Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

[Hanig]

Ewkkrem : Myślę, że nie odczuwa bólu, bo wszędzie jest pierwsza. Nie unika ruchu, nie pokłada się. Ma ograniczenia, ale takie, które nie przeszkadzają jej cieszyć się życiem. Jest naprawdę kochaną, grzeczną i wdzieczną kotką.
Bilbo dziękuje Dropsowi za pozdrowienia i życzy dużo zdrówka, smacznego jedzonka i dobrej zabawy.

[Hanig]

Czas odkurzania.

[ewkkrem]

Ewkkrem : Myślę, że nie odczuwa bólu, bo wszędzie jest pierwsza. Nie unika ruchu, nie pokłada się. Ma ograniczenia, ale takie, które nie przeszkadzają jej cieszyć się życiem. Jest naprawdę kochaną, grzeczną i wdzieczną kotką.
Bilbo dziękuje Dropsowi za pozdrowienia i życzy dużo zdrówka, smacznego jedzonka i dobrej zabawy.

Hmmm, grzeczną ... zazdroszczę .
Ja nie mam grzecznych kotów
Duża Dropsa.

[Hanig]

Ja nie jestem znawczynią kotów, ale uważam, że moje są grzeczne. No, Murka uwielbia kraść chusteczki higieniczne (małe paczuszki w folii), złożone materiałowe siatki na zakupy, gumki do włosów. Filka dostała miano ogrodniczki (każdy wystający skrawek ziemi z doniczki jest kuszący). Bilbo hoduje kołtuny i ucieka przed czesaniem. Poza tym mam straty w postaci podrapanych mebli drewnianych (niechcący przy wskakiwaniu i zeskakiwaniu ), fotela i dywanów (chcący, fajnie się drapie). No, ale to wkalkulowalam w posiadanie kotów.
Zastanawiam się czasami, czy trzy udane dokocenia nie wynikały z dobrego usposobienia Bilba.

[Stomachari]

Ewkkrem : Myślę, że nie odczuwa bólu, bo wszędzie jest pierwsza. Nie unika ruchu, nie pokłada się. Ma ograniczenia, ale takie, które nie przeszkadzają jej cieszyć się życiem. Jest naprawdę kochaną, grzeczną i wdzieczną kotką.

Gwoli ścisłości: jeśli kot okazuje ból złym humorem, to jest to ból naprawdę silny - do eliminowania buprenorfiną.
Ale nie twierdzę, że Fili tylne łapy/kręgosłup na pewno bolą. Jedynie zauważam, iż do pewnego momentu może starać się tego nie okazywać.
Napisałam to tylko jako ogólną informację

A filmik i Bilbo w krześle jak zawsze urocze

[maczkowa]

Co tam u Was słychać? Jak się wszystkie koty małe i duże miewają ?

[Hanig]

Filka 6 dni po kastracji. Tu pod czułą opieką Bilba:

[andorka]

Piękny duecik

[Stomachari]

Cudne

[jolabuk5]

Filka 6 dni po kastracji. Tu pod czułą opieką Bilba:

Do pysia jej w kaftaniku

[maczkowa]

fajnie, ze się odezwałaś napisz jak tam stadko ogólnie? I jak Filka ze zdrowiem, zostało jej coś z tych problemów neurologicznyc/ortoedycznych? czy już zupełnie sprawna?

[Hanig]

maczkowa: Dziękuję za zainteresowanie moją ekipą. Koty mają się dobrze. Filka pierwszą rujkę dostała w grudniu, a potem dwie w styczniu. Miała jednak niedokrwistość i jakiś stan zapalny, więc przez miesiąc przed kastracją dostawala leki. Jeśli chodzi o jej sprawność fizyczną, to nie jest całkiem sprawna. W domu radzi sobie doskonale, ale tylne łapy ma słabsze i nie jest tak skoczna jak pozostale koty. Ale główka pracuje i kombinuje, jak etapami można się dostać gdzieś wyżej. Jak chodzi, to trochę zawija prawą tylną lapką. Widac to na załączonym filmiku. Jest chyba wyjatkiem w tricolorkach, bo jest przesłodka, zawsze chętna do zabawy i jedzenia. Jest bardzo grzeczną kotką. Pozostałe funkcje bez zastrzeżeń. W tej chwili większą sztamę trzyma z Bilbo, z Murką się ganiają. Murka jak zwykle najwięcej broi, ale cóż... . Bilbo miał podejrzenie o astmę, ale od leczenia w zeszłym roku atak duszności się nie powtórzył. Myślę, ze to było podrażnienie oskrzeli po zakłaczeniu. Poza tym, bez zmian. Czekamy na wiosnę i na całodobowy balkoning. Nie wiem, czy wdrożę w tym roku spacery, bo zeszłoroczne rozbudzily poczucie wolności i bylam wykończona drapaniem w drzwi i miałczeniem.
Serdecznie pozdrawiam.

https://youtube.com/shorts/nejUK-LFsew?feature=share

[Hanig]

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i oczywiście wszystkie koty.

[jolabuk5]

Moim zdaniem, jak na to, od czego zaczynała, to chodzi rewelacyjnie! Kochana koteczka

[Stomachari]

Ładnie sobie radzi

Zdrowia dla Dużych i Małych