Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 10, 2021 19:45 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

MalgWroclaw pisze:Kłak na pewno dokuczał.

Oj wiem coś o tym… To znaczy… z obserwacji :) nie żeby tak całkiem osobiście :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12318
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 10, 2021 20:43 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

MalgWroclaw pisze:Kłak na pewno dokuczał.


Zakłaczenie to najpopularniejsza dolegliwość kocia.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10451
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2021 20:51 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Pipi na pewno ten kłak dokuczał, dobrze, że się go pozbyła, kłaki niby takie banalne a potrafią dużo namęczyć kotka.

Jolu być może ze mirtor w paście jest mniej, hmmm, toksyczny? nie wiem, w nas chyba takiego nie ma...
Po dzisiejszej wizycie na którą bardzo ciężko było Zunię zapakować w transporter, były syki i drapanie mnie po nogach, Zunia dostała antybiotyk + p.wymiotny - kicia była po powrocie w domu spokojna, nie miauczała tak jak wczoraj, nie kładła się co chwilę, była cicha, zupełnie inny kot, nikt mnie nie przekona że jej wczorajsze sensacje (które mnie bardzo zestresowały i zdołowały) były spowodowane czym innym niż Mirtorem. Zastanawiam się tylko czemu taka reakcja na ten mirtor, który tylu innym kotkom z chorą wątrobą służy....może nie należy go podawać wtedy kiedy kot ma aktywną infekcję w przewodzie pokarmowym? no i na pewno już teraz 1/4 tabletki to dla Zuzi za dużo, wystarczyłoby 1/8.

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto sie 10, 2021 22:07 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Aniu Migotce mirtor też nie pomógł ale też nie miała żadnych sensacji.
Mocno trzymam kciuki za Zunieczke.
Aniu za Ciebie też mocne kciuki i przytulam. :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 10, 2021 23:38 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Tak mi się kojarzy, że kiedy pierwszy raz podawałam Sabci mirtor, to trochę przedawkowałam i ona też była niespokojna, taka "inna". Ale przy 1/4 tabletki nie było żadnych niepożądanych objawów, tylko poprawiał się apetyt. Dawkowanie to rzecz bardzo indywidualna, także u ludzi - nie raz już okazywało się, że jakiś lek muszę brać w większej dawce, a inny przeciwnie - w mniejszej. Z kotami jest tak samo.
Kciuki za Zunię i Anię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 11, 2021 9:19 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Dziękuję Gosiagosia i Jolu :201494 mam nadal pozytywny stosunek do mirtora bo dobrze jest mieć w zanadrzu lek który pobudzi apetyt, i ja nadal go zupełnie nie wykluczam, tylko może właśnie o połowę mniejsza dawkę i nie przy biegunce..... Tak jak było że sterydem - u Zuni wywołał też 'sensacje' .....
My po spokojnej nocy a przed nami spokojny dzień (Zunia tego nie wie że nie jedzie dziś do weta....)
Serdecznie pozdrawiamy
Pamiętamy i Cioci Lukas 2014 i o Lukasku i sciskamy mocno :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 11, 2021 12:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Zuniu, jak dobrze, że szykuje Ci się spokojny dzień! :1luvu:
Aniu, możesz mieć rację, że przemiana materii u Zuni, być może na skutek problemów z wątrobą (a może np. z tarczycą - czy Zunia miała kiedyś oznaczane fT4?) przebiega inaczej i leki, które u innych kotków działają dobrze, dla niej są za silne. Trzeba o tym pamiętać na przyszłość, żeby nie przedawkowywać leków.

U nas spokój, koty zjadły śniadanie (nawet Sabcia) i drugie śniadanie, a teraz śpią. :)
Nie widziałam żadnej rzadkiej kupki :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 11, 2021 16:07 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Uff, ulżyło mi. Już wiem co z tym Mirtorem...

Poszukałam na angielskich stronach (dziękuję jeszcze raz pibon :201494 :201494 :201494 ) bo na polskich mało informacji. I tak:

- początkowa dawka Mirtazepiny dla kota powinna być 1.88 mg na kota z nie 3.75 na kota, bo jak wynika z badania efekt poprawy apetytu u kota jest istotny statystycznie przy obu tych dawkach w porównaniu do kotów które dostają placebo, a efekty uboczne są częstsze przy dawca 3.75
The appetite-stimulating effect of oral mirtazapine was demonstrated in a crossover, blinded trial.5 Cats receiving oral mirtazapine at 1.88 mg q24h and 3.75 mg q24h ingested significantly more food than did cats given placebo. However, significantly more side effects (increased vocalization, activity, and socialization) were seen with the higher dose, and the amount of food ingested did not differ between the dose groups. On the basis of this research, 1.88 mg is recommended as the initial starting dose for oral mirtazapine and can be given as frequently as daily in young normal cats.

https://todaysveterinarypractice.com/mi ... e-in-cats/

Cały artykuł jest bezpłatnie dostępny na researchgate tutaj: https://www.researchgate.net/publicatio ... c/download


- MIrtagen jest produkowany w dawkach 15mg, 30mg, 45 mg, jeśli dostała z tej najmniejszej dawki (mogę tylko przypuszczać że tak), a wiem, że dostała 1/4 tabletki czyli dostała 1/4 z 15mg tj 3,75 mg

- wiadomo, że mogą być osobnicze różnice w tolerancji leku i u jednego kota 3.75 wywoła skutki uboczne a u drugiego nie

Uf, nareszcie zrozumiałam co się stało.
PS, tak tarczyca była badana i była ok

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 11, 2021 16:46 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Może to pani doktor trzeba powiedzieć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 11, 2021 17:39 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Też tak myślę, trzeba powiedzieć. To były u Zuni objawy przedawkowania.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 11, 2021 17:48 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Wiecie, ryzykuję śmiercią lub kalectwem, to nie tak prosto powiedzieć.... :roll: :roll:

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 11, 2021 17:50 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Rozumiem. To może po prostu rób swoje. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69180
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 11, 2021 17:53 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

jolabuk5 pisze:Rozumiem. To może po prostu rób swoje. :D


tak jest :)

Anna2016

 
Posty: 11477
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro sie 11, 2021 20:38 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Fajnie, ze juz wiesz na przyszlosc, jak robic z tym lekiem :ok:
Na angielskich stronach znajdzie sie faktycznie najwiecej informacji, ale i po polsku na magwecie mozna znalezc bezcennie informacje.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4957
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Czw sie 12, 2021 9:13 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Kitek [*]

Spokoju.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek i 23 gości