Kuba jest około 10 tygodniowym biało-szarym kocurkiem. Znalałam go w czwartek na lubelskiej Starówce. Był strasznie zapchlony i wygłodzony. Pchły zostały wytłuczone - łazienka wyglądała jak pobojowisko, cała wanna, podłoga usłane były pchlimi "trupami". kiciuś nabiera ciałka i teroryzuje moje zwierzaki. Niczego i nikogo się nie boi, taki typowy chłopak ze Starówki. Jest słodki.
Może ktoś marzy właśnie o takim łobuziaku.
A oto i on:
http://img136.imageshack.us/img136/1994/dsc003194ck.jpg