Problem z kotką po szczepieniu na wściekliznę

Witam. Wczoraj (09.02.2022) byłem zaszczepić kotkę przeciwko wściekliźnie. Półtora tygodnia temu zdarzył się incydent, że została ugryziona przez innego kota na podwórku podczas sprzeczki. Jest to kotka wychodząca. Dostała antybiotyk, rany się zagoiły i wróciła do normalności. Zdecydowałem się, żeby zaszczepić na wściekliznę gdyż w ostatnim czasie słyszałem, że liczba takich przypadków wzrosła. Od wczoraj od godziny 14:00 czyli momentu zaszczepienia kotka przestała jeść i pić. Szczepionka, która została podana to nobivac rabies. Było to pierwsze szczepienie na wściekliznę. Przewertowałem forum, a także inne miejsca w celu znalezienia jakichś informacji i dowiedziałem się, że osłabienie po szczepieniu może trwać nawet do 48 godzin. Miałem trochę nieprzyjemnych przejść z kotami, gdyż praktycznie co roku tracę jakieś zwierzę, mam traumę po tamtych zdarzeniach i zaczynam się denerwować czy na pewno wszystko jest w porządku. Byłem dziś popołudniu u weterynarza, ale nie stwierdzili niczego podejrzanego, temperatura była w normie. Wczoraj jeszcze przed zaszczepieniem wszystko było w jak największym porządku. Czy komuś z Was zdarzyła się taka sytuacja?

Podniosę
Nie mam pojecia

Moje koty też były były szczepione tą szczepionką, ale żadnych takich objawów nie miały. Nie mam pojęcia, czy to coś wnosi, bo przypadek Twojej kotki, w kontekscie tego ugryzienia jest jednak inny, i bardziej złożony.
Skoro tracisz jakieś zwierzę co rok, może mógłbyś ogarnąć się i ogrodzić np kawałek ogrodu tzw kocim płotem. Kot może wtedy wychodzić, korzystać z ogrodu ale jest bezpieczny i wolny od takich incydentów. Tak mam, i bardzo polecam.
A co do objawów, ja dzwoniłabym po wszystkich gabinetach i dopytywała.

Witam. W pierwszym poście nie dopisałem jednej rzeczy, kotka razem ze szczepieniem na wściekliznę dostała również szczepienie Versifel CRV. Szczepionka ta zawiera wirusa panleukopenii. Kotka jest znajdą, jak do nas się przybłąkała nie była już małym kotem więc nie wiem czy wcześniej była na to szczepiona czy nie. Wiek oszacowany jest na 6 lat. Od momentu podania szczepionki stan wyraźnie się pogorszył i nie chce pić ani jeść. Wydaje mi się, że mogła być nosicielką wirusa panleukopenii, a szczepienie go pobudziło. Dziś tester wykazał, że jest na to chora (FLeV wyszedł negatywnie, a także inne choroby). Kotka wczoraj (11.02.2022) dostała lekarstwo przeciwwymiotne, laktulozę, kroplówkę z witaminami w weterynarii, a dziś to samo i dodatkowo lek na pobudzenie apetytu. Na jutro dostałem do podania przez wenflon kroplówkę, a także antybiotyk i lek na rozluźnienie w zastrzyku, żeby łatwiej się załatwić. Pojawiła się lekka nadżerka na języku. Mam również spróbować podać jej strzykawką rozdrobnioną wilgotną karmę z wodą jeżeli będzie chciała przyjąć jakiś pokarm. Również dziś pojawiło się rozwolnienie o nieprzyjemnym zapachu. Przepraszam, jeżeli tekst jest chaotyczny. Co jeszcze mógłbym zrobić? Przed tym incydentem nie wykazywała żadnych objawów chorowania na coś.

Mam nadzieję, że przestaniesz teraz wypuszczac kota bez opieki, skoro ciagle tracisz koty. nie dało ci to do myslenia.

Piszesz, że kotka 1,5 tygodnia temu była pogryziona i dostała antybiotyk. Kiedy skończyła go brać? 3-5 dni temu? Po antybiotyku dostawała probiotyk? Je dobrą miesną karmę? Antybiotyki i kiepskie żarcie mocno potrafią nadwyrężyć kocie jelita. Przerwa między końcem antybiotykoterapii a szczepieniem powinna być minimum dwutygodniowa. I wato szczepienia rozłożyć w czasie - tzn. najpierw jedna szczepionka, za 2-3 tygodnie kolejna. Walenie wszystkich szczepionek na raz w kota będącego w trakcie rekonwalescencji to nie jest najlepszy pomysł. Po pierwsze, kot może z większym prawdopodobieństwem szczepienie odchorować, a po drugie nie zadziała uodparniająco. Kasa w błoto, należy je i tak powtórzyć. Oczywiście najpierw wyleczyć kota i dać mu trochę czasu na dojście do siebie.

Teraz zadbaj o dobrą jakościowo karmę, (może być mięso z suplami, jak przeszła biegunka) - o ile kotka odzyskała apetyt. Bardzo dobrze przy wirusówkach działa fosprenil - to środek w zastrzyku podnoszący odporność. Jeżeli kotka ma cuchnącą biegunkę, zrobiłabym test na panleukopenię. Skąd jesteś? Może ktoś poleci Ci rozgarniętego weta w Twojej okolicy.
Jeśli ma nadżerki w pysiu, dobrze podać coś przeciwzapalnego/przeciwbólowego w zastrzyku (jakiś nlpz - tolfina np.)
Swoją drogą, podawanie lactulosy przy biegunce to jakiś dziwny wymysł.
Jaki antybiotyk kotka dostała? Umiesz podawać dożylne kroplówki, sprawdzić drożność wenflonu? Ile kota waży i ile płynu masz podać?

W przypadku panleukopenii tak to nie wygląda - że kot jest nosicielem i nagle zachorowuje po kilku miesiącach czy latach bo coś wirusa pobudziło np.
O ile kotka pechowo nie została zaszczepiona w momencie gdy kilka dni wcześniej uległa zarażeniu panleukopenią - to choruje albo na postać poszczepionkową tej choroby (zdarza się choć bardzo rzadko - w tej szczepionce jest osłabiony ale żywy wirus, w pewnych sytuacjach może wywołać objawy choroby) albo wet źle zinterpretował wynik testu (po szczepieniu może wystąpić chwilowe siewstwo wirusa poszczepionkowego, niegroźnego dla otoczenia ale wykrywalnego testami - pozytywny wynik powinno się potwierdzić badaniem krwi). A u kotki aktywizowało się coś innego np. kaliciwiroza lub tak zareagowała na podanie dwóch szczepionek (szczególnie jeśli zostały zmieszane).

W jaki sposób wet podał obie szczepionki? W dwa różne miejsca czy je zmieszał?
Kotka była odrobaczona przed szczepieniem? Miała pełne badanie kliniczne? Wet ją dokładniej obejrzał? Nie odradzał tak szybko szczepienia po pogryzieniu które wymagało leczenia?
W jakich okolicznościach traciłeś poprzednie koty? Nie mogło to wynikać z zarażania się panleukopenią?
Od kiedy ta kotka jest u Ciebie?
Wet nie zrobił jej przypadkiem badań krwi?

Po co wet jej podał laktulozę? To było przed pojawieniem sie rozwolnienia czy po nim?

Pilnuj temperatury koteczki teraz przede wszystkim - jeśli będzie zbyt chłodna to ją dogrzewaj, jeśli zbyt gorąca - powinna dostać lek.
Temperatura może być też zbijana w inny sposób - chłodnymi okładami etc, ale trzeba to robić ostrożnie.
Masz termometr elektroniczny którym można zmierzyć temperaturę w odbycie?
Jakby co - masz możliwość kontaktu jutro z wetem?
Wet dokładnie Ci wytłumaczył jak podać kroplówkę dożylną?

Po pogryzieniu dostała jednorazowy antybiotyk o dłuższym działaniu. Od czasu antybiotyku a szczepienia minął tydzień. Karma którą je to Purina Sterilised, jak już dowiedziałem się z tego forum, nie jest dobra. Probiotyk niestety żaden nie był podany. Wydaje mi się, że podanie tych dwóch szczepionek na raz to był błąd weterynarza. Problem jest taki, że kot nie próbuje ani jeść, ani pić, ani się załatwiać. Dziś po lewatywie dopiero zeszło trochę rozwolnienia. Dziś też był robiony test na na różne choroby w tym panleukopenie, panleukopenia wyszła pozytywnie. Dziś też pojawiły się nadżerki na języku. Leki, które zostały podane dziś to: Dexafast, Metoclopradmidum, Loxicom, Synergal. Jutro będę u innego weterynarza, bo udało mi się dziś umówić wizytę. Dzwoniłem do jednej kliniki całodobowej, ale jak usłyszeli, że kot ma zakażenie wirusowe to nie chcieli przyjąć. Niestety nie umiem podawać kroplówki dożylnie, a wenflon który był dziś założony został wyrwany. Płyn miał być podany 2 razy w dawkach około 250ml, ale niestety dopiero jutro weterynarz rano założy wenflon od nowa. Zaraz jeszcze będę chciał spróbować podać rozwodnioną mokrą karmę strzykawką, ale jak już wspomniałem kot nie chce jeść. Jestem z Konina. Dziękuję za wszelkie rady

Szczepionki zostały podane jedna po drugiej w kark i było to w środę (9.02.2022). Laktuloza podana była w piątek dlatego, że kot od środy się nie załatwiał, a weterynarz czuł coś tam: "tkliwy brzuch zapakowany treścią", tak mam zapisane. Szczepienie było w środę, test na panleukopenię robiony był dziś. Koty traciłem w różne sposoby, jeden był chory na chłoniaka, jeden umarł na atak serca, jeden miał uszkodzony kręgosłup. Kotka ostatni raz odrobaczona była 4 miesiące temu. Nie była dokładnie obejrzana, weterynarz wyciągnął ją z transporterka, podał szczepienia i wpuścił z powrotem. Ta kotka jest u mnie od roku. Najgorsze jest to, że od środy nie je, ani nie pije. Jedynie dostała 2 razy kroplówkę. Jutro będę u innego weterynarza. Nie mam takiego termometru, mam jedynie pirometr.

Wszystko runęło od momentu zaszczepienia, wcześniej nie było żadnych problemów. Nie wiem już kogo się poradzić i co robić, widzę że weterynaria do której chodzę nie radzi sobie z tym. Obawiam się, że czasu jest coraz mniej bo kotka oprócz kroplówek od środy nie jadła i nie piła.

Mam nadzieje, ze uda sie koteczke uratowac. Trzymam za to mocne kciuki zeby jutrzejszy weterynarz pomogl i kicia poczula sie lepiej.
Nie jestem specjalista ale 250 ml kroplowki na raz to wydaje mi sie strasznie duzo. Moze ktos lepiej obeznany potwierdzi, czy to nie za duza ilosc?
A moze troszeczke strzykawczka, bo odrobince jakiegos jedzenia wysokokalorycznego, przetartego przez sitko, podac do pysia jesli bardzo sie nie broni,tylko bardzo ostroznie, w kierunku policzka i po troszeczku podawac. Albo gerberka dla dzieci. Niektore koty bardzo je lubia. Zeby cokolwiek zjadla.
edit: a nosek zimny? A lapki? Mozna wyczuc, czy jest za goraca czy tez wychlodzona i powinna byc w cieple.

Szczepienie na wściekliznę w kark?

I tuż obok druga, też w kark?

Podane obok siebie dwie takie szczepionki?

(ich rozpuszczalniki mogą się "pogryźć", jest większe ryzyko silnego odczynu)
Szczepienie bez badania?
250 ml w kroplówce dożylnej? Do wykonania przez osobę która tego nie potrafi wykonać??? :placz:

Bez dokładnego wytłumaczenia jak to należy zrobić?
Deksametazon kotu z podejrzeniem panleukopenii i po szczepieniu?? Do tego lek przeciwzapalny niesterydowy?

Można te leki podawać, to nie trucizna, ale po co takie kombo i po co steryd jeśli diagnozą weta jest pp?

Szukaj koniecznie innego weta. Nie mów od razu że kot ma pp, powiedz że test po szczepieniu wyszedł dodatni. Trzeba zachować szczególną ostrożność i leczyć w tym kierunku - ale być otwartym na inne diagnozy. Tym bardziej że kot dostał szczepienie w czasie działania antybiotyku (ten zastrzyk który dostał to prawdopodobnie Convenia, działa 2 tygodnie!) a gdy się poczuł gorzej po szczepieniu dwoma szczepionkami (co mogło być naturalną reakcją, gorączka może wtedy trwać nawet kilka dni, to nie oznacza że jest to objaw pożądany, wręcz przeciwnie, ale się zdarza) - dostał działkę ze sterydu i NLP.
Pytanie jeszcze co kot w kroplówce dostał, musi być nawadniany, ale musi też dostawać aminokwasy, witaminy - skoro nie je.
Ale to na spokojnie, poczekaj do jutra, tylko pogadaj z nowym wetem na spokojnie.

Gdyby udało Ci się podać kotce choć odrobinę tej rozwodnionej karmy - byłoby super, nie musi być tego dużo. Uważaj jednak żeby kotka się nie zachłysnęła.
Gdyby bardzo się szarpała i walczyła, odpuść. Wet jutro - mam nadzieję - ją odżywi przy pomocy kroplówki.
Idealnie by było gdyby udało się kotce krew zbadać - byłoby wiadomo co się w organizmie dzieje, wstępnie też można by potwierdzić/wykluczyć panleukopenię. Test kilka dni po szczepieniu nie jest do końca wiarygodny.
Trzeba też biedulkę obejrzeć, bo może to pogryzienie wcale się do końca nie wyleczyło.

2 x 250 ml to dużo za dużo. Kotka powinna być na ciągłej powolnej płynoterapii, z antybiotykiem , aminokwasami, witaminami, lekami p/bólowymi. Steryd przy wirusówce to błąd! Nie karm kotki na siłę, podawanie karmy przy panleukopenii tylko nasila nadkażenia bakteryjne w jelitach. Poszukaj wątku jopop o leczeniu panleukopenii. I szukaj surowicy. Skąd jesteś?

Błędem było szczepienie kota podczas działania antybiotyku.

megan72 pisze: Skąd jesteś?

Z Konina.

Już czytałem temat odnośnie panleukopenii, niestety nie mam pojęcia gdzie szukać i jak dostać taką surowicę. Jestem dokładnie z Sompolna, pod Koninem. Kroplówka, którą dostaje to płyn ringera z mleczanami fresenius. Teraz rozumiem, że to było błędem, ale nie mam dużej wiedzy z zakresu weterynarii. Gorączki nie było w ogóle, temperatura była mierzona przed podaniem szczepienia, a także dzień po szczepieniu w weterynarii, bo już wtedy się zainteresowałem, że kot stał się osowiały, przestał jeść i pić. Jak powinna odbywać się powolna płynoterapia? Postaram się jutro z weterynarzem przedyskutować Wasze rady. Boje się natomiast o ten długi stan głodu, jutro będzie to 4 dzień. Co do tej wilgotnej karmy, kupiłem kitty premium z kurczakiem, nie mam możliwości kupienia od ręki nic lepszego, a widziałem na jakiejs grafice że mieści się w akceptowalnych karmach. Udało mi się podać kotu 0.25ml i nie zwrócił tego, nie wiem czy próbować jeszcze podać, weterynarka mi zaleciła, że gdy będzie kotka przyjmować to podać jedną strzykawkę 2ml.

Problem z kotką po szczepieniu na wściekliznę

Kto przegląda forum