Uratowane z piekła maluszki - i reszta kotów pani J

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2005 21:32

właśnie Katy, dowiedziałaś się czegos?
maluchy nie mogą czekać... i niedługo 'matki boskiej pienięznej' :wink:
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lip 19, 2005 23:12

Ja tez sie chetnie dolozę.
Podaj mi prosze nr konta bankowego na pw na ktore mozna dokonywac wplat na operacje kociaczkow:)

Pisz czy Pani Jola wyda ci dzieciaki:)
Trzymam kciuki:)
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 20, 2005 7:03

Dzięki za nr konta, dziś wyślemy z TŻ pieniążki. Jak się uda, to w następnym miesiącu po wypłacie dołozymy więcej.

Biedne koteczki... :(
Trzymam kciuki....
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro lip 20, 2005 8:49

Wszystko wiem :)
dzwoniłam do klinika Jacka Garncarza ...
operacja jednego kociaka będzie kosztawała 100 do 200 zł
Doktor musi wczesniej kociaki zobaczyć, zeby określić stan zarośniecia ... :? (ja się nie znam)
Umówiłam wstępnie kociki na wizytę po 1 sierpnia ponieważ w przyszłym tygodniu doktor jest na urlopie ...
Dziś klinika czeka na zdjęcia kocików (mailem) a jutro mam zadzwonić z informacją kiedy kotki przyjadą ...

... mamy 10 dni aby pomóc Madzi ...
czas zakasać rękawy ;)
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 20, 2005 8:56

tree, dzięki że zadzwoniłaś, ja wczoraj zupełnie nie miałam czasu...
Przepraszam.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lip 20, 2005 9:09

eeee tam ... ;)
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 20, 2005 9:28

tree pisze:Wszystko wiem :)
dzwoniłam do klinika Jacka Garncarza ...
operacja jednego kociaka będzie kosztawała 100 do 200 zł
Doktor musi wczesniej kociaki zobaczyć, zeby określić stan zarośniecia ... :? (ja się nie znam)
Umówiłam wstępnie kociki na wizytę po 1 sierpnia ponieważ w przyszłym tygodniu doktor jest na urlopie ...
Dziś klinika czeka na zdjęcia kocików (mailem) a jutro mam zadzwonić z informacją kiedy kotki przyjadą ...

... mamy 10 dni aby pomóc Madzi ...
czas zakasać rękawy ;)


tree kochana :love: czyli w najgorszym wypadku jest potrzebne 1000zł i dom tymczasowy dla 5 kociat w Wa-wie.
Kto mógłby się tego podjąć? Zaraz sprawdzę stan konta, jesteście wszyscy kochani, moze się uda?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 20, 2005 9:36

Bosh, ja w pracy jestem i jak na złość mam mnóstwo na głowie :evil:
Dziewczyny trzeba dowiedzieć sie o taka rzecz - ile czasu w najgorszym wypadku upłynie od konsultacji do operacji i ile czasu po operacji nie można kociaka zwrócić do Łodzi (żeby ustalić czas pobytu w tymczasowym domu).
Niestety, ja 5 na raz nie wezmę :(
Magija, czy one po tej operacji mogą wrócić do tej kobiety? Żeby stamtąd szukać im domków?
Czy to nie jest rozwiązanie?
Masz jakieś propozycje?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lip 20, 2005 9:39

Katy pisze:Bosh, ja w pracy jestem i jak na złość mam mnóstwo na głowie :evil:
Dziewczyny trzeba dowiedzieć sie o taka rzecz - ile czasu w najgorszym wypadku upłynie od konsultacji do operacji i ile czasu po operacji nie można kociaka zwrócić do Łodzi (żeby ustalić czas pobytu w tymczasowym domu).
Niestety, ja 5 na raz nie wezmę :(
Magija, czy one po tej operacji mogą wrócić do tej kobiety? Żeby stamtąd szukać im domków?
Czy to nie jest rozwiązanie?
Masz jakieś propozycje?


one mogą tam wrócić jasne, przecież ona je kocha :?

ja pomyślałam tak, ze najlepiej by było, by tam znależć już im domy, to by było najlepsze rozwiązanie, ktoś zadzwonił by do niej i pwoiedział ze domy są wspaniałe, ja bym potwierdziła, ale jak to technicznie zrobić? Jak znależć dom dla tylu kociąt? Jak zachowa się pani?

mam pustkę w głowie :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 20, 2005 9:41

Od nas przelew właśnie poszedł, ale mój TŻ mówi, że pieniążki mogą dojść za kilka godzin dopiero. Sprawdź wieczorem, najlepiej...

Pozdrawiam
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro lip 20, 2005 9:44

Nie mam pojęcia jak to rozwiązać :(
ja moge wziąć tylko na czas operacji, w sierpniu biorę ślub i nie będę miała głowy do szukania domów, a potem wyjeżdżam na urlop :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lip 20, 2005 9:46

Halo, czy jest ktoś kto wziąłby jakiegos kociaka na szukanie domu?
Magija, zaznacz w tytule że tymczasowe domki potrzebne...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lip 20, 2005 9:46

Magija :) ... uda się ... MUSI!!
wyślę Ci jakiś przelew w przyszłym tygodniuu, bo na razie cienizna u mnie :? ...
wiecie, myślę że nie powinno się zawozić wszystkich 5 na raz ...
może zaraz po 1-ym albo juz 1 sierpnia udałoby się zawieźć dwa albo trzy?
Katy, dałabys radę ?
Doktor mówił że po takiej operacji jest prawdopodobienstwo ponownego przyrośnięcia, wiec nie powinny wg mnie tak od razu wracać do tej kobiety, bo czy ona moze zapewnić odpowiednią opiekę rekonwalescentom?? Karma, leki ... ??

Katy, ja tez w pracy :)
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 20, 2005 9:48

powiem szczerze tak, jeden maluch który został w szpitaliku, był bardzo cienki, nie wiem czy przeżył bo nie mam informacji, spodziewam się najgorszego :cry: Kruszynka jest pewnie zbyt chora by jechać, myślę że ona :cry:

zmieniam tytuł
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 20, 2005 9:54

Dziewczyny, trzech na pewno na raz nie wezmę. Dwa może by się udało.
Problem w tym żeby zostały u mnie na dłużej jest taki, że ja po prostu nie będę w stanie szukać im domów.
Pod koniec sierpnia biorę śłub, mam z tym trochę załatwiania, poza tym na początku września mam zaległy egzamin no i po drodze urlop... No i na ślub rodzinka sie zjedzie, więc dużo ludzi w domu będzie.
Ja jeszcze pogadam z TŻtem, najwcześniej jutro, bo dzisiaj on w pracy do późnej nocy...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 96 gości