OTW22- Ritunia po operacji ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2021 15:05 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Dziś nastał TEN dzień. :wink: Dzień zapisu Sorrka do dr Marcińskiego.
Uzbrojona w telefon rozsiadłam się przed biurkiem i o równej 9 godzinie wybrałam numer. zajęte. Bystro wbiłam numer na straconarny i tak jechałam na 2 telefony. Raptem, nie przygotowana wcale na taki sukces, ktoś odebrał komórkę. Lecznica!!! Aż się zaplułam ze szczęścia. Wybełkotałam ,że nie mogę uwierzyć w to ,żem tak szybko się dodzwoniłam. I dobrze, że miałam choć chwilę radości bo raptem przerwało rozmowę. Cisza zapadła. Przerwało po kilku słowach. Kręcę ,kręcę, kręcę... Jest babski głos w słuchawce. Przystępuję od razu do rzeczy ale znów zapada milczenie i wraca pusty ekran.
Przeszłam już takie numery z Marcińskim. Do niego jak do ludzkiego specjalisty zapisuje się raz w tygodniu a sprzęt grzeje się do czerwoności. By zamilknąć. Czyli zawiesiło się wsio i teraz. Całkiem przerzuciłam się na stacjonarny bo tylko w nim słyszałam sygnał. Nawet "zajęty" mnie ucieszył. Znaj ,że działa. Chyba... Nareszcie, jest wolne. Nareszcie ktoś odbiera. Lecę szybciusio z gadką by nic nie przeszkodziło. Udało się Sorrunia umówić. Postanowiłam umówić i Ritunię. Terminy mało dogodne bo Janusz ma byle jakie zmiany. Nie wie ,że przed pracą będzie musiał jechać. Nie wie jeszcze, że w ogóle będzie jechał z Synusiem i Córunią. Zależało mi by były jedno po drugim a taki tylko jeden był pasujący w miarę nam. To ryzykowna wyprawa dla TŻ-ta. :mrgreen: Prawie mi zemdlał w gabinecie ostatnio gdy przyszło kartę udostępnić. Teraz jak usłyszy podwójny rachunek to padnie mi tam prawie trupem :wink: Ale chce wiedzieć co w małej siedzi. I co z Sorrunia naroślą. A tylko Marciński daje mi gwarancję ,że badanie będzie wiarygodne.

Już się boję... :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 15, 2021 15:44 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Sorruś pilnuje słoninki :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 15, 2021 15:49 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Aleś kotu TV zrobiła :ryk:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24430
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon lis 15, 2021 15:51 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

meg11 pisze:Aleś kotu TV zrobiła :ryk:

A po drugiej stronie innego bloku, na wysokości oczu, jest karmnik dla sikorek i drobnicy różnej. Łby im tylko chodzą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 15, 2021 16:11 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Jaką ma zatroskaną minkę. :mrgreen:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14733
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 15, 2021 17:52 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

:ok: :ok: :ok:
To kiedy TEN dzień wypada ? - co by mocne kciuki trzymać ...

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon lis 15, 2021 19:06 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Cudny ten Syniuś :1luvu:

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon lis 15, 2021 21:20 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Boski wartownik. Taki czujny i poważnie traktujący swoje obowiazki :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 16, 2021 6:34 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Najważniejsze, że udało się zapisać. Teraz następne kroki.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 16, 2021 12:05 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Mało piszę o Panach B czyli Gabrysiowych dzieciach.
Ich "oficjalne" imiona nie przyjęły się. Wołam na nich w zależności od tego jaką łaputkę mieli wygoloną. Jest Prawusek, Lewusek i Środkowy (bez strzyżenia).
Prawusek jest smukłym chłopakiem. Lewuś podobnie, tylko mniejszy. Mają piękne trójkątne główki. Obaj gadają i pięknie mruczą. Lewuś ma deczko strachu pod skóra. Środuś to papuśny młodzian z okrągłym łebkiem. Płochliwy ale z apetytem większym niż wieczność. Wszyscy mają długachne ogony i są błyszcząco czarni. Olbrzymi są na swój wiek. Z jajami jak kule bilardowe.
Mam wewnętrzne opory przed ogłaszaniem ich z powodu śmierci wcześniejszego miotu. Solo i rodzeństwa Maximka odeszło na fip. Solo umarł wszak po kastracji. Normalnie boję się, że zgotuję Domkom jakieś straszne przeżycia. sama patrze na nich z lękiem.
Wszyscy kochają luksus. Spanie w wyrku. Cudne zabawy. Demolka wychodzi im nieźle. Tak jak grzebanie w odkrytych garach.
Mam fotkę dwójki. Ten wywalony to Lewuś. Skąd wiem? Tylko on nie ma białych włosków na brzuszku :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 16, 2021 12:20 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

To okrucieństwo. Lewusek ma przekichane w dzisiejszej ojczyźnie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Wto lis 16, 2021 16:21 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

ASK@ pisze:Dziś nastał TEN dzień. :wink: Dzień zapisu Sorrka do dr Marcińskiego.
chce wiedzieć co w małej siedzi. I co z Sorrunia naroślą. A tylko Marciński daje mi gwarancję ,że badanie będzie wiarygodne.

Już się boję... :strach:

wielkie kciuki zeby nic niedobrego nie bylo
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 17, 2021 10:28 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

IrenaIka2 pisze::ok: :ok: :ok:
To kiedy TEN dzień wypada ? - co by mocne kciuki trzymać ...

W przyszłą środę jedziemy z Sorrkiem i Ritą.
jeśli nic nie poplącze planów.

zuza pisze:
ASK@ pisze:Dziś nastał TEN dzień. :wink: Dzień zapisu Sorrka do dr Marcińskiego.
chce wiedzieć co w małej siedzi. I co z Sorrunia naroślą. A tylko Marciński daje mi gwarancję ,że badanie będzie wiarygodne.

Już się boję... :strach:

wielkie kciuki zeby nic niedobrego nie bylo

Dziękujemy wam serdecznie za kciuki :201494

Wczoraj widziałam Gabrysię. Idąc po pracy zaszłam zobaczyć czy łapki nie są zamknięte. Gdy przełaziłam pod płotem podszedł znajomy. On stał pilnował toreb ja oglądałam sprzęt. Potem chwilę rozmawialiśmy i ... ciche miau zabrzmiało w uszach moich. A to Gabrynia wyszła na dźwięk mego głosu wdzięcząc się. łapka stoi obok, miska pusta a ta żebrze o uwagę. Szlag może trafić porządnego kociarza :placz:
Nie wygląda źle. Trudno mi powiedzieć czy jest w ciąży czy nie bo raczej trzymała się palet. Ale nie ma już takiej umęczonej i chudej mordki jak miała ostatnio. Odeszłam z ciężkim sercem wcześniej gadając do niej o wyższości kastracji nad porodami. :mrgreen: Mina znajomego bezcenna.

Dziś rano byłam sama i jak an złość miałam opóźnienie pół godzinne.Trudno było mi się pozbierać, nakarmić, obsłużyć... szybkim galopkiem biegłam dziki nakarmić. Czas nie pozwalał mi zmienić przynęty w sprzęcie. Zawsze się schodzi przy tym. Szczególnie nie fajnie jest na podjeździe sklepowym gdzie próbuję wsio zrobić "przez płot". By nie dyrdać kawał drogi na około. Ale wynagrodzone mi zostało wszystko. W lesie była i Bunia i Czaruś. Bunia witała mnie już czekając na miejscu. Ale się ucieszyłam. Czaruś, łaskawca, dał się pomiziać ... miską 8O Są. Nie chciało się dranicy wędrować pewnie. Nie schudła więc gdzieś żywiła. Może pod budynkiem przy garażach.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 18, 2021 8:13 Re: OTW22- bo życie to mało fajne jest ...:(

Ringuś
Cudny gaduła. Kochany mruczak. Żarłoczek okrutny. Bawi się do upadłego. Jest spory na swój wiek. Grube łapinki stawia pewnie. Jest okrągły i mięciusi.
Wyjątkowo piękny. Co widać na fotach :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: call-you, puszatek i 9 gości