3xP jak Pusia, Pipi i Parys :)nowe fotki

[ezynka]

Witamy ciocię Kordonię Parys z małym już się gania, ale Pipi jest niewzruszona co tam słychać u Ciebie nowego?

[Abrimaal]

Witamy ciocię Kordonię Parys z małym już się gania, ale Pipi jest niewzruszona co tam słychać u Ciebie nowego?

Pipi to Królowa, czeka, aż młody podrośnie

[ezynka]

Mały juz zapoznał sie z Parysem, tak można powiedzieć, że to jest juz taka znajomosć, która pozwala sie razem bawić, gonić i podgryzać Pipi... cóż jest niewzruszona i na małego patrzy zawsze z góry i z dystansem. Może kiedys się to zmieni. najważniejsze, ze nie ma łapoczynów. Gimmy jest skoczny jak kangur staram się złapać go aparatem w momencie skoku - ale na razie to wychodzi z tego wielka figa. Jest za szybki hihihi

[ezynka]

Czy na forum udziela się jeszcze Kordonia?

[ezynka]

[ezynka]

Pipi niestety zachorowała na wątrobę i nie wiem co będzie dalej a ma już 14 lat.

[jolabuk5]

leków na wątrobę jest sporo, co lekarka zleciła? Wiele kotów bierze ornipural, można go zamówić w tym wątku, ale dopiero na wrzesień.
viewtopic.php?f=1&t=203698
Moja Calineczka na wątrobę bierze Heparegen (zjada z pastą miamor cat snack), Zunia od Anna2016 z tego wątku:
viewtopic.php?f=46&t=205422
ma zlecone Hepatiale forte.

[Gina S.]

Pipi niestety zachorowała na wątrobę i nie wiem co będzie dalej a ma już 14 lat.

Wczoraj minęły 2 lata, jak odszedł Iwan (brat Pipi) :,( Zawinął się w 3 dni, nawet nie zdążyłam zdiagnozować, ale podejrzewam cukier

[ezynka]

Pipi niestety zachorowała na wątrobę i nie wiem co będzie dalej a ma już 14 lat.

Wczoraj minęły 2 lata, jak odszedł Iwan (brat Pipi) :,( Zawinął się w 3 dni, nawet nie zdążyłam zdiagnozować, ale podejrzewam cukier

Pipi odeszła w maju tego roku bardzo przeżyłam jej śmierć...

[jolabuk5]

Pipi[*][*][*]

[Gina S.]

[Meteorolog1]

[ezynka]

Od soboty 27.01. mam pod opieką Henia -to brytek i Franka-dachóweczkę Są to koty mojej córki. Gości tę dwójkę mój ukochany DRX- Gimmi.
Z Heniem jest problem-wylizuje sobie sierść. Jest łysy i ma strupy. Sprawdzony pod kątem robali, świerzbowca i innych obcych. Jest na diecie monobiałkowej. Moje podejrzenia, związane z jego wylizywaniem się i drapaniem, kierują się w stronę jego psychiki. Rok temu w jego domu pojawiło się dziecko i w sumie od wtedy zaczęło się stopniowe, coraz mocniejsze wylizywanie sierści. Miał ktoś może z Was taki przypadek, że w związku z pojawieniem się nowego członka rodziny kot stał się autodestrukcyjny?

[ezynka]

Henryk czuje się chyba trochę lepiej. Zauważyłam, że drapie się mniej natarczywie i nie tak często. Oby tak zostało

[ezynka]

Zapomniałam jak wstawia się fotki mogę bezpośrednio wstawić zdjęcie czy muszę skorzystać z jakiegoś programu ?