Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

[ewar]

U Kulek byłam. Była Lila i kocia mama
url=https://upload.miau.pl/show.php?u=5/61b87d3d10d][/url]
Kocia mama ma dziecko. Płochliwe, od razu chowa się w nadkola samochodu. Wiem, gdzie mają lokum, dałam tam miskę z jedzeniem dla małych kotków. Małe ma jeszcze trójkątny ogonek, jest białe w bure łatki, tyle zdążyłam zauważyć.

Zobaczymy, co dalej.

[FuterNiemyty]

Matko, teraz, w grudniu, taki maluch.

[ewar]

No, niestety Schronienie ma, mama się nim opiekuje, przeżyje. I ja i młody człowiek będziemy dawać maluchowi jedzenie tuż obok miejsca, gdzie ma lokum. Dzisiaj dostał już karmę dla kocich maluszków. Koty zresztą dostają też bezzbożówkę, malec nie powinien głodować. Wygląda ładnie.

[aania]

Dzisiaj zasypało nas na biało. Zasp nie ma, co to, to nie, nawet nie ma wielkiego mrozu. Ptaki nakarmiłam, nalałam im wody. Biedne są Ostatnio lecą w moją stronę, jak tylko pojawię się w drzwiach klatki. Nie wiem, może za mało ziarna im daję, bo jest ich naprawdę dużo. Dwa kilogramy dziennie mi idzie, nie licząc małych ptaszków, starszy pan też coś im wyrzuca, ale jest zimno, potrzebują chyba więcej. Będę wysyłała paczki, niedaleko jest targ to wstąpię i dokupię ziarna.
Gosia, dziękuję

My w tym roku kupiliśmy od razu worek 25 kilo słonecznika, ale byliśmy samochodem, to transport bez problemowy. Dwa kilo to bardzo dużo ptaków karmisz, do nas też dużo przylatuje, ale aż tyle nie idzie. Wieszam też kolby tłuszczowe i dla kosów jabłka zostawiam.Przy wielu domach widzę karmniki.

[ewar]

Małe ptaszki to nie problem, ale gołębi i kawek jest bardzo dużo. Mam kule z ziarnami, wieszałam, ale sprytne kawki w minutę się z nimi rozprawiały Sypię więc ziarno do karmnika dla małych ptaszków.
Dzisiaj jest pięknie, krajobraz jak z bajki, ale śnieg już powoli topnieje. Na chwilę przykrył wszechobecny bród.

[Arcana]

Kciuki za Dosię od rana

[ewar]

Nie dziękuję, bo jestem przesądna
Dosia już chyba po sterylce, mam nadzieję. Odbieram ją późnym popołudniem. Biedna, płakała, bo była głodna, a nic nie mogła jeść

[Gosiagosia]

Nie dziękuję, bo jestem przesądna
Dosia już chyba po sterylce, mam nadzieję. Odbieram ją późnym popołudniem. Biedna, płakała, bo była głodna, a nic nie mogła jeść

Dużo kciukow za Dosie moja ulubienicę

[FuterNiemyty]

Kciuki za futrzaka, bedzie mial z glowy problem .
I za kolejny dzien, niech bedzie spokojny.

[waanka]

Za Dosię

[mir.ka]

[ewar]

Denerwuję się, nie ukrywam Niedługo po nią idę, ale jeszcze czekam na kuriera. Mieszkam jak w sklepie zoologicznym , ale przy tylu kotach zapas karmy i żwirku musi być. Trochę karmy jest oczywiście dla kotów Doroty. Muszę jeszcze zamówić coś dla maluszka kociej mamy.

[mir.ka]

Denerwuję się, nie ukrywam Niedługo po nią idę, ale jeszcze czekam na kuriera. Mieszkam jak w sklepie zoologicznym , ale przy tylu kotach zapas karmy i żwirku musi być. Trochę karmy jest oczywiście dla kotów Doroty. Muszę jeszcze zamówić coś dla maluszka kociej mamy.

w zooplusie maja opóźnienia dostaw

[Gosiagosia]

Denerwuję się, nie ukrywam Niedługo po nią idę, ale jeszcze czekam na kuriera. Mieszkam jak w sklepie zoologicznym , ale przy tylu kotach zapas karmy i żwirku musi być. Trochę karmy jest oczywiście dla kotów Doroty. Muszę jeszcze zamówić coś dla maluszka kociej mamy.

w zooplusie maja opóźnienia dostaw

A ja dopiero wczoraj zrobiłam zamówienie i liczę że na Święta dojdzie paczuszka.

[mir.ka]

Denerwuję się, nie ukrywam Niedługo po nią idę, ale jeszcze czekam na kuriera. Mieszkam jak w sklepie zoologicznym , ale przy tylu kotach zapas karmy i żwirku musi być. Trochę karmy jest oczywiście dla kotów Doroty. Muszę jeszcze zamówić coś dla maluszka kociej mamy.

w zooplusie maja opóźnienia dostaw

A ja dopiero wczoraj zrobiłam zamówienie i liczę że na Święta dojdzie paczuszka.

a ja dzisiaj