Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Popadał wczoraj deszcz, taki wiosenny, zmył kurz. Potupało też trochę, ale niegroźnie. Dzisiaj ma być chłodniej, ale sucho.
Martwi mnie Nadia, je już malutkoDostaje olejek cdb, ale na razie niewiele to pomaga. Do tej pory jadła kurczaka, ale musiałam dawać jej kawałeczki na posłanko, ale już nie chce. Kupiłam wątróbkę z kurczaka zagrodowego, może się skusi. Nie upomina się o jedzenie, zanoszę jej miseczki na posłanko, ale tylko troszkę skubnie. Bardzo to przygnębiające. Pozostałe koty chyba dobrze. Wieczorem Misza i Michasia szaleją, taki mają rytm dnia. Podcięłam Miszy pazurki i się na mnie obraził nieco
Jakoś muszę to przeżyć
ewar pisze:Oczywiście. Na początku jadła, teraz już nie chce![]()
Piękna pogoda dzisiaj, grzech siedzieć w domu. Byłam u Kulek. Sreberko jadła w pośpiechu, łykała całe kawałki, widocznie spieszyła się do dzieci. Lila też miała apetyt. Kociej mamy nie widziałam, jedzenie jest, trafi jak będzie głodna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości