Ekstrakcja zębów - kilka pytań

On miał może zdiagnozowana plazmocytozę?, bo to diabelstwo może i nawracac nawet jak zeby wyrwane. Z tym, że przy plazmocytozie sa tez zmiany na podniebieniu. jak masz mozliwość zajrzyj czy na podniebieniu nie ma nadżerek, zmian. Mojej szwy sie po 2 tygodniach całkiem rozpuściły. Istnieje tez możliwość , że on może miec uczyulenie na szwy, gdzies coś takiego wyczytałam, że może tak byc. Skoro jutro idziesz do weta, to dobrze, może coś wet zdziała, żeby kotek lepiej się poczuł.

Echh no niestety, ma plazmocytoze

cholera no. Macie jakieś doświadczenia w leczeniu? Czy sterydy dają radę? Jakie są zagrożenia w związku z tą chorobą?
Romeo niestety ma dużo ziarnicy po zabiegu. Podobno kotom z plazmocytozowym zapaleniem dziąseł, dłużej się goją rany, dlatego biedak ma, jak ma. Musimy mu codziennie przemywać pyszczek, podawać w newralgiczne miejsca elugel. Dziś dostał sterdyd, poprosilam o pobranie krwi i za półtorej tygodnia znów kontrola. Żal mi biedaka, nic więcej niestety nie da się zrobić

Plazmocytoza powinna byc potwierdzona badaniem wycinka, jesli kotek to ma, to nawet po usunięciu wszystkich zebów, może miec problem . U niektórych kotów rozwija sie zapalenie i obejmuje podniebienie, robia sie nadżerki. Steryd na jakis czas pomoże, ale wiadomo jak to ze sterydami, długotrwale stosowany może zaszkodzic nerkom.

Myszorku, a co poza sterydami można zrobić, żeby pomóc kotu?

Jesli to plazomcytoza to nie za wiele. Oby skończyło sie na zabkach, smaruj tym żelem, jedzonko mokre, rozmemłane woda, żeby mógł jeść. On juz ma wszystkie zeby wyrwane?. Jak dziąsła sie zagoją obejrzyj paszczke, czy na łukach podniebienych nie ma nadżerek, zaczerwienienia. teraz po sterydzie powinno być lepiej, jesli to plazmocytoza. bo może byc cos innego, np calicwirus. dobrze było by żeby wet jak wyrywał zeby wziął kawałek materiału do badania, wtedy wiedział by na 100 procent. czasem ta plazomcytoza tez jest tak zaawansowana, że wet na oko wie , tylko to musi być doświadczony wet

Potrzebuje pomocy pomagam.pl/kotborys

Myszorek pisze:Jesli to plazomcytoza to nie za wiele. Oby skończyło sie na zabkach, smaruj tym żelem, jedzonko mokre, rozmemłane woda, żeby mógł jeść. On juz ma wszystkie zeby wyrwane?. Jak dziąsła sie zagoją obejrzyj paszczke, czy na łukach podniebienych nie ma nadżerek, zaczerwienienia. teraz po sterydzie powinno być lepiej, jesli to plazmocytoza. bo może byc cos innego, np calicwirus. dobrze było by żeby wet jak wyrywał zeby wziął kawałek materiału do badania, wtedy wiedział by na 100 procent. czasem ta plazomcytoza tez jest tak zaawansowana, że wet na oko wie , tylko to musi być doświadczony wet

Dziś ma się lepiej. Zero śliny, ropy i w paszczy sucho (Y)

. Uuff. Może będzie lepiej, bardzo chcemy żeby był zdrowy. Tak, ma już wszystkie zęby wyrwane. Niestety wet nie pobrał materiału do badania. Powiedział że ilość ziarnicy wygląda na plazmocytoze. Dziś będę miała wyniki badań. Mam nadzieję że nerki po tym wszystkim i trzustka, są w porządku. Trzymamy za niego kciuki. Bardzo Ci dziękuję za wszelkie informacje :1luvu:

Po sterydzie będzie lepiej, potem musisz kotka obserwowac, sprawdzać paszczkę. Wazne żeby jadł.Może jak juz nie ma zabków będzie ok

Nie wiem jaką maść do pysia stosujesz, ja tylko podpowiem, że jest teraz zamiennik Solcoserylu, który podobno już wycofany i to się nazywa Cicalium. Żel sama stosuję aktualnie na sobie, bezsmakowy i fantastycznie działający. Ale tu by trzeba weta zapytać co o nim myśli i czy można stosować u kota. Jest bez recepty, ale nie wszystkie apteki mają.

Romuś ma się dobrze. Kolejna kontrola i po 3 tygodniach znowu dostał steryd, bo jedna strona trochę gorzej się goi od drugiej. Usunięto mu resztę szwów i kicia zdrowieje. Szkoda mi go, bo jego rodzeństwo łapie jakieś ptaszki czasem, myszki i nornice. On też ale zostawia innym, bo sam już niestety nie zje ☹️ ale mokra wcina jak wcinal. Mam nadzieję że będzie z nim dobrze.
Stosujemy elugel, bo taki kazał podawać wet.

do momentu jak dostaje steryd powinno byc dobrze, zobaczysz jak bedzie, kiedy wet nie poda sterydu. najwazniejsze, żę je.

Wracam do Was. Nie wiem już co robić. Kot po 2 tygodniach od ostatniego sterydu, znowu się ślini i trochę ropki dziś znalazłam. Nie wiem już jak pomóc. Cały czas na sterydach? Załatwią mu nerki. Potem dopiero będzie kłopot. Naprawdę nie wiem co w tej sytuacji robić. W środę ma szczepienie. Podpytam ale wet sam mówił że może się skończyć na terapii steryd ami bo nic więcej nie da się zrobić ☹️ jak mi zachoruje na nerki to już będzie dramat. Nie będziemy mieli jaku pomóc. Podpowiecie coś? ☹️

Czy kot ma usunięte wszystkie zeby, ta ropa, to jest w miejscu po ekstrakcji, nie zagoiło sie jemu to? jak szwy, rozpuściły się?, . Jesli to plazmocytoza, to trzeba wszystkie zeby usunąć, a w niektórych wypadkach i tak jest problem z podniebieniem. On ma czerwone podniebienie, czy nie?

dobrze dobrane sterydy nie zawsze rujnują nerki. Mój 11 letni Gucio ma sterydy od niemal dwóch lat, z innych przyczyn, no ale bierze codziennie. Wyniki ma idealne, badanie kota wzdłuż i wszerz co trzy miesiące. Trzeba po prostu przekalkulować wszystkie za i przeciw

Myszorek pisze:Czy kot ma usunięte wszystkie zeby, ta ropa, to jest w miejscu po ekstrakcji, nie zagoiło sie jemu to? jak szwy, rozpuściły się?, . Jesli to plazmocytoza, to trzeba wszystkie zeby usunąć, a w niektórych wypadkach i tak jest problem z podniebieniem. On ma czerwone podniebienie, czy nie?

Tak, ma usunięte wszystkie zęby. Ropa nie mamy pojęcia skąd. Było jej trochę na pyszczku, tak samo jak śliny. W pyszczku było czysto ‍♀️ ma czerwone podniebienie i z tyłu w pyszczku niestety wciąż po ekstrakcji wszystko się goi. To kot działkowy, z higiena trudniej niż u kota domowego. Niestety. Codziennie jednak podajemy elugel. Szwy już wszystkie wyciągnięte.

Ekstrakcja zębów - kilka pytań

Kto przegląda forum