Adopcja kota z kocim katarem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2022 11:08 Adopcja kota z kocim katarem

Hej. Jako że nie mam doświadczenia z kotami, które na cokolwiek poważniejszego chorowały, potrzebuję porady.

W grudniu adoptowałam kociaka ze schroniska, teraz ma trochę ponad pół roku; nie chorował na koci katar nigdy (przynajmniej z tego, co wiem, bo do schroniska trafił w wieku 8 tygodni, znaleziony z rodzeństwem w kartonie). Chcieliśmy sprawić mu młodsze rodzeństwo. W schronisku pojawiły się młode kotki, byliśmy w trakcie rozmów, czekaliśmy, na wizytę "schroniskowego" weterynarza, żeby określił wiek itp., kiedy będą gotowe do adopcji. Okazało się, że kotki mają koci katar, są w trakcie leczenia antybiotykiem.

I teraz pytanie: na ile rozsądna jest adopcja kota, który przeszedł koci katar, jeśli w domu jest kot, który najprawdopodobniej (?) nie miał z tym do czynienia? Wiem, że ludzie mają w domu takie "zestawy", ale nie chciałabym ryzykować zdrowiem obecnego podopiecznego. Z drugiej strony nie mam pojęcia, na ile to jest niebezpieczne, więc nie chciałabym - być może - bez sensu skreślać tych kotek bez pogłębienia swojej wiedzy.

Oczywiście Afront (kot już adoptowany) jest szczepiony, nie wychodzący i w najbliższych dniach zostanie wykastrowany (czekamy na termin u weta).

Może ktoś coś wie na ten temat i umiałby mi doradzić?

Eti

 
Posty: 16
Od: Sob sie 17, 2013 17:04

Post » Wto kwi 12, 2022 11:13 Re: Adopcja kota z kocim katarem

Nie widzę żadnych przeciwwskazań do adopcji wyleczonego kota, który przeszedł koci katar.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11907
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 12, 2022 17:18 Re: Adopcja kota z kocim katarem

Kocięta jak dzieci, mogą przechodzić różne choroby wieku kocięcego :) Jeśli koci katar będzie wyleczony, to spokojnie można adoptować kociaka. We dwójkę będzie im lepiej.

krówek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14
Od: Wto kwi 12, 2022 16:17

Post » Wto kwi 12, 2022 22:38 Re: Adopcja kota z kocim katarem

piszesz, że kociak będzie na dniach kastrowany, więc póki co odpuść sobie adopcję. Kastracja, jak każdy zabieg, powoduje spadek odporności, a wirusy, zarówno herpesa, jak calici, mogą w kocie bytować do końca jego życia, będzie ich nosicielem. O ile zdrowy, szczepiony kot nie zachoruje, o tyle oslabiony kastracją - tu już sprawa nie jest tak prosta. Odczekaj przynajmniej te dwa tygodnie po kastracji, potem jeszcze dwa tygodnie izolacji mlodych, powinno się udać

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16653
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 13, 2022 9:53 Re: Adopcja kota z kocim katarem

Dziękuję za odpowiedzi. :) Na razie trudno mi powiedzieć, jak to wyjdzie czasowo. Kastracja umówiona na 27.04, chyba że coś wcześniej w klinice się zwolni, to dadzą znać. Nie wiem natomiast, kiedy kotki będą gotowe do adopcji. Na antybiotyku są od poniedziałku, więc to dopiero początek leczenia (chociaż na zdjęciach wyglądają "zdrowo" - tzn. mówiłam, ja się nie znam, ale wyglądają normalnie, w sensie ładne oczy itd., więc to chyba żadna ciężka postać choroby?). W każdym razie tu też czekam na telefon - mają się odezwać, jak już wszystko będzie dobrze. No, chodzi mi o to, że na razie trudno mi to zsynchronizować, bo nie wiem jeszcze, co i kiedy. Ale jak się dowiem, to się postaram. :D

Jeszcze raz dziękuję za rady.

Eti

 
Posty: 16
Od: Sob sie 17, 2013 17:04

Post » Śro kwi 13, 2022 10:13 Re: Adopcja kota z kocim katarem

Tymczasuję koty od wielu lat i zwykle w pakiecie były koty z kocim katarem, miałam też kaliciwirozę. Toksoplazmozę też przerabiałam.Żaden z kotów się nie zaraził, naprawdę. Tego bym się nie bała. Ważne jest, aby i Twój kot i ten ze schroniska miały zrobione testy na FeLV/FIV.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56202
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, misiulka i 47 gości