Burasy i Ćiorny w akcji.

PixieDixie pisze:Bohater 2go planu

Hej zyjemy.
Jestesmy zarobieni.

Jestesmy po konsultacji z nasza ukochana behawiorystka p. Biegańską-Hendryk.
Przestawiamy (poki co tfu tfu z sukcesem) nasze kotely na wartosciowa karme
Odstawilismy całkowicie suche :1luvu:

Coco je paszteciaki!!! I nie ryby!! Nie wierzylam ze to sie uda! A jednak poszliśmy za wskazówkami behawiorystki i działa!

Nicia dostaje suplementy na jelitka. W kuwecie powoli poprawa. Na pewno ostatnio nie było krwi!

Ciorny broi jak pijany zając ale dziś w nocy nie umiałam spać, do 4 oglądałam tv. Przyszedł, położył się na mnie, przytulił... serce mięknie.

Ciornego też czeka rewolucja aby pomóc mu się wyciszać. Ale i do tego dojdziemy. Muszę dobrą, dociążaną matę węchową kupić. Ktoś coś może polecić??

Super

Interesują mnie te suplementy na jelita. Ja obecnie podaję enterol ale wyraźnej poprawy nie widzę.

Flora balance = taka normalna ampulke podajemy przez 4 dni (4 porcje)
Jest tez flora balance mini ale to sie nie oplaca.

Cieszę się, że się sytuacja normuje

Zdradź jakąś wskazówkę coby jadły lepszą karmę? Albo w ogóle chętniej jadły? U mnie kiepsko pod tym względem

Przestawianie na nie filetowkowa karmę odnosi sukces.
Coco wcina pasztety aż miło. I to nie rybne!!
Lubi królika bardzo i dziczyznę.

Probiotyki na jelita nici daje zadowalające efekty.
Od dawna nie było krwi. A i konsystencja w kuwecie znacznie się poprawiła.

Żyjemy sobie spokojnie przynajmniej koty

A my być może niedługo wrócimy do biur.

Model pozdrawia

Obrazek

Model piękny! Koniec pracy zdalnej aż do ... 4 fali?

PixieDixie pisze:Przestawianie na nie filetowkowa karmę odnosi sukces.
Coco wcina pasztety aż miło. I to nie rybne!!
Lubi królika bardzo i dziczyznę.

Probiotyki na jelita nici daje zadowalające efekty.
Od dawna nie było krwi. A i konsystencja w kuwecie znacznie się poprawiła.

Żyjemy sobie spokojnie przynajmniej koty

A my być może niedługo wrócimy do biur.

Model pozdrawia

Dobrze czytać takie wieści :ok:

I popatrzeć sobie na modela :201461

aga66 pisze:Model piękny! Koniec pracy zdalnej aż do ... 4 fali?

dość pandemii

PixieDixie pisze:
Model pozdrawia

ale on jest fantastyczny, taki "wciągający" jego chce się oglądać :1luvu:

Byłam ostatnio już w biurze. Pierwszy raz or ponad roku tak żeby pracować a nie tylko na jakieś spotkanie.

Dla mnie to też nowa rzeczywistość bo zawsze jeździłam jako pasażer z M. Razem. Teraz każde z nas do. Innego miasta musi jechać. Więc ja siła rzeczy oswoiłam się z koniecznością jazdy samotnej do pracy. Samochodem.
Wiec to też rewolucja. Ale już jakiś oswojona.

Boję się jak jak koty przeżyją nasz powrót. Będą musiały się przestawić.

Pixie i Coco w roli poduszki
Obrazek

Burasy i Ćiorny w akcji.

Kto przegląda forum