» Wto gru 21, 2021 9:07
Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [A co mi tam...]
Chyba za duzo tych wszystkich wrazen dla Lapka.
Uwstecznil sie nam kotek.
Zaczal wyc w nocy i wyl do drugiej, a rano tez koncertowal. Nie za bardzo pozwala sie tez dotknac. Do tego znowu siedzi w kacie miedzy sciana a kanapa, a nie na fotelu, czy samej kanapie.
Czyli w sumie tak, jak zachowywal sie na poczatku listopada...
Mam tylko nadzieje, ze to chwilowy regres a nie ze szlag trafil ponad miesiac udomawiania. :/
A czeka go jeszcze choinka i swiateczni goscie...

Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.