Po czterech latach mieszkania z jednym kocurkiem wzięliśmy ponad dwa tygodnie temu podwórkową kotkę, którą od jakiegoś czasu dokarmialiśmy. Koty od przeszło dwóch tygodni są izolowane, zmieniamy im pokoje. Widziały się już przez drzwi i od kilku dni widują się przez moskitierę założoną w drzwiach. Nasz kocurek jest trochę strachliwy, natomiast nowa kotka czuje się jakby zawsze z nami mieszkała.
Poradźcie proszę, jak i kiedy doprowadzić do ich bezpośredniego spotkania. Czy to już jest ten czas? Po czym to poznać?
Kotka i kocur wykastrowane, odrobaczone i przetestowane. Nasz kocurek ma 4 lata, kotka wg weterynarza tyle samo.
Mąż chce je już puścić razem, a ja się boję, że z naszego kocurka zostanie tylko ogon

Co robić?