(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

[Marzenia11]

[SabaS]

Ale ładne koty ale kogo Ty chcesz oszukać? Przecież widzę, że nie ma fotek Nuci mam nadzieję, że to tylko brak czasu nie pozwolił Ci wrzucić wszystkich zdjęć.
Rekonwalescent to chyba niedługo rozniesie tę zagrodę, jak nie zaczniesz go wypuszczać. A dziewczyny całkiem zrelaksowane, szkoda że nie próbują się z Miodkiem zaprzyjaźnić. Ale może jak odzyska wolność? Do piątku już niedaleko

[Marzenia11]

Ale ładne koty ale kogo Ty chcesz oszukać? Przecież widzę, że nie ma fotek Nuci mam nadzieję, że to tylko brak czasu nie pozwolił Ci wrzucić wszystkich zdjęć.
Rekonwalescent to chyba niedługo rozniesie tę zagrodę, jak nie zaczniesz go wypuszczać. A dziewczyny całkiem zrelaksowane, szkoda że nie próbują się z Miodkiem zaprzyjaźnić. Ale może jak odzyska wolność? Do piątku już niedaleko

Wczoraj zrobilam Nutce dwie foty, mialam wstawic ale w pracy caly dzien bez internetu... moze jutro sie uda, bo bedzie dzien z internetem i bez dyr
Kolejny bazarek.dla Miodka zalozony przez Szymkowa - pięknie dziękuję!!!!!!

viewtopic.php?f=20&t=213521&p=12552349#p12552349

[Marzenia11]

Dzisiaj wypuszczam Miodka z kojca. Totalnie nie wiem jak to zrobić, czy na całe mieszkanie, czy jak.. Boję się reakcji moich kotek oraz jego na nie. Nie wiem jak to ogarnąć, czy on już moze po swojemu sobie chodzić, czy jeszcze go w czymś ograniczac itp.
Boję się trochę, znowu mam w sobie jakiś taki uogólniony lęk..

[jolabuk5]

Marzenko, ja bym wypuściła tylko do kuchni. Miałam na tymczasie kota, który też długo siedział w kuchni, aż znalazł fajny dom!

[mziel52]

Popieram. Kot musi się najpierw ogarnąć na nowym terytorium, potem reszta mieszkania i kontakty z rezydentkami. . Po wypuszczeniu kota na pokoje może się okazać, że jednak musi być odizolowany. Wtedy odczuje to jako krzywdę.

[SabaS]

Ja bym też stopniowo powiększyła przestrzeń bez kontaktu z dziewczynami. Żeby Miodkowi z radości szajba nie odbiła i nie szalał zbytnio. Myślę, że na początek kuchnia i przedpokój będą wystarczające. I niech się oswaja, zwłaszcza że on kot wychodzący pewnie był. Bo chyba nikt go z samochodu nie wyrzucił? Chociaż kto wie...

[Szymkowa]

Kuchnia i przedpokój na początek? Chyba musisz się, Marzenko, przeprowadzić.

(wybaczcie, Dziewczyny, mój sarkazm, ale byłam u Miodka i znam rozkład mieszkania)

A jak Miodek się czuje? Bo miał być dzisiaj na kontroli.

[Marzenia11]

Kuchnia i przedpokój na początek? Chyba musisz się, Marzenko, przeprowadzić.

(wybaczcie, Dziewczyny, mój sarkazm, ale byłam u Miodka i znam rozkład mieszkania)

A jak Miodek się czuje? Bo miał być dzisiaj na kontroli.

Dokladnie. Ja mam taka kuchnie i przedpokoj ze miodek nie ma gdzie tam cwiczyc chodzenia.
Dopiero dojechalam do domu. Musze byc gotowa w kazdym momencie na powrot do pracy i interwencje takze z Miodkiem na sciagniecie szwow pojade jutro lub w niedzielę.

[Anna2016]

Miau Miodku, szybkiego powrotu do zdrowia!
Zunia

[Gosiagosia]

[Marzenia11]

Troche sie dzialo, nie bylam w formie, aby pisac.
Miodek od piatku wieczor ma dostep do mieszkania. Chodzi. Nawet biega, uciekajac ze strachu przed syczacymi moimi dziewczynami. Korzysta i nie korzysta z kuwety. Bedac w kuchni nie korzysta z niskiej z kukurydzianym zwirkiem, wychodzac idzie do ulubionej kuwety moich kotek z bentonitem i korzysta. Zrobi jedna kupe , siku wraca do kojca i robi na podklad. Albo odwrotnie. Chodzi mi o to, ze i siku i qpe robi i do kuwety, i na podklad.
Moje dziewczyny sa zdenerwowane, sycza i sie boja. Miodek tez sie boi ale zanim ucieknie to do nich gada, zwlaszcza rozmawia z Milena, a ona z nim, Notka tylko syczy i zabija wzrokiem i ucieka do mnie. Nutka nie wdaje sie w zaden kontakt , obserwuje z budki pod sufitem.
Dzisiejsza wizyta sie odbyla mimo przeciwnosci, jestem przeziębiona plus niemiła niespodzianka jest problem z przednim kolem.
No ale ryzykujac pojechalam.
Szwy ściągnięte, kolnierz jeszcze min 3 dni bo jeden stapler sie podgial i po sciagnieciu jest taka zywo czerwona.ranka i to musi zblednac. Mam zrobic zdjecie w srode i wyslac dr i ona oceni i powie co robic.
Dodatkowo chlopak zostal zaszczepiony i zrobilam mu testy-oba ujemne.. uffff..

[jolabuk5]

Oj, dzieje się Zdrowia dla Was wszystkich!!!

[Agwena]

Zdrowia, spokoju i cierpliwości życzę.

[Szymkowa]

Rozmawia z Mileną. A ona z nim.