Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Miau .Duża przeprasza że się nie odzywała, bardzo była smutna i płakała bo ja coraz gorzej jem odmawiam zjedzenia leków wczoraj nie zjadłam Kreonu w ogóle. Zapytacie co mówi Pani Wet? Eh, nic. Duża na być silna i podawać leki strzykawka. Tylko jak podać Kreon strzykawka? Albo gorzka nospe? Dlatego Duża płaczę ciągle. Wracamy do punktu wyjścia. Tak samo było 3 lata temu. Duża jeszcze tego nie napisała Pani Wet że stan Zuzi wraca do stanu z punktu wyjścia ale chyba niedługo napisze....duża rozpacza
Miau.
Zuzia

Ciociu

Kubuś

Anna2016 pisze:Miau .Duża przeprasza że się nie odzywała, bardzo była smutna i płakała bo ja coraz gorzej jem odmawiam zjedzenia leków wczoraj nie zjadłam Kreonu w ogóle. Zapytacie co mówi Pani Wet? Eh, nic. Duża na być silna i podawać leki strzykawka. Tylko jak podać Kreon strzykawka? Albo gorzka nospe? Dlatego Duża płaczę ciągle. Wracamy do punktu wyjścia. Tak samo było 3 lata temu. Duża jeszcze tego nie napisała Pani Wet że stan Zuzi wraca do stanu z punktu wyjścia ale chyba niedługo napisze....duża rozpacza
Miau.
Zuzia

Przytulamy wirtualnie Was obie :201461

Nie wiemy, jak pomóc

Anna2016 pisze:Miau .Duża przeprasza że się nie odzywała, bardzo była smutna i płakała bo ja coraz gorzej jem odmawiam zjedzenia leków wczoraj nie zjadłam Kreonu w ogóle. Zapytacie co mówi Pani Wet? Eh, nic. Duża na być silna i podawać leki strzykawka. Tylko jak podać Kreon strzykawka? Albo gorzka nospe? Dlatego Duża płaczę ciągle. Wracamy do punktu wyjścia. Tak samo było 3 lata temu. Duża jeszcze tego nie napisała Pani Wet że stan Zuzi wraca do stanu z punktu wyjścia ale chyba niedługo napisze....duża rozpacza
Miau.
Zuzia

Anna2016 pisze:Miau .Duża przeprasza że się nie odzywała, bardzo była smutna i płakała bo ja coraz gorzej jem odmawiam zjedzenia leków wczoraj nie zjadłam Kreonu w ogóle. Zapytacie co mówi Pani Wet? Eh, nic. Duża na być silna i podawać leki strzykawka. Tylko jak podać Kreon strzykawka? Albo gorzka nospe? Dlatego Duża płaczę ciągle. Wracamy do punktu wyjścia. Tak samo było 3 lata temu. Duża jeszcze tego nie napisała Pani Wet że stan Zuzi wraca do stanu z punktu wyjścia ale chyba niedługo napisze....duża rozpacza
Miau.
Zuzia

No-spę można podawać w zastrzyku! Ja tak robię. Kreon nie, przynajmniej ja nie słyszałam.
A jak kupki? Rzadkie czy jeszcze nie najgorsze?
Nie widzę Zuni, ale wydaje mi się, że 3 lata temu było jednak gorzej. A teraz jest czas bez sterydu, więc apetyt musiał się pogorszyć. Może podać Mirtor?
Trzymam mocne kciuki za Was obie :1luvu:

U nas bez zmian i oby tak zostało :ok:

Gosiu, dziękuję i Wam też życzę dobrej środy! :1luvu:

I wszystkim :1luvu:

Anna2016 pisze:Miau .Duża przeprasza że się nie odzywała, bardzo była smutna i płakała bo ja coraz gorzej jem odmawiam zjedzenia leków wczoraj nie zjadłam Kreonu w ogóle. Zapytacie co mówi Pani Wet? Eh, nic. Duża na być silna i podawać leki strzykawka. Tylko jak podać Kreon strzykawka? Albo gorzka nospe? Dlatego Duża płaczę ciągle. Wracamy do punktu wyjścia. Tak samo było 3 lata temu. Duża jeszcze tego nie napisała Pani Wet że stan Zuzi wraca do stanu z punktu wyjścia ale chyba niedługo napisze....duża rozpacza
Miau.
Zuzia

Trzymajcie się obie. My mocno trzymamy kciuki i łapki. :ok:

Dziękujemy
Zuzi qupy sa o dziwo dość dobre, takie między 3 a 5

Tylko z apetytem problem. A jak problem z apetytem to powoduje kłopoty z podaniem lekarstw które dostawała w karmie.
Pod koniec tygodnia albo raczej na początku przyszłego mam łapać mocz na czczo - to dopiero będzie wyczyn bo jak lepiej jadła to łatwiej było jej wmusić picie np około 2giej w nocy i sikała wtedy po około 4-5 godzinach, w sam raz żeby złapać poranny na czczo. Teraz mało pije a sikanie jest rzadsze...
Pani wet zadzwonila, tłumaczyła mi coś tam, a ja wybudzona nagle z popołudniowej drzemki niewiele co rozumiałam

- tyle tylko że nie można dawać nawet minimum sterydu jeśli jest cukrzyca. Czyli jakby nie patrzeć historia zatoczyła kółko i jestem jednak w punkcie wyjścia. A czytam o kotach, u których weci stopniowo schodzili ze sterydu np co 2 tygodnie i kot nie miał cukrzycy i jest utrzymywany na maleńkiej dawce sterydu nawet jedną tabletka co dwa dni i czuje się dobrze.

Aniu, trzeba poczekać i zobaczyć, czy cukrzyca ustąpiła, może wtedy będzie mozna pomyśleć o powrocie do niewielkiej dawki sterydu. Możesz pogadać z wetką i powiedzieć, że problem jest z podaniem leków.
Dobrze, że kupka przyzwoita.
Mocno trzymam kciuki za Was trzy (z Łatką). Bardzo ważne, żebyś Ty była zdrowa, bo inaczej nie zdołasz pomóc Zuni i Łatce. Dbaj o siebie, Aniu! :1luvu:

Miau. Dziękuję Ciociu Jolu ze tak ładnie napisałaś o dużej....
Zunia

Anna2016 pisze:Miau. Dziękuję Ciociu Jolu ze tak ładnie napisałaś o dużej....
Zunia

Jesteś Kochana, Zazulko! :201461

Moja kochana Ciocia Jola :1luvu:

Zazulka (ps dziś rano ładnie wypiłam picie z glutem siemienia)

Anna2016 pisze:Moja kochana Ciocia Jola
Zazulka (ps dziś rano ładnie wypiłam picie z glutem siemienia)

No widzisz, Zazulko, jak się postarasz, to potrafisz :201461

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum