Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwiryna pisze:Najgorzej jak skojarzy wstawanie z michą![]()
Mnie ostatnio budzi zwykła ciasnota bo moja córcia i tymczaska Fisia meldują się w łóżku nad ranem i robią konkurs, która się bardziej przytuli do mamusi
kwiryna pisze:Obie wygrywają z moim snem![]()
Tak sobie myślę, że często karmisz bardzo ale nocna przerwa długa, może gdyby kolacja była później, byłoby Wam łatwiej pospać rano?
maczkowa pisze:moje koty, jeśli nie dostaną jeść koło 23, a dodatkowo nie zostawię im miseczki chrupkow na przegryzkę, to mnie budzą od 4 rano. Jesli natomiast zapewnię im te posiłki, to zdarza się, ze po 7 ja je wyciagam z łożek. Wydaje mi się, ze 12 godzinna przerwa to za dużo dla kota, szczególnie, że jak sama pisałaś, koty jedzą nawet do kilkunastu posiłków na dobę i przecież nie mieszczą tego w połowie doby, a w dodatku naturalnie są aktywne i polują w nocy.
Do kotów Paluchowych, to raczej nie ma co porównywać, bo ich przecież nikt w nocy nie dokarmia.
maczkowa pisze:Nolina, to przecież Twój kot i nikt nie narzuci Ci sposobu karmienia, ja tylko zauważam, że taki rozkład posiłków, jaki opisujesz jest trochę sprzeczny z okresami naturalnej aktywności kotów ( nie mowię, że ma dostawać w nocy, ale, że na porę wieczorową i nocną przypada b. długa przerwa ) i oczywistą wiedzą o wielu małych posiłkach rozłożonych w ciągu doby. W każdym razie życzę Ci, byście sobie tak ułozyły i się dopasowały, żeby kotka nie budziła Cię w srodku nocy domagając się posiłku.
zuza pisze:A kot towarzyszący to bardzo urocze
Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 6 gości