Problem z sierścią, wypadanie.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 22, 2021 9:35 Problem z sierścią, wypadanie.

Witam,
Mamy w domu kotkę, obecnie 2,5 roku, wysterylizowana. Rasa, czysty polski dachowiec ;) mieszkamy poza miastem, kotka jest wychodząca, dostaje tabletkę na odrobaczanie i przeciw kleszczom. Praktycznie od samego początku kotka gubi sierść, wypada z niej cały czas tak jakby non stop się leniła. Nie ma żądnych łysień czy placków skóry, po prostu ma dużo sierści i cały rok z niej leci. Pogłaskasz to zostaje na rękach, weźmiesz na ręce masz na ubraniu.
Z zachowania normalny, młody kotek. Ciągle się chce bawić, rządzi w okolicy, wszystko co da się złapać jest złowione i przyniesione pod dom a czasem częściowo zjedzone :D Dieta to karma mokra Nutrliove + sucha N&D i oczywiście to co "spadnie ze stołu" bo chodzi do innych i dostaje szyneczkę albo inne przysmaki.
Pytanie, czy możecie coś doradzić na tą sierść? Drugie, jaki rodzaj karmy polecacie dla takiego zwierzaka, zostawić to co jest? I tak je poza domem i na łące :D

malooootki

 
Posty: 7
Od: Sob paź 05, 2019 13:07

Post » Nie sie 22, 2021 10:49 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Z moich trzech każdy ma inną sierść. Buraska leni się najmniej, czarna mocniej, a czarny długowłosy prawie wcale, ale trzeba go od czasu do czasu wyczesać. Mi się wydaje, że dajesz kotu dobrą karmę, a że sierść wychodzi przez cały rok, to normalne. Co prawda są jakieś chrupy/smaczki z witaminami lub suplementami na ładną sierść, ale czy działają? Czy to czasem nie tak jak z ludzkimi suplementami?
Ja moim daję żółtko, samo lub zmieszane ze śmietanką. Dawno temu jak jeszcze miałam psa to słyszałam, że żółtko jest dobre na sierść i piesek regularnie dostawał, bo lubił wylizać prosto ze skorupki :wink: A, no i jeszcze surowe mięsko w diecie jest ważne lub podroby w zależności co kot lubi.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sie 22, 2021 12:04 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Dostaje żółtko, cały czas lubi mleko, potrafi wylizać kubek po serku wiejskim. Jak żona robi pancake albo naleśniki to też musi dostać swoją porcję :D
Szukam jakiegoś rozwiązania, witamin czy leków, które coś pomogą. Wydaje mi się że to można jakoś opanować albo mocno ograniczyć. Kot uwielbia spać z córką w łóżku ale przez latającą sierść po całym domu, dostał zakaz wchodzenia do domu, zostaje w garażu a córka cały czas pyta kiedy kotek z nią będzie spać.
Tak źle i tak niedobrze.

malooootki

 
Posty: 7
Od: Sob paź 05, 2019 13:07

Post » Nie sie 22, 2021 12:29 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

radziłabym zrobić rozszerzone badanie krwi, u nas przyczyną nadmiernego wypadania była nadczynność tarczycy.
Poza tym koty - dachowce mają bardzo zróżnicowaną sierść, moja seniorka z avatara ma (miała, bo ta tarczyca) olbrzymią ilość podszerstka, nawet jak była jeszcze zdrowa, w momentach stresu, dosłownie otaczała się kłębami "kociwłosa".
Pomaga czesanie. I czesanie. I jeszcze raz czesanie. Codzienne, nawet kilka razy dziennie
Mycha - jak była jeszcze wychodząca , na zimę podwajała swoją objętość, co nie oznaczało tycia, tylko ofutrzenie. Zaczynała zrzucanie futra tak jakoś w marcu, zanim zrzuciła to zimowe, to był już sierpień i zaczynała się ofutrzać na nowo, gubiąc letni włos okrywowy.
Poza nią mam jeszcze dwa koty (a jeszcze 8 mies temu był i trzeci), żadne z nich tak nie rzucało klakami, poza tradycyjnie - wiosną.
Można podawać żółtko surowe, raz w tyg, olej z łososia. I zdecydowanie nie dawać ludzkiego jedzenia, zwłaszcza zawierającego sól, która dla kocich nerek jest zabójcza. A chore nerki też odbijają się na sierści

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16686
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 22, 2021 13:06 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Może sierść tez gubić ze stresu, a skoro ją wyrzuciliście i nie ma mozliwości przebywania w domu, to sie stresuje i tez ta sierść będzie wypadać.Ile razy dziennie ją czeszesz, bo regularne czesanie może by cos pomogło.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5132
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie sie 22, 2021 13:26 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Ja jeszcze dodam, że sierść w domu i w jedzeniu jest dosłownie wpisana w życie z kotem. Nawet jak po badaniach okaże się, że kot jest zdrowy jak ryba, to będziecie się musieli z tym pogodzić, tzn. z wszechobecną sierścią :mrgreen: U nas nie ma już dywanów i wykładzin, a meble mają tapicerkę, którą się mokrą ręką przejedzie czy ścierką i kłaki pozbierane.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sie 22, 2021 17:25 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Odnośnie czesania - pamiętaj, że nie istnieje Grzebień Idealny. Dla pierwszego kota poszukiwałam rozwiązania przez pół roku zanim znalazłam czym, w jakiej kolejności i jak często czesać. Przy drugim - ciągle szukam (kociak przyjechał 2 miesiące temu).

Po za tym BARDZO DUŻO daje regularne odkłaczanie mieszkania. Mam nieduże mieszkanie i 2 bardzo kudłate koty. Odkąd odkurzam 2 razy dziennie (rumba, moja miłość :lol: ) i odkłaczam kanapy i fotele raz w tygodniu moje życie stało się przyjemniejsze, kłaków prawie nie odczuwam :mrgreen: . Zanim zaczęłam tak robić myślałam, że utonę w sierści :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie sie 22, 2021 18:25 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Dziękuję wszystkim za odpowiedź :)

@Myszorek
Nie, ona jeszcze do maja-czerwca spała z nami w łóżku. Gubi tą sierść "od zawsze". Jak tylko jesteśmy na dworze to bawi się z nami i lata za córką, chodzi za nią jak piesek. Czasem myślę że traktuje ją jak swoje rodzeństwo :)

@izka53
Z ludzkiego jedzenia dostaje tak naprawdę tylko wędlinę. Cwana bestia, chodzi do teściowej gdzie mieszkaliśmy wcześniej, staje pod drzwiami i miauczy aż jej coś dadzą. Jak nie reagują, jak nie przychodzą to prowokuje psa a ten szczeka wtedy słyszą że chyba ktoś przyszedł :D Otwierają drzwi a tu kot przyszedł w gości. Z innych rzeczy nie dostaje nic, a to co dostaje (poza wędliną) nie zawiera soli.

@Sierra
Mamy drugie dziecko, teraz 11 m-cy. Wiadomo, raczkuje i wszędzie się pcha a w koło sierść, dlatego chcę to jakoś opanować. Co do czesania, mam szczotkę ale czy szczotkuję czy nie to leci z niej tak samo :)

malooootki

 
Posty: 7
Od: Sob paź 05, 2019 13:07

Post » Nie sie 22, 2021 18:43 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Właśnie dlatego piszę o różnych szczotkach i grzebieniach. Każdy kot ma inną sierść i potrzebuje innej szczotki (albo całego zestawu, jak moja Tulką :oops: ). Nie ma mnie teraz w domu, ale później postaram się wysłać ci nazwę szczotki, która zbiera u nas najwięcej kłaków. Jest droga, ale warta swojej ceny.

Po za tym uwierz mi, codziennie odkurzanie naprawdę bardzo dużo daje. U mnie dowolne dziecko mogłoby raczkować, bo sierści na podłodze prawie nie ma. Jak zaniedbam odkurzanie to w 3 dni latają całe wielkie kłęby (i właśnie dlatego kocham rumbę, robi to za mnie) 8O . Żeby ci uzmysłowić ile sierści gubi mój starszy kot - w rok uzbierałam 1,5 l słój z mocno ubitą sierścią w środku tylko z czesania. Odkurzaniem i odkłaczaniem mebli pewnie zbieram że 2 razy więcej :roll: . Z tym, że ja miałam jakieś wyobrażenie czego się spodziewać - moje oba koty to super kudłate syberyjczyki.

Ps. Nadmiar soli może bardzo szkodzić kotom... A chory kot może gubić więcej sierści!

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie sie 22, 2021 20:40 Re: Problem z sierścią, wypadanie.

Sierra ma rację z różnymi szczotkami - na moją rudą najbardziej "działa" szczotka typu zgrzebło, która pozostałym kotom co najwyzej grzbiet podrapie. A kupiłam ją za grosze w sklepie zoologicznym, jako enty wynalazek

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16686
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości