Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 26, 2021 1:49 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Sabcia tak mruczy :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2021 8:57 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Lapek zaczyna tez wprowadzac w domu nowe porzadki. Ze dwa razy zaszarzowal na Kropka, ktory zawsze wolal uciec i teraz widac, ze Kropek sie go troche boi, omija go szerokim lukiem a jak mija, to takim krokiem mocno przyspieszonym. Do bojek nie dochodzi ale ewidetnie Lapek chce w tym domu rzadzic posrod kotow.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 26, 2021 9:10 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Kotek alfa :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 26, 2021 10:48 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

W końcu tyle lat na zewnątrz, bez łapki, to musi być charakterny , bo inaczej by nie dał sobie rady. :D
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5100
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie gru 26, 2021 11:36 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2021 14:25 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

I jak tam po swietach?

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 27, 2021 14:52 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Lifter pisze:I jak tam po swietach?

Obrazek

Podobnie :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2021 15:00 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Jeżeli to prawdziwe zdjęcie to tragedia. :evil:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25240
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon gru 27, 2021 15:42 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Nie no, mocno musniete PSem, choc w oryginale kotek za chudy nie byl.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2021 19:05 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Jak po świętach? Cisza?

Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35237
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 29, 2021 19:11 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Z grubsza cisza. Lapek daje sie zonie glaskac i miziac po brzuszku (jak ma nastroj), u mnie jak ma nastroj to nie ucieka gdy mnie widzi obok kanapy ale na samo wyciagniecie reki w jego strone kladzie uszy poo sobie, tym bardziej im reka jest blizej, a potem ucieka.

Po nowym roku idziemy do weta, bo mu sie jakis syfek zrobil na brodzie - jak to trzeba bedzie smarowac to sie pochlastam (choc moze zona da rade), a na sama mysl ze mam go pakowac do transportera (jak?) i wiezc do weta, a tam go wyjac (czy sie da?) to mi se robi slabo. Dlatego wole dzis o tym nie myslec. Wypieram.

Na szczescie wrocila pancia Massimo, zawsze jeden (nieduzy) problem z glowy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2021 19:19 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Bez paniki. Moja Carmen ma na bródce jakiś tłuszczak czy jakoś tak, wetka poprzednio zdrapała jej to paznokciem. Niestety odrosło, ale nie widać żeby kotu przeszkadzało, więc usunie się przy najbliższej okazji. Może o Łapka/Wani to to samo?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35237
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 29, 2021 19:33 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Nie to cos innego jakis liszaj, a raczej zapalenie mieszkow wlosowych - Kropek mial cos podobnego i trzeba to bylo pare dni smarowac takim antybiotykiem, dla krow (!) - tzn. stosowanym przy zapaleniu wymienia. No a tak czy siak trzeba mu zrobic jakies wyniki, obejrzec paszcze, bo troszke sie slini, wiec nie wiadomo czy tak ma, czy moze zeby do remontu. Wizyta nas nie minie, niestety,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 29, 2021 19:40 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Lifter pisze:
Po nowym roku idziemy do weta, bo mu sie jakis syfek zrobil na brodzie - jak to trzeba bedzie smarowac to sie pochlastam (choc moze zona da rade), a na sama mysl ze mam go pakowac do transportera (jak?) i wiezc do weta, a tam go wyjac (czy sie da?) to mi se robi slabo. Dlatego wole dzis o tym nie myslec. Wypieram.

Ja dziś byłam ze swoim Łatkiem-około 7kg co najmniej kocura,który na widok kontenerka wszystkie 4 łapy uruchomił-domowy kotek :twisted: a u wetki trzeba było kontenerek rozebrać żeby gada wyjąć- przy badaniu -USG i pobraniu krwi uślinił się jak niemowlę, oczy jak pięciozłotówki.
Kotek domowy :evil:
Rzyga mi od tygodnia :evil: prawdopodobnie kłaczki-pasta już kupiona.
Wasylisa kicha-leki
Pusia problemy z tarczycą i wątrobą-leki.
Podawanie leków to hardcor. :evil:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25240
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro gru 29, 2021 19:43 Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]

Coz, mam dziwne wrazenie, ze zapakowanie go to bedzie hardkor, a wyjecie - jeszcze bardziej, zas samo badanie to juz w ogole... I pewnie skonczy sie na glupim Jasiu...

...a po powrocie kot znowu bedzie miesiac "dziczyl"...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 84 gości