Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 03, 2022 10:01 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Trzymaj się Ewa, robisz kupę dobrej roboty. Szkoda, ze ludzie nie rozumieją, ale czasem trzeba zamknąc uszy na ludzi !
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto maja 03, 2022 10:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Niestety, tacy, którym wszystko przeszkadza, oprócz brudu wokół śmietnika i na trawniku mieszkają w bloku p.Izy. Nie ma nigdzie w prawie, że nie wolno karmić ptaków, oprócz jezdni, chodników i nie wolno brudzić. Ja sprzątam wyrzucone kości, spleśniały chleb, zepsute śledzie z cebulą...itd.
Cieplutko i słonecznie dzisiaj. Zaraz szykuję jedzenie dla Kulek i pedałuję do nich.


niech przyjdą w komplecie :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 03, 2022 10:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: Nakarmiłam gołębie, małym ptaszkom też nasypałam do butelki, wody nalałam i już. Tuż obok śmietnikowej pergoli ktoś wyrzucił obrzydliwe resztki jedzenia, fuj :evil: To nie przeszkadza, podobnie jak obszczymurstwo. Aha, facet, który zwracał mi wczoraj uwagę, nie sprząta po swoim psie. To staruszka, miła sunia, do niej nic nie mam.
Byłam u Kulek, Sreberko nie mogła się doczekać na jedzonko. Sporo zjadła i natychmiast pobiegła do swoich dzieci. Lila też była. Kociej mamy nie widziałam, ale to dla niej typowe. Jedzenie jest. Po drodze, bo podjechałam do siostry nakarmiłam jej kotkę. Był też jakiś piękny, domowy kot. Buro-popielaty, z białym żabotem i zielonymi oczyma. Chyba czyjś wychodzący, ale Dorota go nie kojarzy. Było małe spięcie z kotką, bo ona jest charakterna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 03, 2022 15:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zapraszam na bazarek, link w moim podpisie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 04, 2022 9:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Piękna pogoda, ciepło, ale nie ma upału, oby tak dalej. Dorota już dwa razy była u Kulek, ale żadnego kota nie widziała. Z jednej miski coś zniknęło, ale niedużo. Podjedzie jeszcze raz.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 05, 2022 6:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj była tylko Lila, ale jedzenie z misek zniknęło. Dzisiaj mój dyżur, podjadę oczywiście.
Na razie chłodny poranek, ale pewno się ociepli później. Domowe koty śpią po śniadaniu. Nadia je, oczywiście coś, na co aktualnie ma ochotę, ale ona nie jest zdrowa :( Taka kruchutka się zrobiła, leciutka, nie wiem, czy tak nie objawia się po prostu starość. Bardzo dużo śpi.
Pozostałe koty w porządku. Misza kipi energią, tnie tekturę, co mnie bardzo denerwuje, ale nie mam jak z tym walczyć. Poza tym bawi się pięknie, przede wszystkim swoją ukochaną wędką, z którą nawet śpi :lol: Koci chłopcy też się bawią, kotki niezbyt. Lucy wciąż poluje na myszkę przyczepioną do maty, krzyczy, jak ją upoluje i przynosi do mnie. Chyba chce mi zrobić prezent :mrgreen:
Miszka
Obrazek
I Misza z Misią
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 05, 2022 10:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 05, 2022 10:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Byłam u Kulek, ale tylko Lila przyszła po dłuższej chwili i niezbyt była zainteresowana jedzeniem. Kocia mama widziała mnie i Dorotę, bo ona też tam podjechała, ale zupełnie nas zlekceważyła. Siedziała pod samochodem i tyle. Sreberko się nie pojawiła. Dorota ma tam jeszcze raz podjechać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 05, 2022 10:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dziękuję :1luvu:
Byłam u Kulek, ale tylko Lila przyszła po dłuższej chwili i niezbyt była zainteresowana jedzeniem. Kocia mama widziała mnie i Dorotę, bo ona też tam podjechała, ale zupełnie nas zlekceważyła. Siedziała pod samochodem i tyle. Sreberko się nie pojawiła. Dorota ma tam jeszcze raz podjechać.


co za koty, powinny ładnie stawiać sie na posiłek i wszystko zjadać
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 05, 2022 11:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

One są trochę rozpuszczone :oops: Codziennie dostają dobre jedzenie, oprócz tego polują, bo naokoło parki. Naprawdę ładnie wyglądają, są grubiutkie, ale nie tłuste. Dorota od jakiegoś czasu karmi koty niedaleko siebie. Jedna kotka, bardzo już dorosła, karmiona była marketową karmą, resztkami, parówkami...itd. Była bardzo tłusta, aż za bardzo, naprawdę. Teraz je nieco inaczej i naprawdę ładnie wygląda. Nie, nie jest chuda, ale dorodna, tak to określę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 05, 2022 15:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dobre określenie, będę mówić, że Feliś jest dorodny! A nie że jest grubiutki :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 05, 2022 16:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Koleżanka zawsze mi mówiła, żebym do kota nie mówiła "ty grubasku", bo go wpędzę w kompleksy :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 05, 2022 19:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Coś w tym może być :) Zresztą ja warczę, kiedy ktoś mówi, że on gruby :) Ale sama go niekiedy grubciem nazywam… dla równowagi siebie również! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2022 11:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj strasznie parno, chyba będzie padać, a możliwe, że z przytupem. Kulki były w komplecie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sreberko szybko zjadła i pobiegła wzdłuż torów do dzieci. Kocia mama czekała w trawie, aż odjadę. Dzisiaj głodne nie będą :ok:
U nas namiętnie wycinają drzewa, głównie zdrowe, piękne, a takie zostawiają :evil:
Obrazek
Trawa trochę urosła, to w całym mieście koszą ją do gołej ziemi :evil: :evil: To kardynalny błąd, ale tak jest i już.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56223
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 06, 2022 14:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dzisiaj strasznie parno, chyba będzie padać, a możliwe, że z przytupem. Kulki były w komplecie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sreberko szybko zjadła i pobiegła wzdłuż torów do dzieci. Kocia mama czekała w trawie, aż odjadę. Dzisiaj głodne nie będą :ok:
U nas namiętnie wycinają drzewa, głównie zdrowe, piękne, a takie zostawiają :evil:
Obrazek
Trawa trochę urosła, to w całym mieście koszą ją do gołej ziemi :evil: :evil: To kardynalny błąd, ale tak jest i już.


Te koty to raczej głodne nie bywają przy takim wyborze jedzenia :)

Nie tylko u Was tak wycinają drzewa i trawę :( U mnie na pobliskim osiedlu to jeszcze krzaki ozdobne non stop tną ,że nie mają szans nawet zakwitnąć.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: wasevawas i 71 gości