Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2021 22:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Sabcia koleszanku. Tragedja mię się stała! :placz: No okropeczność!
Złamał mię się wibrysek na pysiuuuuu :placz: :placz: :placz:
Ja tu pisam lista mięłosnego do Lila, a co będzie jak on wyniucha że mam ino kikutka wibryska? I wyglądam śmieszmnie okropecznie? :cry: :oops:
Buuu!
Książniczka Ofelja zrospaczona

Dlaczego nie wysłałaś tego pół wibryska do Lilutka?

Ciocia MaryLux. Nie wyślę wibryska do Lila bo się wziął i zgubiał. Pewnie potffur go zeżarł :evil:
Książniczka Ofelja myjąca-wibryski-żeby-szybciej-odrastały

Ciasteczkowy potffur czy ten wyjec, który tylko Dużej słucha?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 03, 2021 22:12 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Anna2016 pisze:Niestety. dałam 1/3 kapsułki probiotyku, bo wetka powiedziała że mogę dawać. więc dałam skoro qp na 4. No. To teraz jest qp na 1 i gazy.

No trudno, metodą prób i błędów - raz na zawsze probiotyk NIE. Trzeba przeczekać, minie, dawaj nifuroksazyd. A na gazy - espumisan. Spokojnie można go dawać kotom.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69129
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 03, 2021 22:24 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

:placz:

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 03, 2021 22:32 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Anna2016 pisze::placz:

Nie płacz. Mocno Was przytulam i trzymam kciuki. :ok: :201428

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2021 22:36 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Gosiagosia pisze:
Anna2016 pisze::placz:

Nie płacz. Mocno Was przytulam i trzymam kciuki. :ok: :201428

Ja też. Spróbuj dać espumisan, na gazy jest skuteczny, a one Zunię męczą. Można dodać w kroplach do karmy.
A przy biegunce po probiotyku to może warto podać też diadog?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69129
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 03, 2021 23:05 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Nifuroksazyd i Diadog?

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 03, 2021 23:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Anna2016 pisze:Nifuroksazyd i Diadog?

Ja dawałam Hugonkowi Florę balance i Dia doga. Tylko że u Nas był chłoniak okrężnicy więc nic nie pomagało. :placz:
Trzymajcie się i nie poddawajcie chorobie. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 03, 2021 23:27 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Ostatnie usg było 1.5 roku temu... :evil: :? Nie wiadomo co tam naprawdę jest
Dziekuje za ciepłe słowa.
Na szczęście apetyt jest. Podchodzi sama na chwilę do chrupek.

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 03, 2021 23:43 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Anna2016 pisze:Ostatnie usg było 1.5 roku temu... :evil: :? Nie wiadomo co tam naprawdę jest
Dziekuje za ciepłe słowa.
Na szczęście apetyt jest. Podchodzi sama na chwilę do chrupek.

I to jest najważniejsze!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69129
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 03, 2021 23:51 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

:placz:

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 03, 2021 23:57 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Druga nieprzespana noc. Nie daje rady pracować. Nie daje rady żyć.
Pobudka do pracy o 4.30.

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw lis 04, 2021 0:02 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Co się dzieje?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103028
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 04, 2021 2:25 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Ojej Zuniu, nie bylo mnie pare dni i widze, ze dalej chorujesz:-( Oby udalo sie wdrozyc dobre leczenie i zapanowac na dolegliwosciami. A moze usg by cos dalo, wyjasnilo?
Jestem wykonczona ciezka praca fizyczna i nie mam tez czasu czesciej wchodzic na forum. Mam nadzieje, ze bedzie z czasem lzej. U nas tak sobie, troche sie martwimy o niektore kotki wolnozyjace, bo nie pokazuja sie regularnie. Nie chcialy byc juz dluzej wewnatrz, trzeba bylo wypuscic, ale na dzialce ogrodzonej i zabezpieczonej tez tylko szukaly wyjscia, robily podkopy. Sa resztki lasku na posesjach obok i tam im sie lepiej podoba przebywac. Tylko wczoraj Cindy i Zoe nie przyszly na kolacje i dzis na sniadanie tez nie. Podejrzewam, ze kocur z sasiedztwa, ktorego tu ciagle widze, czarno-bialy, je przegania, bo on tu byl pierwszy i uwaza te tereny za swoje? Teraz tez stoi talerzyk z jedzeniem na stalym miejscu, obeszlam sasiedztwo potrzasajac pojemnikiem z chrupkami i wolajac koteczki, ale nic.
Bardzo tesknie za moja ukochana Mia. Rok temu o tej porze... to byl straszny czas. Bezsilnosci, bezradnosci i mojej glupoty. A wystarczylo robic, co forum radzilo.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4942
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw lis 04, 2021 7:05 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Izuniu, tego nigdy nie wiesz z góry. Forum też różnie radzi, a np. Blue zawsze się odwołuje do opinii weta, tylko sugerując, co można by jeszcze zrobić, w jakim kierunku pójść z diagnostyką i leczeniem. Forum nie ponosi odpowiedzialności za kota, rady pozostają tylko radami. Decyzję musi podjąć opiekun, albo wet, któremu ufasz. A Tynie miałaś takiego weta i byłaś ze wszystkim sama.
Teraz trzymam mocno kciuki za Twoje koteczki, za Cindy i Zoe, żeby się pojawiły. Pewnie upłynie sporo czasu, zanim wolnożyjące poczują się w nowym miejscu jak w domu, ale przecież nie miałaś innego wyjścia - alternatywą, której one nie znają, był głód i poniewierka, brak jakiejkolwiek opieki. Nie mogłaś na to pozwolić.
Mój piwniczny też nie przychodzi od 3 dni, też się martwię. Czasami zdarzają mu się takie kilkudniowe nieobecności, ale to zawsze bardzo niepokoi.

Aneczko, strasznie się zmartwiłam, ze Zunia znowu gorzej. To na pewno przez probiotyk :( Kochanie, pisałaś o północy, jak przeszła noc? Zdołałaś się chociaż trochę przespać? A Zunia? Jak często biega do kuwety? Będziesz dziś u weta sama? Czy z Zunią?

Ja wczoraj wyjątkowo padłam o północy - tak się poczułam senna, że wyłączyłam wszystko, co zwykle pochłania mnie wieczorem (internet, tv) i zasnęłam. Oczywiście zaspałam rano -obudziłam się o 5.00, a Uszatka powinna była dostać insulinę o 4.00. Jak było do przewidzenia, cukier skoczył na ponad 400. A nie musiał, bo ostatnio insulinę podawałam po 16 godzinach - dopiero wtedy poziom cukru podnosił się na tyle, że mała (0,5j) dawka insuliny nie groziła hipoglikemią.
Dziś rano koty ładnie zjadły, nawet Sabcia. Teraz śpią. A ja znowu muszę zrobić zakupy - tym razem własne, spożywcze. Robię raz na 2 tygodnie. Kiedyś to było długo, a teraz... mija, nawet nie wiem kiedy :strach:

Wczoraj widziałam się z moją lokatorką, bardzo sobie chwali mieszkanie, a najbardziej zadowolona jest kotka, która namiętnie korzysta z wybiegu, poza tym sypia pod narzutą na kanapie, na lodówce, oczywiście na fotelach, a nawet... w przedpokoju, na półeczce na buty. Lubi tez włazić do szafy :D Ciekawe, czy za rok znowu trafi mi się lokator/ka z kotem. Może to głupie, ale ja się cieszę, jeśli lokator ma zwierzaka, bo taki ktoś ma trudniej przy wynajmowaniu, a mieszkanie jest naprawdę super dostosowane do kocich potrzeb! :ok:
Dobrego, spokojnego czwartku dla wszystkich :201461 :201461 :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69129
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 04, 2021 7:08 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Anna2016 pisze:Nifuroksazyd i Diadog?

Ja bym tak spróbowała.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69129
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości