Nauka korzystania z kuwety

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2022 11:07 Nauka korzystania z kuwety

Witam

mamy problem z kotka, kotka byla zaadoptowana w wieku ok 1.5 miesiaca, teraz ma ok. 7, podejrzewamy, ze chowala sie ze swoim rodzenstwem w jakiejs stodole na sianie, miala świerzb uszny, pchly, robaki i od poczatku nie za bardzo umiala korzystac z kuwety (czasem nawet zdarzalo sie jej wybierac inne miejsca)... to wyglada tak, ze kotka robi co ma robic, ale ma problemy z zakopywaniem, tzn. uruchamia sie jej instynkt zakopywania, ale robi to nieudolnie, bo zamiast kopac w zwirku, kopie w gorna scianke kuwety, wyglada to komicznie, bo robi to zapamietale, przez paredziesiat sekund, ale efektow, poza dzwiekowymi, zadnych.... kuweta jest duza, wiec nie to ze sie nie miesci, mamy tez kocurka, ktory ma ok. 10 mies. i jest ze dwa razy wiekszy od niej i on nie ma problemow. Czy ktos moze ma pomysl jak ja nauczyc prawidlowego korzystania z kuwety, probowalem np. jej pomagac, lapiac za jej lapki i nimi kopac, zeby jej pokazac, ale ona nie jest wtedy zainteresowana i traktuje to raczej jako cos z czego sie trzeba jak najszybciej uwolnic...

piotrm

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 05, 2022 10:49

Post » Wto kwi 05, 2022 15:17 Re: Nauka korzystania z kuwety

Niektóre koty tak właśnie "zakopują", drapiac w scianki kuwety. Też mam jedną taką. Radziłabym się pogodzić z sytuacją i nie stresować kotki! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2022 15:36 Re: Nauka korzystania z kuwety

Odpowiedź już dostałeś, ja mogę tylko potwierdzić. Prawidłowe korzystanie z kuwety to robienie do niej siku i kupy. Nie wszystkie koty zakopują urobek, a część "zakopuje" wszystkim tylko nie żwirkiem. Moje koty "zakopuja", drapiąc rant kuwety i ściany nad kuwetą (kuweta narożna).

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Wto kwi 05, 2022 18:04 Re: Nauka korzystania z kuwety

Potwierdzam - jedna z naszych kotek wyznaje zasadę "im wyżej tym lepiej", próbując zgarniać do kuwety wszystko co stoi na szafce obok :twisted: . A że dziewczyna jest dość spora to skutecznie nauczyła mnie nie odkładać tam ubrań. Szafa (po drugiej stronie kuwety) jest odrapana na wysokość połowy biodra :roll: .

Z dwojga złego lepszy taki drapacz od kota, który stawia przednie łapy do kuwety i leje... Wszak poczuł piaseczek pod łapkami, nieprawdaż :mrgreen: ? Takiego agenta też miałam. Jak wsadził tyłek i nalał DO kuwety to mu cały dom gratulacje składał :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro kwi 06, 2022 8:57 Re: Nauka korzystania z kuwety

Ja tam wolę takie zakopywanie niż tak, jak to robi jedna z moich kotek. Ona kopie dopóki w kuwecie nie usypie wielkiej góry. Oczywiście mnóstwo żwirku znajduje się przy tej okazji na zewnątrz. Chociaż ostatnio ciut się uspokoiła i tylko dwójeczkę tak zagrzebuje, przy siuśkach grzebnie ze trzy razy łapką i idzie.

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2022 10:57 Re: Nauka korzystania z kuwety

To ja się dopnę do potwierdzającego stada :D

Mam kocura, który zakopuje powietrzem, ściankami kuwety, ścianą jeżeli akurat pójdzie do kuwety niezabudowanej, a kloc jak nieprzykryty leżał, tak leży.
Co do robienia siku, pieczołowicie wykopuje górkę, aby na niej stanąć i nasikać tam, gdzie odkopał goły plastik...

Na szczęście mam też porządną kocicę, która zakopuje po nim, bo na to patrzeć nie może.

Byle kitku trafiał do kuwety, reszta to kwestia osobnicza :P
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9691
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro kwi 06, 2022 12:47 Re: Nauka korzystania z kuwety

ok. czyli trzeba dac za wygrana w takim razie, chyba ze jeszcze sprobuje ze zmiana zwirku (teraz ma silikonowy, ale bardzo drobny ala piasek), bo ona np. bardzo lubi "kopac" na wlochatym dywaniku przy drzwiach wejsciowych i zdarza jej sie czasem tam siknac, widac ten dwyanik jej sie z czyms kojarzy, moze z siankiem ze stodoly :)

dzieki za odpowiedzi

piotrm

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 05, 2022 10:49

Post » Czw kwi 07, 2022 6:55 Re: Nauka korzystania z kuwety

Moim zdaniem i moich kotów, żwirek silikonowy to najgorszy wybór, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56202
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 07, 2022 9:22 Re: Nauka korzystania z kuwety

Też tak myślę.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2022 16:50 Re: Nauka korzystania z kuwety

Może po prostu wygodniej jej tam sikać, bo tekstura dywaniku odpowiada bardziej niż silikon.

Spróbuj że żwirkiem drewnianym lub kukurydzianym. Ja używam drobnego bentonitowego, bo się mniej nosi.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9691
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw kwi 07, 2022 23:07 Re: Nauka korzystania z kuwety

Ja też. On chyba najbardziej przypomina piasek, koty go lubią.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 127 gości