Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 10, 2021 11:02 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Dziewczny, bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Aniu, na pewno powiem bratu o tym preparacie! Jeśli znajdziesz telefon do tej konsultantki, to oczywiście poproszę :ok:
Nul, MaryLux, MalgWroclaw, dziękuję za życzenia :1luvu: , Gosiugosiu, dziękuję za karteczkę :1luvu:

Siedziałam długo w nocy, więc rano trochę pospałam. Kotki już zjadły, poza Sabcią, która mokre je wieczorem, a rano - tylko suche. Usia miała rano wysoki cukier, nie wiem czemu, przez kilka ostatnich dni było ładnie... No nic, dałam insulinę, pewnie już spadło.

U nas dziś słonecznie, tylko chłodno, ok. 10 st, nie ma szans na balkoning :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2021 12:59 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Aniu, wyczytałam w necie, że polski oddział ANDEAN MEDICINE CENTRE jest w likwidacji, więc pewnie z tego kontaktu do Gdańska nic nie wyjdzie. Ale z Vilcacorą i tak moim zdaniem warto spróbować. Tylko jest mnóstwo preparatów, kosztują od 50 do 300 zł i nie wiedziałabym, który wybrać :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2021 20:25 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:Rozmawiałam z bratem, który od 5 lat walczy z rakiem pęcherza, miał już kilka operacji, teraz mają mu wyciąć cały pęcherz, przy okazji prostatę i jeszcze parę innych rzeczy. W dodatku chirurg uprzedza, że ta duża operacja niczego nie gwarantuje, bo nowotwór zajął już zbyt wiele i nie da się go usunąć w całości. To znaczy - usuną to, co widać, ale wiadomo, gdzie się to jeszcze zagnieździło...
Bardzo się martwię, brat wprawdzie tylko cioteczny, ale to moja jedyna rodzina :( :( :( Wychowywaliśmy się razem i jest mi bardzo bliski, zawsze mogłam na niego liczyć. Ma 72 lata, mógłby jeszcze trochę pożyć...

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 10, 2021 20:31 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

To proponuję to (pamiętam że to było drogie, trzeba się z tym liczyć, że wraz z preparatami towarzyszącymi miesięczna kuracja to może być około 300-400 zł):

https://www.herbsecret.pl/vilcacora-202 ... 0kaps.html (to jest jedna kapsułka dziennie, są też opcje 3 kaps dziennie - jeśli ktoś łyka mało innych leków; mama brała tą jednokapsułkową, ona jest skondensowana). Nam mówili, że kuracja podstawowa to 6 mcy (lub 3, już nie pamiętam...) potem przerwa z 1 mc a potem 3mce i 1 mc przerwy itd.

Ale znalazłam tą stronę: to jest właśnie ANDEAN MEDICINE CENTRE (AMC PHARMA) i tam jest infolinia: https://www.herbsecret.pl/ to są dokładnie te same preparaty, te same opakowania, które u mnie w domu były przez parę dobrych lat :)

Mama razem z Vilcacorą miała jeszcze inne preparaty, towarzyszące, na wzmocnienie dostawała MACA https://www.herbsecret.pl/maca.html a jeszcze bardziej przeciwnowotworowo działała SANGRE DE DRAGO czyli smocza krew (to był płynny wyciąg, ileś tam kropli z odrobiną wody się mieszało i piło) teraz widzę że sangre de drago nie mają na tej stronie, ale warto zapytać w ANDEAN MEDICINE CENTRE (tutaj znalazłam ale nie znam tego producenta: https://www.herbavis.pl/produkt/sangre- ... draci-krev ). Jakbyś dzwoniła na tą ich infolinię to zapytaj o panią Ewelinę Sokół (to ona przez wiele lat kontaktowała się z mamą) i możesz powiedzieć, że poleciła ci ich pani Zosia z Elbląga (może sobie przypomni...;)

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 10, 2021 21:47 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Aneczko, bardzo serdecznie Ci dziękuję, wszystko przekażę Witkowi!!!

A na wieczorny nastrój - posłuchajmy może tego:

Zdjęcia Placido z Martą i synami. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2021 22:11 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26778
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 10, 2021 22:54 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:Rozmawiałam z bratem, który od 5 lat walczy z rakiem pęcherza, miał już kilka operacji, teraz mają mu wyciąć cały pęcherz, przy okazji prostatę i jeszcze parę innych rzeczy. W dodatku chirurg uprzedza, że ta duża operacja niczego nie gwarantuje, bo nowotwór zajął już zbyt wiele i nie da się go usunąć w całości. To znaczy - usuną to, co widać, ale wiadomo, gdzie się to jeszcze zagnieździło...
Bardzo się martwię, brat wprawdzie tylko cioteczny, ale to moja jedyna rodzina :( :( :( Wychowywaliśmy się razem i jest mi bardzo bliski, zawsze mogłam na niego liczyć. Ma 72 lata, mógłby jeszcze trochę pożyć...


Jolu, przytulam wirtualnie i ślę dobre fuidy. Nie umiem pomóc realnie.
Może jest jeszcze jakaś szansa na przedłużenie życia, choć na jakiś czas...
Bądź z bratem, jeśli możesz.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 10, 2021 23:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Swietnie Ania ze te preparaty zaproponowalas! Wiele osob uzyskuje dobre wyniki stosujac kuracje substancjami naturalnymi, ziolami. Kiedys cos czytalam o ekstrakcie chyba z papaji, ktory komus pomogl wyjsc z choroby nowotworowej (tylko to co sie moze pomoc zalezy od rodzaju nowotworu) i potem zaczely sie nad nim badania (edit: badania pod katem mechanizmow dzialania w tej danej chorobie). Mam nadzieje, ze te preparaty pomoga panu Witkowi! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4938
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro lis 10, 2021 23:09 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Dziękuję mir.ka, Gosiagosia, madrugada, pibon. Witek na szczęście nie jest sam. Ale oczywiście będę się starała pomagać mu, ile zdołam, podtrzymywać psychicznie.
Aniu, a jak dziś Zunia i jej kupka?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 10, 2021 23:34 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:Dziękuję mir.ka, Gosiagosia, madrugada, pibon. Witek na szczęście nie jest sam. Ale oczywiście będę się starała pomagać mu, ile zdołam, podtrzymywać psychicznie.
Aniu, a jak dziś Zunia i jej kupka?


Aniu, dołączam się do pytania?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2021 4:07 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Wcześnie zasnęłam, więc o 3 w nocy, kiedy się obudziłam, koty oburzone dopominały się jedzenia, które zwykle dostają koło północy, albo trochę później :wink:
Oczywiście nakarmiłam biedaki i teraz śpią - smacznie, bo dobre było (mam nadzieję :D ). To ja też się położę, żeby dospać do rana :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 11, 2021 9:18 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Oj to się wyśpij!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 11, 2021 11:12 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Dziękuję, Zunia wczoraj miała rano słaby apetyt mimo Hepatiale, jak wróciłam z pracy to ledwo chrupek ubyło no i picie nie ruszone. Dałam jej więc pic, to duuużo pila, odwodniła się, nie wiem czemu nie wypiła sosiku co jej zostawiłam...potem dostała omeprazolu kilka kuleczek :P potem gotowanego królisia łyżeczkę w sosiku potem 1/4 Amyladolu i znów kilka chrupek. Powoli futerko zrobiło się gładkie i kotek odzyskał apetyt. Qpkę rano wyprodukowała, malutką ale na 5teczkę :P Dziś rano jest apetyt na 4.
Na razie niech odpoczywa do wetów, on i ja mamy ich po kokardę :evil:
Spokojnego i zdrowego dnia

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw lis 11, 2021 11:37 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Odpoczywajcie Wszyscy. I jedzcie!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 11, 2021 13:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Tak, zdrowia - i apetytu! :ok: :ok: :ok: Dla wszystkich :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości