zuza pisze:madrugada pisze:megan72 pisze:O, wszędzie zęby, gdzie nie spojrzeć.
Oby teraz było dobrze.
Jest już coraz lepiej. Nolina wyraźnie odżyła, chętniej się bawi, skacze, szaleje na balkonie.
Dostaje teraz puszki z mniejszą zawartością białka (9-10% w suchej masie). Niestety, coś za coś. Te karmy mają zdecydowanie więcej tłuszczu (4,5-8%) niż te wysokobiałkowe (15-20% białka i 0,1-1,5% tłuszczu w s.m.)
Tak więc Nolina znów będzie dążyć do kształtu idealnego
Chyba niekoniecznie. Koci organizm jest przystosowany do trawienia tłuszczów. Koty najbardziej tyją od węglowodanów.
Może tak, ale koci organizm też jest przystosowany do polowań, a nie do non stop relaksowania się na kanapie