Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2022 23:42 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

Poniedziałek (28.02) - Weronika
Wtorek (1.03) - Izazaur
Środa (2.03) - Kociambra
Czwartek (3.03) - Burajulia
Piątek (4.03) - olala1
Sobota (5.03) - ❗❗❗
Niedziela (6.03) - OlaMak
Poniedziałek (7.03) - pyma
Wtorek (8.03) - Pietraszka
Środa (9.03) - Kociambra
Czwartek (10.03) - ❗❗❗
Piątek (11.03) - ❗❗❗
Sobota (12.03) - Krystian
Niedziela (13.03) - OlaMak
Poniedziałek (14.03) - pyma
Wtorek (15.03) -
Środa (16.03) - Kociambra
Czwartek (17.03) -
Piątek (18.03) - olala1
Sobota (19.03) - Krystian
Niedziela (20.03) - OlaMak

W tym tygodniu trochę dyżurujących nam się posypało, tych nieposypanych proszę o akcję ratunkową
Ostatnio edytowano Wto mar 01, 2022 20:14 przez dominika.zuza, łącznie edytowano 2 razy

dominika.zuza

 
Posty: 634
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pon lut 28, 2022 11:42 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Niedziela leki wieczorne

Kokosz mocno kicha. Ale ma apetyt
Gacek nie bardzo chciał jeść. Uszy brudne.

Major głodny, ładnie zjadł leki.
Synulox Żwirkowi/Lotnikowi czy Skoczkowi, dalam w kawałku kabanoska. Ładnie zjadł. Stwierdziłam że spróbuję, żeby mu nie wpychać do pysia.
Elza dostała pronefrę, ale je bardzo wolno, przez co inne koty jej próbują wyjeść z miski.
Ktoś nadal rzyga na ogólnym.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 478
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Pon lut 28, 2022 12:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Niedziela dyżur rano 27/02

Elza czekała z innymi kotami na jedzonko pod kuchnią! Zjadła ładnie wszystko w Dolinie Noteci. Wszyscy na ogólnym miely apetyty i dostali suple. Kokosz nie posmarowany, nie dałam rady złapać - Kajka i Gacek tak. Uszy jak wyżej - zrobione wieczorem (zapomniałam). Niektóre kupy rzadsze. Kokosz parę raze kichnął.

Na szpitalu leki i suple podane, apetytu nie ma tylko biało-bura ale Zylkene w sosiku zjadła. U wszystkich były kupy.

W pokojach apetyty w miarę, u Zyty brak kupy.

Podłogi wszędzie pomyte, pranie wstawione - do rozwieszenia. Kosz w wannie wypsikany odkażaczem i zostawiony do wyschnięcia.

OlaMak

 
Posty: 147
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Czw mar 03, 2022 9:09 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Iza, Weronika uzupełnijcie opisy z dyżurów <3

Dyżur Środa 2 marca 2022
Pomagały Gosia i Magda z Przystani - ogarniały ogólny
Zytka miała niedojedzone, nie miałam dla niej dużo czasu niestety. Dostała Carny wołowe. W kuwecie brak Kupy
Czarek komplet w kuwecie, dziewczyny dość długo z nim posiedziały, zjadł sosik, zostawiłam mu shebe i farminę.
Na ogólnym apetyty dobre, w kuwetach kupy ok. Dostały Carny wołowe.
W szpitalu u Majora brak kupy, zjadł gourmeta i poprawił Carny, one nie miał suchego nie wstawiałam mu.
Tosia wściekła , zostawiłam jej brita i winstona, ale przy mnie nie zjadła,
Kinia, dorwała się do zaszetki renala którą naszykowałam dla Żwirko, zjadła po czym całą zwymiotowała...
W kuwecie u Żwirko Kini i Tosi kompety. U Tosi w jednej miseczce sachnietne jedzenie z wczoraj, u Kini w dwóch więc obserwujmy jak ona je bo coś mi się nie podoba.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Czw mar 03, 2022 10:27 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur, wtorek 1.03.

Szpitalik: u wszystkich w kuwetach komplet, oprócz Stasia (było tylko siku). Major nie zjadł porannej tabletki, ale ją rozpuściłam i podałam w jedzeniu - nie było problemu z jedzeniem. Tosia została zaszczepiona, mocno prychała, była agresywna, ale z pomocą Anety, udało się ogarnąć jakoś jej klatkę. Staś przyjał leki bez problemu, Kinia zjadla shebę.
Ogólny: mały pawik na podłodze, ale w kuwetach ok. Wszyscy dostali leki. Gacek trochę kręcił nosem, ale humor miał spoko, uszka czyste. Elza jadła z innymi. Zdążyłam tylko ogarnąć kuwety i pozamiatać, pozmywać, taki podstawowy ogar.
Zytka zgłodniała po walkach, zjadła całą filetówkę, Aneta dała Czarkowi jeść, jak wychodziłam - miseczka była prawie pusta.

Izazaur wu

 
Posty: 9
Od: Pon cze 28, 2021 18:03

Post » Czw mar 03, 2022 20:18 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur czwartek 3.03

Ola pomogła mi przy Zycie, Czarku, Gacku i Tosi ❤️

Na ogólnym jedna średnia kupa.
Apetyty wszyscy w porządku, chociaż Gacek nieco wycofany. Martwię się o niego.
Kajka bardzo głodna i dużo odważniejsza niż zwykle.

Zyta
W kuwetach Ok. Dałam jej feringę na wyjściu.

Czarek
W kuwecie kupa pół na pół. Apetyt w miarę dobry, zjadł to co mu dała Ola, ja dołożyłam mu shebe i suche kupki.

Szpital
Kinia apetyt Ok, w kuwecie Ok. Zapomniałam sprzątnąć rzyga obok jej klatki na folii.
Żwirek skoczny, trzeba uważać bo wyskakuje z klatki na plecy. Apetyt Ok, w kuwecie Ok. Suple i antybiotyk dostał.
Tosia ogarnięta z pomocą Oli. W kuwecie Ok. Apetyt taki sobie.
Major głodny jak wilk. Antybiotyk zjedzony w łyżeczce gurmeta w 2 sekundy. W kuwecie Ok.
Zamiotłam podłogi, dosypalam żwirku do kuwet.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 478
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Sob mar 05, 2022 13:13 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątek
Dziękuję za pomoc Michałowi i Wojtkowi z Centerka. Oraz Anecie i Izie ❤

Zyta sie przeprowadziła.

Tosia ma zostawiona otwartą klatkę. Kinia zamknięta.

Gacek uszy zrobione, tam się nic nie poprawia. Pomysły?
Ptyś dostał antybiotyk i nospe.
Żwirek już na ogólnym. Nie dziwie sie że on wypadł z okna naprawdę. To co on odwala...

Umyłam jedna kuwetę. W wannie moczą się brudy z klatek.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5310
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 05, 2022 22:13 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 05.03

Aneta z Izą wysprzataly pokój Zyty i przeniosły tam Czarka.
W pokoju Czarka mieszka teraz Kinia. Coś pojadla, ale chciała wyjść. Nie porozkladalam tam jej zbyt dużo posłanek, także trzeba chyba nadrobić. U niej w klatce był jeden rzyg z chrupek/karmy. W kuwecie Ok.

Szpital
Klatka Kini i Tosi zdezynfekowane i umyte. Ich rzeczy moczą się w wannie. Obok wanny jest stosik umyty i jeden transporter jeszcze do umycia.
Przyjechała nowa kotka, przyjazna, ale na inne koty patrzyła z nerwami. Nie miała za bardzo apetytu, dałam jej Zylkene do jednej miski. Ma animonde i winstona.
Major dziś wycofany, musiałam mu wsadzić miskę pod pysk. Ale antybiotyk zjadł. W kuwecie Ok. Wymieniłam mu część żwirku.

Ogólny
Średnie mieli apetyty, na ogólnym zostały cztery miski - niestety tyle bo tyle zostało karmy. Mam nadzieje ze zjedzą.
Gackowi czyściłam uszy, jest bardzo smutny i wycofany. Nie ten kot.
Tosia łazi i syczy na inne koty i na ludzi ale nie jest agresywna.
Kajka zrobiła średnia i baaaaaardzo śmierdząca kupę. Ona ostatnio dużo je wiec może to jest ta kwestia.
W kuwetach kilka malutkich sikow.
Żwirek buczy na inne koty. I jest niemożliwy. Trzeba na niego uważać bo wszędzie go pełno i ma kocie ADHD.
Zrobiłam dwa prania, trzecie włączyłam będzie jutro do wywieszenia.
Przy pralce leży kolejna sterta do wyprania.
W kuchni na podłodze jest nieco brudno. Nie udało mi się już tego ogarnąć.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 478
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Nie mar 06, 2022 18:29 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:
W związku z przyjęciem kotów z Ukrainy musimy się mega zmobilizować. Dyżury na jedną osobę raczej nie będą możliwe, więc możecie też zgłaszać, którego dnia możecie przyjść do pomocy (też się postaram, ale nie chcę też zrobić za dużego tłoku w jednym czasie)

Poniedziałek (7.03) - pyma (mgska i Klaudia?)
Wtorek (8.03) - Pietraszka (Olkaj do pomocy)
Środa (9.03) - Kociambra (Julia do pomocy)
Czwartek (10.03) - alicjab (z rodziną)
Piątek (11.03) - Burajulia z Mariuszem (+ kasik30)
Sobota (12.03) - Krystian (+ Lidka i Serena)
Niedziela (13.03) - OlaMak (+vampirkowaa)
Poniedziałek (14.03) - mgska (+ Kociambra - szpital)
Wtorek (15.03) - Burajulia (+ dilah - szpital)
Środa (16.03) - Kociambra (+vampirkowaa)
Czwartek (17.03) - OlaMak (+dominika.zuza i Adam)
Piątek (18.03) - olala1 (+Kociambra - szpital)
Sobota (19.03) - Krystian (+ pandadp - szpital)
Niedziela (20.03) - OlaMak
Poniedziałek (21.03) - pyma
Wtorek (22.03) - Pietraszka (+ dilah - szpital)
Środa (23.03) - Kociambra
Czwartek (24.03) - (+ pietraszka - szpital)
Piątek (25.03) -
Sobota (26.03) - Krystian
Niedziela (27.03) - OlaMak
Ostatnio edytowano Pon mar 14, 2022 20:17 przez dominika.zuza, łącznie edytowano 5 razy

dominika.zuza

 
Posty: 634
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pon mar 07, 2022 6:33 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 06.02.

Na ogólnym mały rzyg z przetrawionego jedzenia. Ptyś nadal posikuje (bez krwi) - dostał NoSpę i ma dostać jeszcze w poniedziałek. Tosia chodziła za mną i się dawała miziać! <3 Za to na inne koty syczy jak zmniejszą dystans. Landrynka i Gacek średni apetyt, reszta dobry. Gacka uszy zrobione i skóra posmarowana.

Major i nowa kotka ze szpitala przeniesieni do Kini w klatkach. Major ładnie zjadł karmę z antybiotykiem, u kotki kiepski apetyt ale troszkę polizała Gourmeta mus i Felixa. Nie było u niej kupy!

Kinia ok, jak na nią to ładnie jadła.

Czarek biega po swoim większym terenie i ma dobry humor. Zjedzone miał 1/2, dostał Gourmeta i Shebę.

Szpital uszykowany na koty z Ukrainy.

Podłogi wszędzie pomyte, w wannie rzeczy zalane ze szpitala, poprzednie umyte i zabrane do szpitala. Pranie jedno powieszone, drugie w pralce do wyjęcia.

Dziękuję ekipie szpitalnej, superszybka akcja <3

OlaMak

 
Posty: 147
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Wto mar 08, 2022 8:09 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur poniedziałek 07/03

wiekszość zrobiła Marta, to pewnie napisze.

Na ogólnym apetyty ok. Tosia je tylko feliksa. Biedna jest, cały czas szuka kontaktu z człowiekiem.
KInia kuweta ok, tez tylko felix. To samo Grażyna, u niej tez w kuwecie komplet.
Major bez zmian, niezmiennie głodny, w kuwecie brak kupy.

Pranie do powieszenia w pralce.
W łazience na podłodze umyte transportery, jeden się moczy. To są transportery po kotach z Ukrainy.
Reszta jest nadal w szpitaliku proszę je pobierać na dyżurach i myć w wirkonie.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5938
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto mar 08, 2022 8:54 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

pyma pisze:Dyżur poniedziałek 07/03

wiekszość zrobiła Marta, to pewnie napisze.

Na ogólnym apetyty ok. Tosia je tylko feliksa. Biedna jest, cały czas szuka kontaktu z człowiekiem.
KInia kuweta ok, tez tylko felix. To samo Grażyna, u niej tez w kuwecie komplet.
Major bez zmian, niezmiennie głodny, w kuwecie brak kupy.

Pranie do powieszenia w pralce.
W łazience na podłodze umyte transportery, jeden się moczy. To są transportery po kotach z Ukrainy.
Reszta jest nadal w szpitaliku proszę je pobierać na dyżurach i myć w wirkonie.

Na ogólnym jedna plackowata kupa. poza tym ok.
drewniany zwirek słuzy do zabawy. genialnie sie go wykopuje z kuwety :twisted:
Żadnych pawi nie zarejestrowałam.
suchego w karmnikach było duzo - nie dosypywałam.

Młodzież lata jak opętana, jak by im pieprzu pod ogon nasypali :strach: Najbardziej Kokosz z Gackiem
Elza schodziła im z drogi. Nie zawsze jej się jednak udawało.

Czarek tylko fikołki robi, suchym w kuli-smakuli pogardził 8)


Przywiozłam podkłady, strzykawki i igły - wszystko rozlokowałam w szpitalu.
Przepraszam z owies :smokin:

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 09, 2022 11:08 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wtorek, szpital
Anuszka luźne kupy, dostała suche gastro.
Markiz ładnie, choć kupa lużna. Dostał Diadoga w odrobinie Digesta i suche gastro. Valia ma dreda i mega apetyt.
Bulbaszka pokichuje.
Poza Anuszką i Markizem u wszystkich w kuwetach ok.
Przywiozłam suche gastro, stoi na klatce u Markiza.
Uzupełniłam tabliczki.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8715
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro mar 09, 2022 11:17 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziś rano podjechałam podać Majorowi antybiotyk i pronefrę Elzie.
Choć bardzo chciałam do szpitala nie wchodziłam. I podkreślam po raz kolejny że mnimalizujemy częstotliwość wchodzenia/wychodzenia tam. Kwratanna pod kątem wścieklizny to jedno, ale te koty mogą mieć zupełnie inne flory. Bulbaszka Kicha Anuszka Dima i Markiz mają biegunkę - nie wiemy od czego. Więc bardzo proszę o to by nie wchodziły tam osoby które nie dyżurują żeby sobie zajrzeć, a kto dyżuruje robi to w jednorazowym fartuchu ochraniaczach na buty i rękawiczkach.
WAŻNE proszę obserwować Valię, miała małą ilość płynu w brzuchu najmniejsze odchylenia i niepokojące objawy proszę od razu zgłaszać do mnie.
Czaruś większość miał rano zjedzone, dala saszetkę granatapet. Kinia Major i Grażyna dostali Carny. Na ogólnym Elza filetówkę wild freedom z pronefrą, Ptyś i Tosia gourmet, smarkacze saszetki granatapet. Ogólnie było czysto i pachnąco. Więc szacun.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Śro mar 09, 2022 11:29 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wczoraj ogarniałam podłogi i umyłam to co było w wannie. Powiesiłam pranie i wstawiłam nowe - do rozwieszenia.
Ola wymieniła wodę, obsłużyła mini szpitalik, sprzątneła kuwety.

wyjęłam mięsko

ps niestety rano nie będę mogła podjeżdżać do kociarni, bo mechanik czegoś nie dopilnował i na swój koszt będzie holować moje autko do siebie :(
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5310
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości