Za całokształt ...


IrenaIka2 pisze:No to miałaś przygodę, dobrze, że wszystko dobrze się skończyło ...![]()
Za całokształt ...![]()
![]()

Stomachari pisze:Jak ktoś nie był w stanie zabrać swojego kota, to ode mnie by nie dostał. Wojny i straty wszystkiego współczuję, ale na tym koniec. Nie współczuję „braku futerka”, bo to oni zostawili to futerko. Na pastwę losu.
Stomachari pisze:Jak ktoś nie był w stanie zabrać swojego kota, to ode mnie by nie dostał. Wojny i straty wszystkiego współczuję, ale na tym koniec. Nie współczuję „braku futerka”, bo to oni zostawili to futerko. Na pastwę losu.
Stomachari pisze:Jak ktoś nie był w stanie zabrać swojego kota, to ode mnie by nie dostał. Wojny i straty wszystkiego współczuję, ale na tym koniec. Nie współczuję „braku futerka”, bo to oni zostawili to futerko. Na pastwę losu.


MalgWroclaw pisze:Tylko dodam, że nie dlatego nie dałabym kota, że ktoś zostawił kota w Ukrainie i chce mieć tutaj futro. Pytań mnóstwo: nie ma tu własnego domu, co z zabezpieczeniem okien, co z nowym kotem, kiedy będzie tam wracać. A poza tym też nie chciałabym uciekać i stanąć przed wyborem brać/nie brać. Biedni ludzie i biedne zwierzęta.



meg11 pisze:Wiem Asiu dlatego nie krytykuję,też nie dałabym na niepewny los.
Strasznie gówniane czas mamy teraz.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości