Niechciane, chore, po przejściach. Kolejne zwroty z adopcji

[aga66]

Śliczności!

[LimLim]

[Patmol]

Kot jest chory, musi brać antybiotyk minimum 10 dni, oczy i osłuchowo. Jest też niekastrowany, bez czipa, paroletni.
Od wczoraj robi do kuwety, wcześniej siku robił na kocyki. Można go głaskać choć pchyyy robi na mnie. Ma ogromny apetyt i dobrze, bo antybiotyk dostaje w karmie.

bardzo ładny Karmelek

[Anna61]

bardzo ładny Karmelek

I do wzięcia, bo to byłby koniec jego tułaczki.

Śliczności!

Tak, ale chyba z człowiekiem ma przykre skojarzenia, bo pchyyy na mnie, chociaż dzisiaj gdy go porządnie zaczęłam miziać gdy dałam mu kolację, to nawet podniósł się i jadł przy mnie.

[LimLim]

Ma wyjatkowo cudnie wybarwiony nosek

[Anna61]

Ma wyjatkowo cudnie wybarwiony nosek

Ten obsmarkany?

[LimLim]

nio

[Anna61]

nio

Już jest coraz lepiej i na drugi tydzień chciałabym go dać na kastrację.















Apetyt chłopak ma, to i szybciej dochodzi do siebie po tułaczce na mrozie, bez schronienia i bez jedzenia.

[LimLim]

słodziak

[Anna61]

słodziak

Fajny jest i oby szybko znalazł domek po kastracji.

[aga66]

On jest cudny, puchaty, miziasty więc domek się znajdzie. Mój Michaś z zeszłego roku jest do niego bardzo podobny tylko ...... nie da się pogłaskać więc nie znalazł amatora na swoje wdzięki i został. A cieszyłam się, że rudy to szybko dom znajdzie. I było zainteresowanie nim ale jak się chętni dowiadywali, że nie da się dotknąć to rezygnowali Dobrze, że twój Rudas jest miziasty.

[Anna61]

On jest cudny, puchaty, miziasty więc domek się znajdzie. Mój Michaś z zeszłego roku jest do niego bardzo podobny tylko ...... nie da się pogłaskać więc nie znalazł amatora na swoje wdzięki i został. A cieszyłam się, że rudy to szybko dom znajdzie. I było zainteresowanie nim ale jak się chętni dowiadywali, że nie da się dotknąć to rezygnowali Dobrze, że twój Rudas jest miziasty.

Tak Agnieszka, daje się głaskać, ale wadą jest sikanie na kocyki.
Zastanawiam się czy aby poddawać go zabiegowi kastracji po wyleczeniu, bo jak będzie sikał to zostanie wypuszczony w miejsce bytowania. Ja nie mogę mieć w domu kolejnego szczocha, mam ich już dosyć na stanie.

[aga66]

Może po kastracji nie będzie sikał? A może szukać domku wychodzącego? Uh, ciężkie to wszystko.

[Anna61]

Może po kastracji nie będzie sikał? A może szukać domku wychodzącego? Uh, ciężkie to wszystko.

Zobaczymy czy będzie sikał, na razie jest cały czas w klatce i robi do kuwety jak i na koc.

A ogólnie dzisiaj znowu miałam osikany w nocy kosz na śmieci, na łóżku już stoją 2 kuwety na kociarni.
Chyba wyrzucę to łóżko, bo mam dosyć....
Kotka balkonowa po zmarłych jak się naje suchej karmy to potem wymiotuje, dosyć, że mam zaszczane to i zarzygane.
Ona dostaje mokrą karmę 3 razy dziennie, ale jak nocną przerwę ma dłuższą, to wtedy idzie jeść suchą i rzyga.



Biedna kotka, nikt jej nie chce.....

[Anna61]

Milusiowi nic nie przechodzi, już ze 3 tygodnie dostaje antybiotyk i nie ma poprawy.
Kicha, smarka, oczko łzawi, lekarz ma załatwić convenię chociaż nie jestem zwolennikiem jej podawania, ale jak mus to mus. Ogłoszenie adopcyjne wstrzymane, bo kotek chory.



Myszka już około miesiąca na antybiotyku, jest poprawa ale jeszcze nie to czego byśmy oczekiwali.
Sterylizacja musi nadal poczekać.



Zapraszam na bazarki na długi viewtopic.php?f=20&t=213783
i kurtki itp. viewtopic.php?f=20&t=213787