Omne trikotum perfectum! Odliczanie…

[mir.ka]

A czy będzie nam dane posłuchać, jak Felinor mruczy?

Nie spytałam, co za gapa
Lecz poszukam w Internecie
Może złapię do nich kontakt
Sieć potrafi, same wiecie

no to szukaj i wstaw

[Nul]

A czy będzie nam dane posłuchać, jak Felinor mruczy?

Nie spytałam, co za gapa
Lecz poszukam w Internecie
Może złapię do nich kontakt
Sieć potrafi, same wiecie

no to szukaj i wstaw

Zanim projekt się zakończy
Miną pewnie „czasu szmaty”
Nim zmontują i tak dalej
I pokażą rezultaty…

Ale pewnie znam osobę
Która wie coś więcej o tym
Jeno teraz jest zajęta
Poczekamy, my i koty

[MaryLux]

Nie chcę czekać!

[Nul]

Zatem muszę, droga Mary
Gdzieś odkopać me nagrania
Pomruk Bezi i Felisia
Będzie tu do wysłuchania

Lecz pytanie, jak je wstawić
Chyba „youtube” zaprząc pora
By usłyszeć można było
Pomruk z głębi Felinora…

[MaryLux]

Zatem muszę, droga Mary
Gdzieś odkopać me nagrania
Pomruk Bezi i Felisia
Będzie tu do wysłuchania

Lecz pytanie, jak je wstawić
Chyba „youtube” zaprząc pora
By usłyszeć można było
Pomruk z głębi Felinora…

[jolabuk5]

Zatem muszę, droga Mary
Gdzieś odkopać me nagrania
Pomruk Bezi i Felisia
Będzie tu do wysłuchania

Lecz pytanie, jak je wstawić
Chyba „youtube” zaprząc pora
By usłyszeć można było
Pomruk z głębi Felinora…

Ciekawe, czy uda się znaleźć nagranie Felisia!
Wstawić można na yt albo na fb.

[Nul]

Burza - koty więc na oknie
(Zagonione ze spaceru)
Wszystkie zgodnie oglądają
Hokus-pokus fal eteru

Tutaj grzmoty, tam gdzieś błyski
Poszum wichru, wodne cieki
(Nie ma to jak stara rynna
Toż to odgłos rwącej rzeki!)

Burza przyszła, burza przejdzie
Minie wicher, przeschnie trawa
Wyjdą koty na podwórko
Tam są ptaszki, jest zabawa!

[jolabuk5]

Burza - koty więc na oknie
(Zagonione ze spaceru)
Wszystkie zgodnie oglądają
Hokus-pokus fal eteru

Tutaj grzmoty, tam gdzieś błyski
Poszum wichru, wodne cieki
(Nie ma to jak stara rynna
Toż to odgłos rwącej rzeki!)

Burza przyszła, burza przejdzie
Minie wicher, przeschnie trawa
Wyjdą koty na podwórko
Tam są ptaszki, jest zabawa!

Piękne! I optymistyczne

[MaryLux]

Na jutro po południu i pojutrze potrzebuję suchej pogody, proszę ją wyczarować

[MB&Ofelia]

Nie pomogę, ja ostatnio w ramach przeciwdziałania suszy wyczarowuję deszcz. Właśnie mam go za oknem

[MaryLux]

oddam Ci mój przydział na jutro i pojutrze

[madrugada]

Burza - koty więc na oknie
(Zagonione ze spaceru)
Wszystkie zgodnie oglądają
Hokus-pokus fal eteru

Tutaj grzmoty, tam gdzieś błyski
Poszum wichru, wodne cieki
(Nie ma to jak stara rynna
Toż to odgłos rwącej rzeki!)

Burza przyszła, burza przejdzie
Minie wicher, przeschnie trawa
Wyjdą koty na podwórko
Tam są ptaszki, jest zabawa!

Piękne! I optymistyczne

Nul, nieustająco podziwiam Twój talent i samozaparcie, żeby prowadzić wątek wierszem
A propos burzy, zdarzyło mi się ostatnio usłyszeć ten sam grzmot dwa razy.
Najpierw zobaczyłam błyskawicę, a za chwilę usłyszałam grzmot w słuchawkach podczas pracowego spotkania.
Potem była cisza i żadnych błyskawic, aż usłyszałam powtórzony grzmot sprzed kilku minut, tym razem u mnie

[MaryLux]

Proszę o solidną burzę

[Nul]

Burza - koty więc na oknie
(Zagonione ze spaceru)
Wszystkie zgodnie oglądają
Hokus-pokus fal eteru

Tutaj grzmoty, tam gdzieś błyski
Poszum wichru, wodne cieki
(Nie ma to jak stara rynna
Toż to odgłos rwącej rzeki!)

Burza przyszła, burza przejdzie
Minie wicher, przeschnie trawa
Wyjdą koty na podwórko
Tam są ptaszki, jest zabawa!

Piękne! I optymistyczne

Nul, nieustająco podziwiam Twój talent i samozaparcie, żeby prowadzić wątek wierszem
A propos burzy, zdarzyło mi się ostatnio usłyszeć ten sam grzmot dwa razy.
Najpierw zobaczyłam błyskawicę, a za chwilę usłyszałam grzmot w słuchawkach podczas pracowego spotkania.
Potem była cisza i żadnych błyskawic, aż usłyszałam powtórzony grzmot sprzed kilku minut, tym razem u mnie

Grzmot dwa razy! Co za cuda
Deja vu i to z przytupem
A że deszczyk mógł być również
To i mogło być z „przychlupem”

***

Niechże się wreszcie skończy ten wątek
Bym mogla prozą pisać z powrotem
Miast kombinować jak koń pod górkę
Jak tu zrymować cokolwiek z kotem

Z kotem, z kociakiem, z kocurem, z kotką
Z myszką i ptaszkiem, miseczką z mleczkiem
Ależ odpocznę, gdy się pożegnam
Z tym rymowanym moim wąteczkiem!

***

A na razie siedzim z Bajką
U wrót weta, bo coś zjadła
Raczej tylko polizała
Duża zaś w panikę wpadła

Kicia siedzi tu spokojnie
Tylko język wystawiła
Może mydło polizała?
Może wino mi wypiła?

Nie, żartuję, to nie wino
Ale coś tam jednak było
Więc wolimy wszystko sprawdzić
By znów Bajce było miło!

[MaryLux]

Czy wróciłaś już od weta?
Bajko, Bajciu, co się stało
co ci dała ta wizyta
z brzuszka ziaziu wyleciało?