dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 05, 2022 12:15 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Nie wiem, jak byłoby lepiej w sensie oswajania, ale bezpiecznie mieć ją pod kontrolą. Ja bym wypuszczała tylko kiedy możecie obserwować, co się dzieje i nie ma niebezpieczeństwa, że się przypadkowo wymknie.
Ostatnio edytowano Sob lut 05, 2022 12:24 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 05, 2022 12:17 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Jola, dziękuję, tak też zrobię. Kiedy będzie po sobotnich porządkach i wszyscy się spokojnie rozsiądą wówczas uchylę drzwi i jak będzie chciała to sobie wyjdzie.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pon lut 07, 2022 15:29 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Puchacz zdrowieje oskrzelowo ale oczko chore. Apetyt jest ale zawodzenie też i to coraz bardziej intensywne. Już się mnie nie boi za bardzo. Chodzi po domu i miauczy patrząc na mnie z wyrzutem ale kiedy przychodzi TŻ momentalnie jest cisza jakby nie było kota. :)

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pon lut 07, 2022 16:29 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

To wszystko normalne objawy, postaraj się przetrwać dla dobra kota :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2022 16:42 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Jola, ona mnie po prostu rozczula, jestem ucieleśnieniem cierpliwości.
Teraz śpi za sofą i chrapie tak, że słychać ja wszędzie. :D
Pomyślałam czy nie zrobić wątku/instrukcji jak postępować z dzikim kotem w takim przypadku jak mój. Może by się coś takiego przydało takim zielonym jak ja.

Brumka

Avatar użytkownika
 
Posty: 263
Od: Śro kwi 05, 2017 8:25

Post » Pon lut 07, 2022 16:44 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Wątek może się przydać, oczywiscie! Nie kazdy ma czas przebijać się przez długie wywody, warto mieć coś w punktach! :D
Brawa za cierpliwość! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2022 19:35 Re: dziki kot chory/jak złapać/Sucha Beskidzka

Zajrzyj w 'Naszych kotach' na watek Liftera, obecny i wczesniejszy, przechodzili podobne sceny po niedawnym przygarnieciu kota, ktorego dokarmiali od pewnego czasu ;).

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 108 gości