» Pt mar 18, 2022 8:26
Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 [Nowy rozdział]
Chrzanić wszystkie wędki i zabawki. Wystarczy +/- 2 metrowy kawałek sznurka/wełny i ten tekkturowy falisty drapak z Bitiby.
Sznurek wkładamy tak by wystawał spod drapaka i powoli go ciągniemy. Wydaje to lekki chrobot, zapewne podobny do tego jaki wydają żerujące myszy albo co. Ale efekt jest taki, że wszystkie koty siedzą zgodnie dookoła drapaka, paczą, pacają łapami, atakują, próbują sięgnąć pod drapak itd. Są tak zaaferowane, że np. Kicia podczas ataku na drapak przewróciła się na Łapka. Oba stwory się wystraszyły ale po sekundzie znów siedziały i paczały. I tak by mogły godzinami.
A poza tym Kicia kocha Kropka ale on ją olewa. Łapek przymila się do Kici, ale ona go olewa. Kropek i Łapek zasadniczo się olewają (ale np. widziałem jak obwąchiwały sobie pyszczki, a podobno raz Kropek polizał Łapka po łebku). Sam Łapek powolutku robi postępy, teraz jak go głaszczę to jeszcze może się tak nie kokosi, jak wtedy gdy gałszcze go żona ale już w ogóle nie kładzie uszu ani się nie spina. Raz nawet przyszedł do kuchni gdy nakładałem jedzenie do misek, siedział niedaleko i czekał.
Cóz, powolutku ale przodu.

Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.