na ogólnym apetyty ok, w kuwetach też ładnie. Brandon teraz dla odmiany zaczepia Ptysia

U Czarka w kuwecie komplet, kupki suchego pozjadane, mokre pozostawiane w miskach,dałam mu mięso i suche, ale nie był zainteresowany, za to wycieczkami na ogólny owszem.
W szpitaliku u maluchów apetyty ogromne, ale jedno ma rozwolnienie. Kajka już zaczyna mruczeć jak sie podchodzi, jak się nie bawią, to trochę się tłuką.
Ranka u Kajki przemyta i posmarowana.
Isia w koncu się uspokoiła,apetyt i kuwety ok.
Sofii, trochę pojadła przy mnie suchego.
W łazience część rzeczy umyłam, część się moczy i ogromny transporter czeka na moczenie i mycie.