Dzień dobry ,Misia z tej strony.
Właśnie wróciłam z Dużym od pani doktor.
Było zupełnie inaczej niż we wtorek,Wasze kciuki pomogły

dziękuję wszystkim
Najpierw zrobiła wywiad z Dużym na mój temat ,wypytała o wszystko co Duży o mnie wie i nie wie.Potem pani doktor wymacała dokładnie to zgrubienie i Duży mnie przytrzymał ,ogolili mi łapkę , wbili igłę i nakapali krwi do dwóch fiolek ,założyli opatrunek z opaską .
Krew od razu pojechała do laboratorium bo samochód wożący próbki jeszcze czekał. Jutro o 12 Duży ma dzwonić w sprawie wyników.
Duży spakował mnie do transporterka i jeszcze usiadł w trakcie rozmowy pani doktor mówi że w dotyku ta zmiana nie przypomina nowotworu ,ale niczego nie wyklucza .I tak rozmawiają i w pewnej chwili pani doktor mówi do Dużego żeby jeszcze raz mnie wyciągnął z transportera.
Znowu zaczęła mnie obmacywać i palcami lekko nacisnęła ,wtedy z sutka trysnęło coś ,jakby ropa ,pani doktor pyta kiedy była ta sterylka ,Duży mówi że 19 kwietnia .
No i pani doktor mówi że zrobimy tak: podam jej antybiotyk +lek przeciwzapalny.(podała nazwy ale Duży nie miał dzisiaj głowy do zapamiętania),w poniedziałek niech pan z nią przyjedzie do kontroli,jeżeli to jest tylko stan zapalny do poniedziałku powinno się poprawić,a jeżeli nie to na środę ustalamy termin na wycięcie tego czegoś i wysłanie do badania,ale o tym zadecydują wyniki krwi oraz stan tego babola w poniedziałek.
Po spędzeniu ok. pół godziny w gabinecie poszliśmy z Dużym do samochodu ,Duży pootwierał wszystkie drzwi bo upał nie z tej ziemi ,mnie postawił w zieloną trawkę w cieniu ,zapalił papierosa i mówi :widzisz Misia .co kobieta to kobieta ,zna się na cyckach ,a ten osioł chciał cię pokroić w ciemno.
Jak weszliśmy do domu Duży wypuścił mnie z transportera,podbiegł do mnie Niuniuś i zaczął mnie lizać ,a ja żaliłam mu się jak mnie tam kłuli .
Duży chciał mi zdjąć opaskę z łapki ale przypomniałam sobie że od rana nic nie jadłam bo musiałam być na czczo , i jak zobaczyłam pełną michę to już zapomniałam że mam opaskę
Jak się najadłam to Duży zdjął mi tą opaskę , Niuniś wylizał ogolone miejsce i chyba pójdę spać ,zbyt wiele wrażeń jak na jeden dzień.
