
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Anonymous pisze:Schroniko jak rozumiem ma pelne dane tych dwoch osob-mamy i corki. Mysle,ze sprawa powinna zajc sie policja i prokuratura
\[/quote]Zachowanie proporcji w tym wszystkim jest dosc wazne, a jesli dziewczyna cos z tymi kotami naprawde robi to zmiana maila i nicka jest sprawa 5 minut... nie wiem, czy takie naglasnianie sprawy cos przyniesie
mirciek pisze:\Zachowanie proporcji w tym wszystkim jest dosc wazne, a jesli dziewczyna cos z tymi kotami naprawde robi to zmiana maila i nicka jest sprawa 5 minut... nie wiem, czy takie naglasnianie sprawy cos przyniesie
Nie uważam, żeby należało to nagłaśniać w mediach, ani zasypywać ją mailami. Jeszcze raz proszę - nie idźcie tropem kotki schroniskowej - bo to być może był przypadek. Chodzi o to, że ta osoba to jakaś krętaczka i nie powinno się jej powierzać kota. Tylko i wyłącznie dlatego o tym piszę a nie po to, żeby ją ścigać jako trucicielkę.
Ten wątek ma na celu tylko i wyłącznie zwrócenie uwagi forumowiczów, do których ta dziewczyna mogła się już zgłosić.
Olka1971 pisze:
Bardzo dziękuję za ostrzeżenie! Właśnie korespondowałam z tą osobą na temat czarnej małej kotki. Nie skazuję i nie oskarżam, ale na pewno nie wydam czarnuszki tej dziewczynie. Dzięki.
Mysia pisze:mirciek pisze:\Zachowanie proporcji w tym wszystkim jest dosc wazne, a jesli dziewczyna cos z tymi kotami naprawde robi to zmiana maila i nicka jest sprawa 5 minut... nie wiem, czy takie naglasnianie sprawy cos przyniesie
Oczywiscie, mozna NIC nie robicZmiana maila - to nie o to chodzilo, raczej o to, by nie poczula sie bezkarna - zmasowany atak maili na skrzynke (o odpowiednich tresciach, rzecz jasna) moglby jej dac do myslenia. A sprawe nalezy najpierw dokladnie zbadac i w uzasadnionym przypadku przekazac policji - ewentualnie powiadomic lokalne media (jest sezon ogorkowy, to moze sie tym zajma). Przejscie obok sprawy obojetnie, to chyba nie najlepsza rada
mircea
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości