Dorosły rudzielec ma dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 01, 2005 20:26

Kota, jutro zrobie mu aukcje na Allegro, ok :?:

A propos, czy ktokolwiek w sprawie szylkretki sie kontaktowal :?:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt lip 01, 2005 20:50

Nie, w sprawie Tequilli cisza :( Ale nie tracę nadziei.
A ogłoszenie dla rudzielca jak najbardziej. Ale poczekaj chwilkę, w poniedziałek jadę do schroniska i zwrócę na niego szczególną uwagę, po prostu posiedzę sobie z nim i wybadam go dokładnie, jaki jest, OK? Pomyślałam o imieniu dla niego. Może Garfield (dzięki Aliisance)?
I bardzo Ci dziękuję :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob lip 02, 2005 22:35

Podnoszę rudzielca, przecież on jest tak śliczny, że aż niemożliwe, że nie ma chętnych.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon lip 04, 2005 16:11

Czy on nadal siedzi w schronisku?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 06, 2005 17:12

No więc wiem już na 100%, że rudzielec ma dom!!! Bardzo się cieszę :D
A teraz uciekam, bo jestem padnięta, dziś pierwszy raz pracowałam w schronisku przy kotach i powiem Wam, że nie miałam pojęcia, że to taka ciężka praca! Ale podoba mi się :) Padam na pysk, a jeszcze Sydney mnie na aerobik ciąga.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro lip 06, 2005 17:15

:dance:

Gdzie, kto :?:
Halo :!:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lip 06, 2005 18:18

No niestety nie dom forumowy, ani nie ktoś za moim pośrednictwem. Ktoś po prostu wziął go ze schroniska w zeszłym tygodniu. To jest właśnie problem, że nie ma nam kto na bieżąco donosić, czy kot przez nas pilotowany znalazł dom, czy nie? Teraz zaczęłam tam pracować, więc pewnie będę bardziej na bieżąco. Mam nadzieję, że dom dobry.
Jest tam jeszcze jeden rudzielec, bardzo podobny do tamtego, ale kompletnie dziki. Nie daje do siebie podejść nawet na trzy metry :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro lip 06, 2005 18:34

Niech mu w nowym domku będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 08, 2005 23:49

Domku, zaklinam , badz dobry dla rudzielca :ok: :ok:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 13 gości