Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

[meg11]

Zdecydowanie, odpowiada. Nawet nie czeka az zaczniemy do niego mowic i juz odpowiada.

[haaszek]

Alescie się naprodukowali jak mnie nie było!
Mnie się wydaje, że on jednak nie chce wyjść. Wtedy drapałby w drzwi, okno, próbował przejść pod siatką. A tego nie robi.
Możesz zostawić coś, co nagra jak się Wyjątek zachowuje, jak was nie ma?

[Lifter]

Alescie się naprodukowali jak mnie nie było!
Mnie się wydaje, że on jednak nie chce wyjść. Wtedy drapałby w drzwi, okno, próbował przejść pod siatką. A tego nie robi.
Możesz zostawić coś, co nagra jak się Wyjątek zachowuje, jak was nie ma?

Nawet jak ja jestem, to wiekszosc czasu w dzien przesypia w schowku swoim.
Czasem siedzi na oknie i podziwia swe dawne tereny z gory.
Ale na balkonie nie probuje wciskac mordy w siatke, czy jej podkopywac. Tylko paczy.

[haaszek]

Może na wolnosci też łaził i darł po nocach ryja?

[Lifter]

Może na wolnosci też łaził i darł po nocach ryja?

Zona opowiadala ze czasem jak przychodzil na karmienie i glaskanie, to sie jej uzalal w podobny sposob. Ale nie tak wylewnie i glosno oraz intensywnie. Ale pomiaukiwal z pretensjami, ze zycie jest ciezkie, na dworze zimno, a towarzystwo zeszlo na psy.

[haaszek]

Maruda. Jak nie ma przed kim wylewać żalów to się nie odzywa, bo po co.

[Lifter]

Coz, dzisiaj pobudka o trzeciej i czwartej. Ja odsypialem do 7.30, zona ma prace na 7 rano, a rano jeszcze ogarnia bezdomniaki...

EDIT:
PS. Caly czas odsypia w kacie miedzy sciana i kanapa - a mamy 15.30.
Podszedlem, paczy. Zrobilem "test nochalowy" - powoli wyciganalem reke i sprobowalem dotknac go w nos.
Z powodzeniem.
Spojrzal na mnie ze zdegustowana mina ale zadnych innych reakcji nie bylo.

...poza ta, ze po chwili zaczal wokalizy. Mam za swoje.

[jolabuk5]

Jak dzisiejsza noc?

[Lifter]

Fifty-fifty

Przez wiekszosc wieczoru byl podejrzanie cichy, za to okolo 12, gdy zwykle troche sie wyciszal, zaczal podspiewywac ale dosc umiarkowanie, wiec mozna bylo przy tym spac. czy darl sie nad ranem to nie wiem, mialem stopery w uszach, a zona juz wyszla do pracy wiec nie dostalem porannego raportu.

[Tamis]

Ale on jest wytrzymały, normalnie trzeba go podziwiać. Czyli tv, radio nie zdają egzaminu?

[meg11]

Jeżeli pomiałkiwał na dworze tak samo to oznacza że może być taka jego uroda.

[jolabuk5]

Jeśli dało się przespać noc, choćby w stoperach, to już lepiej

[Lifter]

Ale on jest wytrzymały, normalnie trzeba go podziwiać. Czyli tv, radio nie zdają egzaminu?

Jemu to nie przeszkadza, absolutnie.

[Lifter]

Jeżeli pomiałkiwał na dworze tak samo to oznacza że może być taka jego uroda.

Tak samo niekoniecznie, po prostu czasem wygladalo jakby sie zalil na swoj los. Ale jesli tak ma byc cale zycie, to ja dziekuje. Dwa cholerne lata z wyjacym KAZDEJ nocy Kropkiem naprawde mi wystarczyly. Ale Kropek przy nim to amator.

[Lifter]

Jeśli dało się przespać noc, choćby w stoperach, to już lepiej

Mizerna pociecha ale zawsze.
Tak na zdrowy rozum to pewnie juz z nami zostanie do wiosny, bo nawet jesli bedzie wyl, to nie wystawimy go teraz na grudniowe juz wkrotce temperatury. A jesli do tego czasu nadal bedzie wyjcem, wtedy sila wyzsza. Do wiosny jakos, miejmy nadzieje, przezyjemy to wycie.