Burasy i Ćiorny w akcji.

Proszę, ulotka no-spy w ampułkach
https://gemini.pl/no-spa-ampulki-drotav ... p177863-rx

A widzisz. Dziękuję! Ja szukałam jako lek weterynaryjny.

To co mi podchodzi to "nudności, zaparcie"

Pociesza mnie to że nie straciła apetytu tym razem bo chrupy wcina.
Może nie biegnie na dźwięk puchy jak zawsze ale jak podstawie pod nos to gryzie.

Chrupy - Royal gastro. Zawsze na stanie w pogotowiu.

Coś ja zainteresowało na firance.... Więc coś się dzieje bo obserwuje a nie leży tak bezwładnie jak wczoraj

Czyli chyba nie jest takmźle jak wczoraj było. Odpukuję, nie zapeszam! :ok:

Noc była zdecydowanie spokojniejsza.
Jak M. Kładł się spać to przyszła na miziaki.
Spała w nogach z Pixiorem, który ja tam opiekował.
Lizał po uszach.

Potem poszła do drapaka w którymś momencie ale reagowała na mizianie.

Rano też w drapaku ale mruczki były

Oby dzień był jeszcze lepszy od nocy!
Coco, wyzdrowiej szybciutko! :ok:

Wracamy od weta.
Dziś tylko 1 zastrzyk z antybiotyku.
I koniec.

Teraz obserwować. Za jakiś czas badania krwi.

Coco. Masz racyję że czasami wystrachniesz troszku człowieków coby se nie myślili że już nie czeba troskać się o kotku. Ale weś ty nie przesadzaj bo kuje to nie są fajmne :strach:

Ksiązniczka Ofelja

PixieDixie pisze:Wracamy od weta.
Dziś tylko 1 zastrzyk z antybiotyku.
I koniec.

Teraz obserwować. Za jakiś czas badania krwi.

I teraz ma być dobrze! Coco, postaraj się! :ok:

jolabuk5 pisze:
PixieDixie pisze:Wracamy od weta.
Dziś tylko 1 zastrzyk z antybiotyku.
I koniec.

Teraz obserwować. Za jakiś czas badania krwi.

I teraz ma być dobrze! Coco, postaraj się!

Nie bierzemy innej opcji pod uwage.
Musi byc dobrze.
Ale generalnie wszyscy sa grzeczni. TRoche wszyscy ostatnio gryszama przy jedzeniu ale moze to efekt nerwowki jaka zapanowala w domu.
Zobaczymy.

Noc przebiegla w miare spokojnie chyba. Ja pierwszy raz od tygodni zasnelam kolo polnocy a nie o 3,4 ,5 nad ranem wiec pelen sukces.

Życzę dalszej poprawy! Coco :ok:

U mnie teraz kompletnie są bez apetytu. Aż mnie to wkurza :oops:

U nas też może być to.
Że żeby Coco cokolwiek jadla
Podawaliśmy jej to co lubi najbardziej
Czyli suche gastro
A jak ona dostawała to oczywiście chociaż trochę musiała reszta dostać

No i wkradł się precedens. Bo pojawiły się chrupy
Po długiej przerwie.

No to liczą że aha nie jemy mokrego to dają suche.
No to tak nie działa.

Jak kot chce chrupy, to za nic nie ruszy mokrego. Nie i już! :twisted:

Tak to racja. Moje wolą suche i to Royala

Już nie walczę o zdrowe żywienie byle coś jadły.

Burasy i Ćiorny w akcji.

Kto przegląda forum