Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. Witus szuka ds...sektor 3 :/

[Marzenia11]

Nie podejmę ryzyka wiezienia kotki dzikiej w klatce łapce 230km w jedną stronę. Nie jestem na tyle dobrym kierowcą, żeby podjąc takie wyzwanie. Jak jadę ze swoimi kotami to też nie umiem sie odłączyć od ich miauczenia, a to mnie dekoncentruje.
Rozmawiałam dzisiaj z jedną wet - ona sugeruje, ze jak będzie ciepło to można łapać na sterylke, ale poprosić, aby kicia mogła zostać w szpiatliku 3 doby. To kolejna opinia. Będę brała wszystkie pod uwagę aby podjąć decyzję. Na razie cieszę się, ze teraz nie robiłam zabiegu, jest zbyt zimno. Zamówiłam dzisiaj kg tych polarków, zeby miec pewnośc, ze już są. Kazda ilość kolejną chętnie przyjmę Jak uzupełnię budki i koszyki i pudełka polarkami, a na stryszku, gdzie Lodzia wchodzi, też zrobię ciepłe legowisko będę mogła mieć większą pewnośc, ze ma dobre schronienie od zimna i ze będzie z niego korzystać.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wymianę opinii i doświadczeń, a szczególnie iza71koty, która poświęciła mi wczoraj bardzo dużo czasu

[pibon]

[iza71koty]

Polarki będą cięte pod koniec tego tygodnia.Wysyłka będzie w przyszłym tygodniu.Podam Ci potem numer na pw.Musisz wpłacić na konto i podać dane do wysyłki.Może dojdą przed nie tym a kolejnym weekendem czyli możesz już je wtedy zabierać ze sobą.Kartony są teraz mniejsze- bo zmielili gabaryty na Poczcie.Sam koszt polarków jest najtańszy z możliwych.Wysyłka kartonu podrożała chyba o 3 zł.Karton będzie mniejszy ale upchany.Musisz pamiętać że trzeba pociąć wszystkie długie kawałki.Żeby kot ich sobie nie oplątał wokół szyi.Również te z otworami- to z produkcji- wiec ścinki są różne.Ale grube mięsiste i cieplutkie.Koszt jest naprawdę minimalny z porównaniem gdziekolwiek indziej - więc na Twoim miejscu zamówiłabym od razu 2 kartony.Potem może być różnie.Czasem mają przestoje w produkcji.


Nie wiem ile płaciłaś - ale kilogram polarków - to jest bardzo mało.

[maczkowa]

poszło kilka płyt u mnie na bazarku, więc wpływ za to przelałam, Marzena, Tobie na konto, jako dokładkę do tych polarków dla działkowców.
Powodzenia. I jeszcze tak podpowiem- dajesz indycze mięso im, ostatnio b. często w Lidlu jest to mięso w dużych przecenach, za paczkę 400 gr 3,19, więc za 1 kg wychodzi ok 8zł, to mieso gulaszowe, głownie z uda, ale częsc medialiony, jest świeże, chyba dobre, bo moj bezdomniak wciąga nosem, a i moje domowe, które indyka nie wielbią, dosc chetnie to jedzą. Jak będzie kolejna przecena, mogę pisać, to jednak spora różnica, prawie 2x taniej, niż kupujesz

[Marzenia11]

Maczkowa dzięki!!!! Dawaj znac, lidla mam daleko wiec musze specjalnie pojsc.
Iza, zamowilam za 40zl, drogo, ale to byla jedyna oferta na allegro, a nic innego mi google nie znalazl, wpisalam " scinki polarowe".

[iza71koty]

To chyba wiem z której oferty skorzystałaś.Drogo i malutko przyjdzie- sama zobaczysz.Nie ma ofert- dlatego ja ten kontakt co mam - staram się trzymać dla siebie.Raz ktoś mnie poprosił- to dałam.Jutro zadzwonię- bo babka zapomniała mi wysłać kwoty.Chcesz dwa kartony czy jeden?Myślę że powinnaś wziąść dwa.Prosiłam dzisiaj - że masz taką sytuację że jesteś w Olsztynie tylko na weekend.Że ja mogę na polarki poczekać - a żeby Tobie wysłali w pierwszej kolejności.Ja już mam trochę terenu obrobionego.Prawdopodobnie w piątek będą cieli materiał.Jeśli jej zrobisz wpłatę na konto i podasz adres- to postara się wysłać w przyszłym tygodniu- najszybciej jak się da.

[Marzenia11]

To chyba wiem z której oferty skorzystałaś.Drogo i malutko przyjdzie- sama zobaczysz.Nie ma ofert- dlatego ja ten kontakt co mam - staram się trzymać dla siebie.Raz ktoś mnie poprosił- to dałam.Jutro zadzwonię- bo babka zapomniała mi wysłać kwoty.Chcesz dwa kartony czy jeden?Myślę że powinnaś wziąść dwa.Prosiłam dzisiaj - że masz taką sytuację że jesteś w Olsztynie tylko na weekend.Że ja mogę na polarki poczekać - a żeby Tobie wysłali w pierwszej kolejności.Ja już mam trochę terenu obrobionego.Prawdopodobnie w piątek będą cieli materiał.Jeśli jej zrobisz wpłatę na konto i podasz adres- to postara się wysłać w przyszłym tygodniu- najszybciej jak się da.

Wszystko zalezy od ceny. I nie wiem jaka to ilosc, mam jedna budke plys dwa pudla no i moge zrobic kilka legowisk. Te koty nie spia u nas, ale chce miec pewnosc ze maja mozliwosc ciepłego spania i to ich wybor, czy skorzystaja.

[iza71koty]

Pisałam już wczoraj - ile mniej więcej płaciłam- 70 zł za dwa wielkie kartony z wysyłką.Teraz kartony są trochę mniejsze -bo ograniczają ich gabaryty pocztowe.Na allegro można kupić gotowe pudła z otworem.Kiedyś widziałam że chyba masz szklarnię- foliaka.Mogłabyś tam pod zadaszeniem z 3 takie wyścielone budki wstawić.Im cieplejsze będą miały koty warunki tym lepiej.Koty tracą dużo energii z pożywienia na ogrzanie ciała.A w związku z tym - że nie dostają codziennie posiłku- może dobrze by było trochę im tych schronień zrobić.Oczywiście jeśli masz taką możliwość.

[Marzenia11]

Tam jest jedna, moze jeszcze jedna sie zmiesci, bo sa tam tez inne rzeczy.

[iza71koty]

Te budki nie zajmują dużo miejsca.Możesz je spokojnie ustawić koło siebie.Tak nawet lepiej -bo się wzajemnie izolują.Możesz dać jeszcze na górę płytę styropianową.To jest już gotowa szczelna budka.Jeśli dasz sporo ścinek do środka i postarasz się podczas pakowania nie kłaść ich na płasko- tylko żeby na środku było ciut niżej a ścinki nachodziły też na ścianki w środku budki- kot zrobi sobie cieplutkie gniazdo.

[Marzenia11]

Bardzo cenna wskazowla co do ulozenia scinek, dzieki

[iza71koty]

Poprosiłam żeby maczkowa -wkleiła link do tych budek.Napisała że jutro poszuka. Pamiętaj tylko -bo wierzę że znajdą się Sponsorzy -jeśli ich nie foliujesz- nie dawaj na otwartym terenie.Tylko pod zadaszeniem.I ten otwór musi -być bliżej podłoża- on nie jest wycinany na środku.Zatem tam gdzie jest - więcej styropianu musi być na górze.Jak dasz odwrotnie - górą będzie kotu uciekało ciepłe powietrze.

[tabo10]

Gdyby kotka miała być kastrowana teraz to pomysł z Koterią jest naprawde wart rozważenia, o ile udałoby się go zrealizować.
Oni mają ogromne doświadczenie w kastracjach kotek wolnożyjących, a kotka zostałaby wypuszczona po conajmniej tygodniu po zabiegu, oprządzona i zdrowa.
Mam z nimi super doświadczenia.
W dodatku polowa kotek które mi kastrowali znalazła dom zanim zdążyły wrocić

Tylko,że Marzenia11 już chyba zdecydowała.
Nie, bo nie. I koniec kropka.
Wypiera każdy inny,sensowny argument. Tym razem nie jest na tyle dobrym kierowcą,by wieźć miauczącą kotkę.
Choć dopóki nie złapiesz,nigdy nie wiesz ,która kotka panikuje a która siedzi cicho i chce być niewidzialna. Jest szansa,że dzika kotka będzie ciszej niż Jej domowe koty wiezione na wakacje. Duża szansa.
Za to na wiosnę zacznie się ponownie lament nad kolejnym miotem.
A i cięcie kota teraz,wypuszczanie po 3dniach bez obserwacji i gwarancji zapewnienia jedzenia uważam za skrajne barbarzyństwo.
Jest Koteria,która by darmowo pomogła,przetrzymała w cieple,bezpiecznie, z dostępem karmy, M. i tak jedzie do Wwy ,ma samochód, czego chcieć więcej??? ale nie,i ten pomysł jest blee. Więc litujcie się, zbierajcie kasę,głaszczcie po głowie, klepcie w klawiaturę zaangażowane forumowiczki. Może tego autorce wątku najbardziej potrzeba.
Mnie odechciewa się wchodzić na wątki,na których jest tylko bicie piany. Znów żałuję,że się włączyłam. Ale kolejny raz nie zdzierżyłam...

[Marzenia11]

Gdyby kotka miała być kastrowana teraz to pomysł z Koterią jest naprawde wart rozważenia, o ile udałoby się go zrealizować.
Oni mają ogromne doświadczenie w kastracjach kotek wolnożyjących, a kotka zostałaby wypuszczona po conajmniej tygodniu po zabiegu, oprządzona i zdrowa.
Mam z nimi super doświadczenia.
W dodatku polowa kotek które mi kastrowali znalazła dom zanim zdążyły wrocić

Tylko,że Marzenia11 już chyba zdecydowała.
Nie, bo nie. I koniec kropka.
Wypiera każdy inny,sensowny argument. Tym razem nie jest na tyle dobrym kierowcą,by wieźć miauczącą kotkę.
Choć dopóki nie złapiesz,nigdy nie wiesz ,która kotka panikuje a która siedzi cicho i chce być niewidzialna. Jest szansa,że dzika kotka będzie ciszej niż Jej domowe koty wiezione na wakacje. Duża szansa.

ale nie pewność. Jeździsz autem? A mozę krajową "7"? Jeśli nie to nie masz prawa się wypowiadać.
Nie ma pewności jak się zachowa kotka, więc może się drzeć, a może być spokojna.
I tak, nie jestem super kierowcą. Nie lubię jeździć po ciemku, mam problemy z oczami i przy dłuższej jeździe, a droga trwa teraz min 3 i pół godziny, i przy remontach i tym co się dzieje na 7 bardzo trudna.

Za to na wiosnę zacznie się ponownie lament nad kolejnym miotem.

a teraz lamentowałam nad miotem Lodzi?

Mnie odechciewa się wchodzić na wątki,na których jest tylko bicie piany. Znów żałuję,że się włączyłam. Ale kolejny raz nie zdzierżyłam...

Nie będę żałować jak przestaniesz odwiedzać wątek.
Oprócz próby tylko i wyłącznie przeforsowania swego zdania, jako bezdyskusyjnie najlepszego i jedynie słusznego plus obrażania mnie i podważania moich argumentów - bo przecież skoro się z nimi nie zgadzasz to znaczy ze są błee i mają jedynie charakter mojej wymówki - nie wnosisz NIC konstruktywnego, więc żadna strata.

[Marzenia11]

Więc litujcie się, zbierajcie kasę,głaszczcie po głowie, klepcie w klawiaturę zaangażowane forumowiczki. Może tego autorce wątku najbardziej potrzeba.
.

Kasa była zbierana tylko i wyłacznie na sterylki i kastrację, za którymi optujesz, więc totalnie nie rozumiem.