Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszorek pisze:(...) Na wszelki wypadek kota bym przebadała u weta,skoro najpierw jadł,a potem przestał
tabo10 pisze:[
To na 99% nie skutek żadnej choroby i wg mnie żadne badanie akurat z tego powodu nie ma sensu. Koty tak mają. Są b. wybredne. I tyle. U mnie bezdomny,zabiedzony kot zabrany z ulicy przez pierwszy m-c jadł wszystko, zaspakajał głód nawet lekko podeschniętym jedzeniem zostawionym z poprzedniego karmienia, teraz się nasycił i połowy nie tknie. O lekko podeschniętym (z dnia poprzedniego z kolacji czy też z rana w porze obiadu mowy już nie ma)
A spacerów,nawet w najlepszych szelkach osobiście nie polecam.
Myszorek pisze:Miał badana krew, czy tylko został oglądnięty, pomacany.?, Moje bezdomne jadły dużo, nieraz gorsza karme, jak zabrałam do domu , przestawiłam bez problemu na lepsza. może pokombinuj z karmami. Moje Gussto nie tkną oprócz dziczyzny. dobrej jakości sa karmy mjamjam, tundra, catz finefood puur,macs. Ja bym kupiła po kilka saszetek i wypróbowała. moja ostatnio ma faze na Venandi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: MakFlind i 81 gości