Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 13, 2022 16:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Czitusiu, zdrowia Ci życzę! Ja nie kumata, (nie)stety, nie pomogę...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 13, 2022 16:54 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Zdrówka Czitusiu!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88617
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 13, 2022 18:45 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lut 13, 2022 19:06 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Tak, tylko jak tu zachować dietę przy 5 kotach z różnymi schorzeniami? :(
Kciuki za Czitusię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 13, 2022 19:16 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Pytanie do cukrzykó

czitka pisze:Niestety chora, wyniki przyszły dzisiaj rano. Cały panel, wszystko na zielono poza niestety trzustką :( . Ja wiedziałam, że coś jest nie tak i dobrze, że zrobiliśmy badanie krwi. U nas ta trzustka to rodzinna chyba :roll:
Czitunia na kroplówkach, zawiozłam koło 10-tej, dostaje całą baterię wszystkiego co trzeba, nie mam siły pisać, może jak odbiorę kartę informacyjną po dzisiejszym dniu, jadę po Czitunię koło czwartej. I tak przez najbliższych 5 dni, potem badamy kontrolnie.
Czy przypadkiem RC GastroIntenstinal nie szkodzi na trzustkę? Ktoś wie? Co powinna jeść?
Biedna moja staruszka :( .

Florka (wkrótce 21 lat) miała złe wyniki trzustkowe jesienią i wtedy też dostała od weterynarza zakaz jedzenia GastroIntenstinal, który ona bardzo kubiła, a ja uważałam za pożywny. Miała zalecone Sensitivity Control (saszetki) oraz dwa razy dziennie amyladol. Wyniki się poprawiły. Amyladol dodaję jej do jedzenia cały czas (połykać go nie chce), je natomiast teraz głównie renal mokry, bo o wiele bardziej jej smakuje, a też ma dobre dla niej parametry.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław


Post » Pon lut 14, 2022 12:55 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Mateosia, piękny wiek koteczki! :1luvu:
Bardzo dziękujemy za podpowiedzi, wskazówki, kciuki, za duchowe wsparcie.
Noc przerąbana totalnie po bupaqu, na szczęście odpuszcza już. Czitusia czuje się dziwnie dobrze, jakby ten jeden raz już coś dał...Zawiozłam do szpitalika, odbiorę popołudniem. Wracając kupiłam płaty mrożone mintaja i poniosłam klęskę. 17 zł kilogram, wzięłam chyba cztery płaty, razem 27 zł, wrzuciłam dwa na wrzątek, chwilę zagotowałam i wyszła z tego garstka rybki, którą pożarły nie moje koty i Cosia i chcą jeszcze. Dogotowałam jeden płat i też tyle, co kot napłakał. Ostatni został dla Czitusi w nagrodę po szpitalu. Macie może jakiś sposób na nieznikanie ryby? :roll: Bo tak to nie dam rady...
I druga sprawa- szukam suchej karmy o niskiej zawartości tłuszczu, Czitka nie odpuści suchej, muszę mieć na zatkanie pysia, je od 19 lat i jak nie dostanie, to nie ma spania w nocy. Wiem, sucha won, ale coś mieć muszę. Jaką przy trzustce?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19369
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 14, 2022 13:15 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Mocne :ok: :ok: :ok: dla Czitusi
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4037
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon lut 14, 2022 14:08 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Nie mam pojęcia, nie pomogę. :( A niski tłuszcz to ile procent
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2022 15:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

jolabuk5 pisze:Nie mam pojęcia, nie pomogę. :( A niski tłuszcz to ile procent

maks 5%
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35670
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 14, 2022 15:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

czitka pisze:Mateosia, piękny wiek koteczki! :1luvu:
Bardzo dziękujemy za podpowiedzi, wskazówki, kciuki, za duchowe wsparcie.
Noc przerąbana totalnie po bupaqu, na szczęście odpuszcza już. Czitusia czuje się dziwnie dobrze, jakby ten jeden raz już coś dał...Zawiozłam do szpitalika, odbiorę popołudniem. Wracając kupiłam płaty mrożone mintaja i poniosłam klęskę. 17 zł kilogram, wzięłam chyba cztery płaty, razem 27 zł, wrzuciłam dwa na wrzątek, chwilę zagotowałam i wyszła z tego garstka rybki, którą pożarły nie moje koty i Cosia i chcą jeszcze. Dogotowałam jeden płat i też tyle, co kot napłakał. Ostatni został dla Czitusi w nagrodę po szpitalu. Macie może jakiś sposób na nieznikanie ryby? :roll: Bo tak to nie dam rady...
I druga sprawa- szukam suchej karmy o niskiej zawartości tłuszczu, Czitka nie odpuści suchej, muszę mieć na zatkanie pysia, je od 19 lat i jak nie dostanie, to nie ma spania w nocy. Wiem, sucha won, ale coś mieć muszę. Jaką przy trzustce?

https://zooart.com.pl/product-pol-4232- ... 1-5kg.html

Tofik do czasu unormowania wyników trzustkowych jadł gotowanego indyka
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76666
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 14, 2022 18:00 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

mir.ka pisze:
czitka pisze:Mateosia, piękny wiek koteczki! :1luvu:
Bardzo dziękujemy za podpowiedzi, wskazówki, kciuki, za duchowe wsparcie.
Noc przerąbana totalnie po bupaqu, na szczęście odpuszcza już. Czitusia czuje się dziwnie dobrze, jakby ten jeden raz już coś dał...Zawiozłam do szpitalika, odbiorę popołudniem. Wracając kupiłam płaty mrożone mintaja i poniosłam klęskę. 17 zł kilogram, wzięłam chyba cztery płaty, razem 27 zł, wrzuciłam dwa na wrzątek, chwilę zagotowałam i wyszła z tego garstka rybki, którą pożarły nie moje koty i Cosia i chcą jeszcze. Dogotowałam jeden płat i też tyle, co kot napłakał. Ostatni został dla Czitusi w nagrodę po szpitalu. Macie może jakiś sposób na nieznikanie ryby? :roll: Bo tak to nie dam rady...
I druga sprawa- szukam suchej karmy o niskiej zawartości tłuszczu, Czitka nie odpuści suchej, muszę mieć na zatkanie pysia, je od 19 lat i jak nie dostanie, to nie ma spania w nocy. Wiem, sucha won, ale coś mieć muszę. Jaką przy trzustce?

https://zooart.com.pl/product-pol-4232- ... 1-5kg.html

Tofik do czasu unormowania wyników trzustkowych jadł gotowanego indyka

Ale ten Hills ma 40% białka, 30% węglowodanów i 20% tłuszczu, to chyba nie jest dobre?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2022 18:17 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Znalazłam jakieś karmy z 8%-tową zawartością tłuszczu, ale czegoś co składa się głównie z soi i pszenicy karmą dla kota bym nie nazwała.
Perfect Fit dla seniorów ma 12-13% tłuszczu i skład zaczyna się od kurczaka. Może to? Dobra karma to to nie jest, ale swego czasu moja Ofelia ją jadła i żyje :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35379
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 14, 2022 18:43 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Tylko filety z mintaja Frosty w pudelkach nie rozpuszczaja sie we wrzatku, na inne szkoda kasy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15456
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 14, 2022 19:33 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty. Czitusia chora...

Olu, zaglądam, trzymam kciuki za zdrowie Czitki i ślę ciepłe myśli :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], Meteorolog1 i 35 gości