop to wezmę sie za internet. Na razie odpycha mnie od niego.
tabo10 pisze:ASK@ pisze:Nic to, będe miała urlop to wezmę sie za internet. Na razie odpycha mnie od niego.
mnie zawsze odpycha![]()
Pamiętam,zawsze Twoje koty miały po kilka ogłoszeń każdy. To zwiększało szansę...
Fakt gumtree padło,ale na olx wywalali dublowane ogł.dawniej też. Trzeba było inne zdjęcia i treść podawać, by przeszło. Nie wiem jak trzepią teraz. Ostatniego swojego tymczasa do adopcji oddałam w marcu br. Dużo jest jakichś stron o adopcjach na FB,ale ja go nie ogarniam. Choć może to błąd,bo tam największy ruch...
Pomyślałam,byś ogł. Sonny w jakiejś fundacji trójłapków dała,ale jakiej?
Zresztą kiedyś prosiłam o pomoc w szukaniu domu dla ślepaczków-kociąt. Po długich prośbach JaPacze zamieścili ogł.,po czym zanim koty znalazły domki zdjęto je,bez informacji, bez kontaktu ze mną czy już można,czy koty oddane,czy już pomoc nie potrzebna. Cóż dużo szumu przy 1%,a realnej pomocy nie uświadczyłam,przynajmniej ja ( a miałam 3krotnie ślepaczki do adopcji-żaden nie poszedł ze strony fundacji:( Przykre. Bardzo.
Dobrze,że to TYLKO torba węgla do grilla
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości