OTW22- Ritunia po operacji ...

[IrenaIka2]

Zdrowia

[ASK@]

kto wysłał paczkę na InPost CET01N ? Przyszło mi info na telefon o odbiorze z kodem. To Celestynów. Kawałek spory ode mnie. Może ktoś się pomylił i to jego paczka ?

Właśnie mały zawiesił się na suszarce do prania. Ale to tak, jakby miał łapkę z gumy. Przeplotła mu się między prętami. Cyrk. Darł się okrutnie. Teoś chciał go lać bo tak wył. Teosia chciały lać inne koty. Wianek futer z wytrzeszczonymi oczami! Strach było kota dotknąć. Co te koty wymyślają?! Dobrze ,że ktoś był w domu. Dzieci Gabrysi mają wyjątkową zdolność pchania się w kłopoty.
Wczoraj Rita zaliczyła weta. Janusz był nie zadowolony (mało powiedziane ) ale córeczka musiała przejść kontrolę. Ponoć jest lepiej. Antybiotyk do niedzieli. Węzły chłonne nadal powiększone. Mniej ale są wyczuwalne. Jednak ona ciągle ma stan zapalny w nosogardzieli więc nie powinny dziwić. Wiecie, że waży 1,550 Ponoć była odważna, mrucząca i ciekawa. Asia, wetka, była nią zachwycona.

Teraz gówniarz znalazł sobie nitkę na szpulce Brakuje nam by się jej nażarł!

[meg11]

Właż na fb na mezendżera Inpostu i sprawdz co to za kod, nie klikaj w zaden link w esemesie.

[Szalony Kot]

Może ktoś zły numer podał. Ale będzie też info na mailu i wtedy odbierze

[ASK@]

Może ktoś zły numer podał. Ale będzie też info na mailu i wtedy odbierze

Znalazł się "winny". To koleżanka, która mi gerberki kupowała przez allegro. Wszystko zmieniła tylko telefonu zapomniała.
A dziś dotarły "nasze" 52 sztuki. Wiecie, ja głupia jestem. Nie zaznaczyłam jeszcze strzykawek i igieł. Tak się skupiłam na tym żarciu ,że o reszcie zabyłam.
Koty śpią. Ringo ma łapkę ok. Tak szalał z Ritą i starszymi braćmi ,że pokój zdemolowali. Tarcie pazurków wywoływały prawie iskry. Ritunia też nie była ostatnia. Jaka ona skoczna się zrobiła! Jest fajnista bardzo. Pomyśleć , jaką ma wolę życia! 9 października trafiła do nas z wagą 0,400 coś tam. Teraz waży 1,500 coś tam. Dwa miechy i roztyła się

[ASK@]

Właż na fb na mezendżera Inpostu i sprawdz co to za kod, nie klikaj w zaden link w esemesie.

Nic nie klikałam. Zadzwoniłam pod infolinię. Sprawa się wyjaśniła.
Ostatnio bardzo ożywiona działalność jest niby dostawców. Otrzymuję dziwne maile i SMS. Zdecydowanie różniące się od tych oryginalnych. Dziwne i zaskakujące jest to, że pokrywają się mniej więcej z moimi zamówieniami. Przy żwirku przyszły aż dwa powiadomienia niby od DPD ,że mam nie odebrane jeszcze paczki.

[meg11]

Dwa miechy i roztyła się

Tiaa. SAMA się roztyła.

Tak a propo wysyłek i dziwnych esemesów.

Dziś dostałam esemesa z banku że mój dowód zakończył ważność i że mam zgłosić się do banku celem aktualizacji.
Santander Bank.
Tylko mały problem jest- nie mam i nigdy nie miałam konta w tym banku a zaczęli od słów szan p Małgorzato

[Sierra]

Przebijam - mam problemy okolourologiczne. Przychodnie napastują mnie propozycjami badania prostaty i leczenia stulejki

[ASK@]

Przebijam - mam problemy okolourologiczne. Przychodnie napastują mnie propozycjami badania prostaty i leczenia stulejki

Hi hi hi
To lecz jak tak nalegają

[Sierra]

Kochana... Już mam wystarczająco dużo problemów zdrowotnych, żeby się jeszcze prostatą martwić

[ASK@]

Kochana... Już mam wystarczająco dużo problemów zdrowotnych, żeby się jeszcze prostatą martwić

Też bym prostatę odpuściła
To nic w porównaniu do reszty schorzeń

Miałam dziś ambitny plan...mycia kuwet. Na razie jest w sferze planów

Ale...znalazlam zastosowanie do słoiczków po gerberkach. Oświeciło mnie rano gdy żarcie pakowałam. Janusz się ucieszył.
One doskonale nadają się jako jednorazowy pojemnik olejowy
To znaczy? Zapytacie pewnie.
To znaczy, że w każdy słoiczek wlewa się olej. Ten olej wlewa się potem w michy kocie i ptasie do wody, by tak szybko nie zamarzała. Ile stanowisk tyle słoiczków. A potem się je wyrzuca w odpowiednie kontenery. Nie trza myć. Tylko przechować do dnia następnego.
A Ritunia ma apetyt i kilka w ciągu dnia się zużywa.
Czyli drugie życie słoiczka przed nim

[Myszorek]

Przebijam - mam problemy okolourologiczne. Przychodnie napastują mnie propozycjami badania prostaty i leczenia stulejki

Jak ja sobie weszłam kiedyś na ZIP, teraz to IKP, poczytałam cóz tam mam wypisane za zabiegi , to wyczytałam, ze miałam właśnie robiony zabieg w kierunku prostaty. troche trawło, ale otrząsnęłam się z szoku i stwierdziłam, ze mam ich w nosie, nie prostuje tego.

[Sierra]

Myszorek grunt, że zabieg udany i prostatą nie dokucza

[FuterNiemyty]

To jakas moda na temat prostat, czy akurat promocje medycy mieli ?

[meg11]

Przebijam - mam problemy okolourologiczne. Przychodnie napastują mnie propozycjami badania prostaty i leczenia stulejki

Jak ja sobie weszłam kiedyś na ZIP, teraz to IKP, poczytałam cóz tam mam wypisane za zabiegi , to wyczytałam, ze miałam właśnie robiony zabieg w kierunku prostaty. troche trawło, ale otrząsnęłam się z szoku i stwierdziłam, ze mam ich w nosie, nie prostuje tego.

Może masz coś o czym wiedzą medycy a Ty niekoniecznie