Nolina - z Palucha dziewczyna. Koniec części 1.

[madrugada]

4 kg to nie tak dużo, a tyle przybrała, bo moze miała braki i teraz stanie z wagą

Oby. Bo już teraz mój kręgosłup czuje tę wagę i zaczyna się buntować.
A braki miała, była bardzo wychudzona, mimo wagi 3,2 kg. Teraz jest w sam raz, nie chciałabym jej utuczyć.

Zapraszam do noszenia Kluseczka, ktory jest piekny, ale wazy 8 kilo

Przy takiej wadze kota to zainwestowałabym w wózek:
https://allegro.pl/oferta/wozek-dla-psa ... 0e0a7ed534

Rozważałam kiedyś taki wózek, tylko nie mogłam się doczytać, jakie on ma kółeczka… One są plastikowe? Wiesz może?

Nie, nie wiem. Interesowałam się czysto teoretycznie.

[maczkowa]

Usunięcie zepsutych ząbków na pewno Nolince dodatkowo poprawi samopoczucie i apetyt

Tego bym nie chciała. Ona jest jak odkurzacz, zje wszystko i w każdej ilości. Dziś ją zważyłam, 4kg kota, czyli przybrała 800g w ciągu 2 miesięcy. Wystarczy.
Chyba zacznę jej zmniejszać porcje jedzenia.

4 kg to nie tak dużo, a tyle przybrała, bo moze miała braki i teraz stanie z wagą

Oby. Bo już teraz mój kręgosłup czuje tę wagę i zaczyna się buntować.
A braki miała, była bardzo wychudzona, mimo wagi 3,2 kg. Teraz jest w sam raz, nie chciałabym jej utuczyć.

Masza, tak ok 13letnia, która trafiła do mnie 2 lata temu ze swoim najmłodszym miotem, całe życie zyła z tego, co upolowała, no, czasem "właściciele" dorzucili, jak nie przepili wszystkiego. Ważyła 3kg i wyglądała jak zasuszony kociak. U mnie wykastrowana ( wreszcie zero ciąż, karmienia itp ), przeszła na stałą dietę podstawianą pod nos plus znacznie mniej ruchu i w ciągu 5 miesięcy dobiła do 4,5kg. A po kolejnym roku waży 3,7kg i widac, że to jej idealna waga, na tym od roku się zatrzymała. Sama sobie "wyregulowała" jedzenie i ustabilizowała wagę. Więc z Noliną może być podobnie

[mir.ka]

Usunięcie zepsutych ząbków na pewno Nolince dodatkowo poprawi samopoczucie i apetyt

Tego bym nie chciała. Ona jest jak odkurzacz, zje wszystko i w każdej ilości. Dziś ją zważyłam, 4kg kota, czyli przybrała 800g w ciągu 2 miesięcy. Wystarczy.
Chyba zacznę jej zmniejszać porcje jedzenia.

4 kg to nie tak dużo, a tyle przybrała, bo moze miała braki i teraz stanie z wagą

Oby. Bo już teraz mój kręgosłup czuje tę wagę i zaczyna się buntować.
A braki miała, była bardzo wychudzona, mimo wagi 3,2 kg. Teraz jest w sam raz, nie chciałabym jej utuczyć.

Zapraszam do noszenia Kluseczka, ktory jest piekny, ale wazy 8 kilo

fajny kluseczek

[madrugada]

Czy u Was też tak jest:
?

Lato odeszło bez zapowiedzi.
Liście zrudziały
i pociemniałe niebo gwałtownie
przeprowadza na ziemię
sznury wilgoci.

albo tak:

Burza niespiesznie
przetacza się nad miastem.
Prześwietlony czas.

?

[jolabuk5]

Czy u Was też tak jest:
?

Lato odeszło bez zapowiedzi.
Liście zrudziały
i pociemniałe niebo gwałtownie
przeprowadza na ziemię
sznury wilgoci.

albo tak:

Burza niespiesznie
przetacza się nad miastem.
Prześwietlony czas.

?

Tak. Bardzo ładnie to ujęłaś

[madrugada]

Czy u Was też tak jest:
?

Lato odeszło bez zapowiedzi.
Liście zrudziały
i pociemniałe niebo gwałtownie
przeprowadza na ziemię
sznury wilgoci.

albo tak:

Burza niespiesznie
przetacza się nad miastem.
Prześwietlony czas.

?

Tak. Bardzo ładnie to ujęłaś

Jolu, wiem, że nadajemy na tych samych falach

[jolabuk5]

Czy u Was też tak jest:
?

Lato odeszło bez zapowiedzi.
Liście zrudziały
i pociemniałe niebo gwałtownie
przeprowadza na ziemię
sznury wilgoci.

albo tak:

Burza niespiesznie
przetacza się nad miastem.
Prześwietlony czas.

?

Tak. Bardzo ładnie to ujęłaś

Jolu, wiem, że nadajemy na tych samych falach

[mir.ka]

Czy u Was też tak jest:
?

Lato odeszło bez zapowiedzi.
Liście zrudziały
i pociemniałe niebo gwałtownie
przeprowadza na ziemię
sznury wilgoci.

albo tak:

Burza niespiesznie
przetacza się nad miastem.
Prześwietlony czas.

?

u nas to pierwsze

[Nul]

U nas dzisiaj także to pierwsze…
Jakoś tak… zbyt szybko…

[jolabuk5]

I u nas. Jesiennie i chłodno.

[mir.ka]

a u nas wczoraj było to drugie

[madrugada]

Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia ze słonecznej Sardynii.
Uprzedzając pytania - byłam tam "nieosobiście"

[Nul]

Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia ze słonecznej Sardynii.
Uprzedzając pytania - byłam tam "nieosobiście"

O, to może są to zdjęcia mojej koleżanki, która tam własnie jest? A może już wrócila? Wiem, wiem, sporo ludzi pewnie teraz jeździ na Sardynię A, Twoje zdjęcia moga być nawet nie z teraz!

Głaski dla Noliny!

[madrugada]

Nul, Nolina dziękuje za głaski.
Zdjęcia z Sardynii całkiem świeżutkie, z ostatniego weekendu.
Będę wstawiać pojedynczo, bo z telefonu trochę ciężko idzie.

Kwitnąca agawa

[madrugada]

Olbrzymie sukulenty