Sprawa SYCYNA - bardzo ważna sprawa!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 13, 2005 7:25 Sprawa SYCYNA - bardzo ważna sprawa!

PRZECZYTAJ – TO WAŻNE!


Było tak:
Pani Wanda mieszkała w swoim domu w Szamotułach. Przyjęła pod swój dach kilka błąkających się, zabiedzonych zwierząt. Wieść szybko się rozeszła i zwierzaki zaczęto jej podrzucać. Kiedy zebrało się ich kilkanaście, pani Wanda wyprowadziła się z Szamotuł, wydzierżawiła ziemię, opłotowała, zbudowała kojce i budy dla psów oraz kociarnię. Zwierzaków przybywało. Przerzucano jej przez płot, przywiązywano do furtki, zjawiali się też „właściciele” i stawiali sprawę jasno: „Albo pani bierze, albo w lesie do drzewa przywiążę”.
Gmina odmówiła dotowania przytuliska w jakikolwiek sposób. Sprawę uznano za „prywatny problem” pani prowadzącej przytulisko.
Przytulisko funkcjonowało dzięki oszczędnościom pani Wandy oraz wsparciu ludzi, którzy przywozili pieniądze, karmę, budy, dzięki życzliwości właścicieli okolicznych sklepów i hurtowni,
Przez cały ten czas próbowano na różne sposoby ją zniechęcić. Zaczęły się problemy z sąsiadami. Większość mieszkańców nie miała nic przeciwko, ale znalazła się osoba, dla której tak bliskie sąsiedztwo przytuliska okazało się nie do zniesienia. Szydercze felietony w prasie, oskarżenia dopełniły reszty. W końcu sąsiadka wygrała sprawę w sądzie. Wyrokiem sądu nakazano zlikwidować przytulisko do 30 czerwca. Czyli już jest nielegalne. Czekamy na komornika...
Obecny burmistrz Szamotuł od 2 lat walczy o zbudowanie gminnego schroniska. Sprawa obecnie się rozstrzyga. Nie wiadomo, co będzie. Mnóstwo radnych jest przeciwnych. A niektórzy owszem chcą schroniska, ale wzorcowego - czyli bez pani Wandy i tylko ze zwierzętami "ładnymi, młodymi i atrakcyjnymi”. Resztę ich zdaniem najlepiej uśpić. Kilka miesięcy jeździliśmy do władz. Prosiliśmy wtedy polskie i niemieckie organizacje o wsparcie. Przytulisko dziękuje w tym miejscu Arce, Klubowi Gaja, Animalsom, dziewczynom z Wielunia, Viktorii z Korabiewic i wszystkim innym, którzy podpisali petycję. Coś się wtedy ruszyło, coś zmieniło...
Teraz przeciwnicy znów podnoszą głowy...
Słuchajcie - tam jest 150 cudnych, słodkich psów. Kilkadziesiąt kotów. Ciągle ich przybywa....
Prosimy przede wszystkim poznaniaków i ludzi z Wielkopolski - pomóżcie nam. W jakikolwiek sposób. Adoptujcie zwierzaka (adopcjami psów i kotów zajmują się- Basia – basiapon@wp.pl , Ania -- tel.: 693 258 404 an1p@go2.pl i Tika – tel.: 694 454 530 tikakika@poczta.onet.pl .
Również prowadzimy adopcje wirtualne – jeżeli nie możesz zaadoptować zwierzaka możesz nam pomóc wpłacając comiesięcznie kwotę 30 zł. na jego utrzymanie – to będzie Twój zwierzak w Sycynie! Będziesz dostawał jego zdjęcia i informacje o nim, a w ten sposób możesz uratować mu życie! Szczególnie ważna jest teraz adopcja wirtualna starszych zwierzaków, które „weterynarz” Repak chciałby uśpić. Mając wirtualnych właścicieli w jakiś sposób będą zabezpieczone przed jego zakusami. W tej sprawie można się zgłaszać kama23@tlen.pl
A może przyjedziecie i pomożecie tej kobiecie – ona jest u kresu sił. Wykonuje ciężka fizyczną pracę wstając o 4 rano i pracując do późnej nocy, żeby zwierzakom niczego nie brakowało. Sycyn Dolny znajduje się koło Szamotuł. Pani Wanda jest zaszczuta przez ludzi:
miesiąc temu ktoś w nocy wrzucił zatrute jedzenie. Kolosalna dawka trutki na szczury. W mękach umarł słodki, łagodny owczarkowaty piesek.
W niedzielę niedługo po naszym wyjeździe, kiedy pani Wanda wyszła na godzinę (ona jest tam sama) w biały dzień ktoś wdarł się na teren. Wrzucili do kotła z gotującym się jedzeniem ciężarną suczkę...
Jesteśmy przerażeni. Ktoś się mści. Podejrzewamy kto - i co z tego...
Mamy w końcu konto, na które zbieramy pieniądze na najpotrzebniejsze rzeczy - obecnie na sterylki:

Barbara Poniedziałek
Bank Zachodni WBK S.A. w Poznaniu
81 1090 1362 0000 0001 0356 5236


Bardzo prosimy o pomoc.
Przychylny przytulisku jest burmistrz niestety niektórzy radni , chcą definitywnie zniszczyć przytulisko sprawa jest skomplikowana i chodzi tu chyba o jakieś osobiste porachunki a nawet chęć przejęcia schroniska przez miejscowego emerytowanego weterynarza , który raczej patrzy na zarobek niż pomoc zwierzętom. Potrzebujemy nagłośnienia sprawy w mediach może wtedy miejscowi radni się opamiętają.
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź z Gazety Poznańskiej: "Przemysław Repak, radny i lekarz weterynarii, twierdzi, że przez nią byłoby za dużo psów: „Jak pies cierpi, to obowiązkiem jest skrócić to cierpienie. Z panią Wandą nie da się tego zrobić." Czego się nie da zrobić??? Uśpić pani Wandy??? Jak psa??? Ten "weterynarz" jest zakałą zawodu , którego pierwszą powinnością jest niesienie pomocy a nie zaoczne skazywanie na śmierć!! On tam nawet nie bywa, a wypowiada się w prasie na te tematy U pani Wandy żaden zwierzak nie cierpi – nie są chore czy głodne – one tylko chciałyby mieć swój własny, wymarzony dom!
„Obowiązkiem gminy jest zapewnić schronisko dla psów, ale nie zagospodarować małe zoo pani Jerzyk” - dodał radny Tadeusz Szymański. Skoro pan Szymański mówi, że schronisko ma obowiązek przyjmowania psów to niech te psy przyjmie. Nie rozumiem, dlaczego pan Szymański odróżnia "psy" od "psów pani Wandy"? Czy te od pani Wandy są jakieś gorsze? Jestem zażenowana i przerażona stosowaną przez niektórych radnych gminy Szamotuły "polityką" spychania ich własnych obowiązków na innych ludzi, jak również "metodami" rozwiązywania niewygodnych problemów. Jestem zasmucona niewrażliwością osób pełniących funkcje publiczne na cierpienie słabszych. A zwłaszcza jestem przerażona nieposzanowaniem prawa przez owych radnych, do czego to są oni szczególnie zobowiązani.
Piszcie:

Do radnych Szamotuł – żeby się opamiętali:

http://www.szamotuly.pl/miasto/index.php?idkat=12

e-mail: umig@szamotuly.pl

Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna – ze skargą na tego „weterynarza”:
http://www.vetpol.org.pl/index.html
e-mail: vetpol@vetpol.org.pl
Na ten adres też można pisać:

Wielkopolska Izba Lekarsko-Weterynaryjna
ul.Grunwaldzka 248
60-166 Poznań sekretariat-tel./fax (0-61) 8689703
prezes-Andrzej Moskal
tel. (0-62) 7672025
e-mail:
wilwet@interia.pl
biuro@wilwet.pl
agnieszka.bylewska@wilwet.pl
www.wilwet.pl
I do gazet, żeby wiedzieli, ze nie jest nam obojętny los pani Wandy i jej zwierząt:
INTERWENCJE, OPINIE, KOMENTARZE PRZYJMUJEMY NON-STOP POD NR:
(061) 8658288
Radio Merkury S.A. - Rozgłośnia Regionalna Polskiego Radia w Poznaniu
ul. Berwińskiego 5
60-765 Poznań
tel. (061) 8699351 (centrala łączy numery wewnętrzne)
fax. (061) 8660310
email: office@radiomerkury.pl

kontakt@poz.tvp.pl
http://www.poznan.tvp.pl/
http://interwencja.interia.pl/zaloga
ul. Grunwaldzka 19, 60-782 Poznań
tel. 0 prefix 61 8606000, fax 0 prefix 61 8606021
e-mail: gazeta@poczta.gp.pl

Gazeta Wyborcza czytelnicy@poznan.agora.pl

Głos Wielkopolski
http://www.glos.com/2005/index.php?id=15898

Radio ESKA
http://www.poznan.eska.pl/iindex.php
http://schronisko.com/forum/viewtopic.php?id=35
http://schronisko.com/forum/viewforum.php?id=7
http://szamotuly.naszemiasto.pl/wydarzenia/496351.html
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29327
Liczy się każdy głos! Liczy się każdy gest!
Pomóż nam uratować te zwierzaki! POTRZEBNA NAM TWOJA POMOC!!!!
Proszę, prześlij ten list również Twoim znajomym, żeby również mieli szansę nam pomóc!
Ostatnio edytowano Czw wrz 08, 2005 13:43 przez Tika, łącznie edytowano 29 razy

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 7:27

będę podbijać
Ostatnio edytowano Nie lip 17, 2005 10:11 przez Magija, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2005 8:10

Lidka pisze:
Tyle informacji znalazlam.
Teraz tylko do roznych ludzi na maila urzedu mozna pisac z nazwiskiem w tytule
A tu strona Szamotul

http://www.szamotuly.pl/miasto/index.php?idkat=12

e-mail: umig@szamotuly.pl



Przewodniczący Rady: Wiceprzewodniczący Rady:
Jan Olszak Przemysław Fąferek



RADNI RADY MIASTA I GMINY


SzBW 2002 - mandatów: 10

Brzeziński Włodzimierz
Krupski Janusz
Płachecki Marian
Pawlicki Marek
Stasiak Tomasz
Bańczyk Henryka Maria
Naglik Edwin Stanisław
Olszak Jan
Czaja Józef
Dukat Ireneusz Wojciech
Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD-UP - mandatów: 4

Repak Przemysław
Golanowski Marian
Markiewicz Maciej
Fąferek Przemysław
Komitet Wyborczy Wyborców "Nasz Region" - mandatów: 4

Szymański Tadeusz
Przybylska Maria
Ackermann Barbara
Florek Jan
Komitet Wyborczy Wyborców dla Przyszłości - mandatów: 2

Iwanicka Beata Maria
Jądrzyk Bogusław Michał
Komitet Wyborczy PSL - mandatów: 1

Dziamski Jan

Proszę działajcie i podrzucajcie też wątek, żeby wszyscy przeczytali!
Im więcej osób zareaguje tym lepiej!
[/b][/quote]
Ostatnio edytowano Sob lip 16, 2005 11:31 przez Tika, łącznie edytowano 1 raz

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 8:35

ja jeszcze napisalam skarge tutaj:
http://www.vetpol.org.pl/index.html
to jest srodowisko ktore sie zna. troche wstydu mozna zrobic panu hyclowi.
[/quote]
Ostatnio edytowano Sob lip 16, 2005 11:33 przez Tika, łącznie edytowano 1 raz

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 8:51

Tiko, wybacz, że to piszę, ale jeździ Was tam parę osób - naprawdę nikt nie może wziąć po jednym-dwa kociaki i przetrzymać u siebie? Przecież ich nie trzeba ani karmić, ani masować, można im zostawić karmę na cały dzień i powinny sobie poradzić w jakimś zabezpieczonym pomieszczeniu czy dużym transporterze...

Uwaga! Ponieważ transport i dom tymczasowy się juz znalazł, powyższy wpis jest nieaktualny ;-).
Ostatnio edytowano Nie lip 17, 2005 9:59 przez Mysia, łącznie edytowano 1 raz

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 9:04

Podobno najbardziej przeciwni schronisku są:
Repak
Fąferek
Szymański
Ostatnio edytowano Nie lip 17, 2005 9:52 przez Tika, łącznie edytowano 1 raz

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 9:06

zmieniam , bo juz nieaktualne
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2005 7:32 przez Catrina, łącznie edytowano 1 raz
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro lip 13, 2005 9:11

Cieszę się bardzo, naprawdę. Ja w tej chwili nie powinnam brać do siebie kociąt, bo po tych, które straciłam, muszę bardzo dokładnie wyczyścić pokój. łącznie z praniem wykładziny i kanapy - nie chcę, żeby inne coś złapały; nie zniosę znów widoku umierających kociąt i nie chcę mieć tych Waszych na sumieniu. Potem, w sierpniu sama też przypuszczalnie wyjadę, bo moim dzieciom należą się jakieś wakacje, a poza mną nikt z nimi nie wyjedzie.
No, ale poza Catriną są i inni Poznaniacy - NIKT się nie poczuwa????

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 13, 2005 9:16

zmieniam aktualizacyjne
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2005 7:33 przez Catrina, łącznie edytowano 2 razy
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro lip 13, 2005 9:45

Zmieniłam ten wpis, żeby od początku wątku było można przeczytać o co chodzi - wcześniej chodziło o transport, dlatego inne wpisy są "nie na temat". Ale sprawa jest BARDZO POWAŻNA! LICZYMY NA WASZĄ POMOC! 200 zwierzaków i pani Wanda nie mogą zostać same!
W skrócie:
http://szamotuly.naszemiasto.pl/wydarzenia/496351.html
Teraz najbardziej potrzebne są nam głosy popierające burmistrza Szamotuł i protestujące przeciwko postawie tamtejszych radnych. Tam jest chyba 23 radnych, z czego 12 jest przeciwnych schronisku :evil:. A plany dotyczące schroniska były już wcześniej i są podpisane!!! Schronisko miało być od października, my na to czekamy - tam miały być przeniesione zwierzaki od pani Wandy, a tu takie chece teraz robią!!! PRZECZYTAJCIE ARTYKUŁ!!!!! Pani Wanda miała pracować w tym nowym schronisku, a tu łapę chce na tym położyć ten wet-hycel :evil: :evil: :evil: ! W wątku są linki do stron wet, na których trzeba też protestować przeciwko jego postwie!!! On twierdzi, że pani Wanda "nie umie skrócić cierpienia zwierzętom" :evil: - którym??? U Wandy zwierzaki nie chorują! Mają piękną, błyszczącą sierść i są grubiutkie! Które chce pozabijać??
Stare? Dlaczego? My się nimi opiekujemy - mają wirtualnych opiekunów.
To naprawdę ciężka sprawa i bardzo potrzebujemy Waszej pomocy!!!!
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2005 21:06 przez Tika, łącznie edytowano 1 raz

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 9:50

zmieniam
Ostatnio edytowano Pon lip 18, 2005 7:33 przez Catrina, łącznie edytowano 1 raz
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro lip 13, 2005 9:58

Ja mam tylko do Ani, ale możesz ją poprosić o numer - przecież to WAŻNA sprawa!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 13, 2005 10:52

Ryzyk fizyk. Juz mozecie mi zazdroscic. Bede miala w domu 6 puchatych maluchow :D Calowanie, glaskanie, przytulanie tylu maluchow. A jak wszystkie beda ze mna spaly? 8O . Andzia w niedziele idzie do nowego domku. Albert i Pisia beda musialy jakos przezyc najazd obcych :D .
Do srody beda u mnie. Pozniej jest plan awaryjny ale jesli jest ktos kto moze wziac na tymczas chociaz jednego kociaka to byloby super. Latwiej jest opiekowac sie 2 lub 3 kociatkami niz szescioma. Akcja ogloszeniowa trwa. Musi sie ktos znalezc na stale.
Dalej kto chetny na przechowanie kociaka do czasu adopcji?
Czy ktos mi pozyczy kuwetke? Ja mam jedna Andziowa ale to za malo jest.
Jestem wystraszona lecz dziwnie mi lekko na duszy i jakos wesolo :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro lip 13, 2005 10:59 Re: BARDZO WAŻNE - Poznań i okolice

:!:
Ostatnio edytowano Nie lip 17, 2005 16:27 przez Nezia, łącznie edytowano 1 raz

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro lip 13, 2005 11:04

Catrina pisze:Do srody beda u mnie. Pozniej jest plan awaryjny ale jesli jest ktos kto moze wziac na tymczas chociaz jednego kociaka to byloby super. Latwiej jest opiekowac sie 2 lub 3 kociatkami niz szescioma. Akcja ogloszeniowa trwa. Musi sie ktos znalezc na stale.
Dalej kto chetny na przechowanie kociaka do czasu adopcji?
Czy ktos mi pozyczy kuwetke? Ja mam jedna Andziowa ale to za malo jest.
Jestem wystraszona lecz dziwnie mi lekko na duszy i jakos wesolo :D


niestety wziąc kotka nie mogę zadnego, bo przechodze dokocanie Inką i myślę,że teraz branie malucha to kiepski pomysł. Za to mam kuwetkę- nieduża coprawda ale bez problemu pożyczę jesli chcesz. Jest w sumie nowa- była kupiona dla Inki, ale się nie przydała.

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości