Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, dźwięki relaksujące...

[jolabuk5]

Ojej, chciałam złożyć życzenia, a tu taki smutek...
Bardzo ci współczuję Blue.
El Coto[*][*][*]

[włóczka]

[']

[LimLim]

Tulaka przesyłam

[Gosiagosia]

Bardzo współczuję [*]
Dożył pięknego wieku, jednak to dla nas za mało.

[izka53]

ojej, bardzo, bardzo współczuję....Wczoraj odeszla też Smużka od Asi jerzykowki

[mir.ka]

El Coto [*]

[Blue]

Dziękuję bardzo za Waszą pamięć i dobre słowa...
Smutno i pusto bez tego naszego staruszka

[ASK@]

Przytulam
Brykaj kocie za TM
[*]

[CatnipAnia]

Bardzo, bardzo mi przykro.
El Coto (*)

[tabo10]

Dopiero zajrzałam. Ogromnie współczuję [*]

[Kotina]

Łączę się z Wami w bólu ... moja prawie 20-latka, Tysia, odeszła w Wigilię ....

[tabo10]

Łączę się z Wami w bólu ... moja prawie 20-latka, Tysia, odeszła w Wigilię ....

o matko! Ogromnie współczuję. Odejście zawsze boli,ale w taki szczególny dzień jakby bardziej.

[aania]

Bardzo współczuję, Blue

[Kotina]

Łączę się z Wami w bólu ... moja prawie 20-latka, Tysia, odeszła w Wigilię ....

o matko! Ogromnie współczuję. Odejście zawsze boli,ale w taki szczególny dzień jakby bardziej.

Dokładnie tak

[Blue]

Łączę się z Wami w bólu ... moja prawie 20-latka, Tysia, odeszła w Wigilię ....

Współczuję bardzo

U nas obawiam się że śmierć El Cota (i wcześniejsza choroba) bardzo naruszyła równowagę naszej kociej geriatrio-paliatywnej gromadki
20 latka Skierka jakby straciła zupełnie radość życia, pogorszył się też jej stan somatyczny, choć myślę że podłożem jest psychika. Bąbel dodatkowo przestał z nią spać na jednej podusi
Czarna - coraz biedniejsza i marniutko to wygląda
Nie czuje bólu raczej, ale za to nieustający głód - w coraz bardziej skrajnej postaci. Obecnie sytuacja wymyka się spod kontroli zupełnie.
Ogólnie tak smutno wchodzimy w nowy rok.
Ale wierzymy że jeszcze będzie dobrze.