Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 21, 2021 7:30 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Piękny dzień się zapowiada. Nie ma upału, ale świeci piękne słońce. Część kotów już na balkonie, co mnie cieszy. Zaraz trzeba szykować się do wyjścia. Ptaki i czarnuszek pewno już czekają na jedzenie. Do Kulek dzisiaj nie jadę, nakarmi je młody człowiek.
Kociaki Meli skończyły dwa latka :lol:
Mania i Amber
Obrazek
Bryś z kumplem, młodszym nieco
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 21, 2021 9:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Gołębie nakarmione. Przyleciały też rybitwy, jedzą mięso, którego koty nie zjadły wczoraj. Przynajmniej nic się nie zmarnuje. Czarnuszek czekał na jedzenie, dostał sporo, nie powinien być głodny.
Pogoda ładna, trzeba jakieś pranko jedno, czy drugie zrobić, bo szybko wyschnie na balkonie. Tak szczerze, to mogłaby już pogoda się ustabilizować, bo jak na razie to jest taka sinusoida :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 21, 2021 10:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Piękny dzień się zapowiada. Nie ma upału, ale świeci piękne słońce. Część kotów już na balkonie, co mnie cieszy. Zaraz trzeba szykować się do wyjścia. Ptaki i czarnuszek pewno już czekają na jedzenie. Do Kulek dzisiaj nie jadę, nakarmi je młody człowiek.
Kociaki Meli skończyły dwa latka :lol:
Mania i Amber
Obrazek
Bryś z kumplem, młodszym nieco
Obrazek


fajnie się patrzy na szczęśliwe- dzięki naszym działaniom - koty :)) dobra, robota Ewa, Twoja, i DT :)

A jak u Meli, masz kontakt?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt maja 21, 2021 10:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Tak, wszystko super. Mela i jej córcia też mają fantastyczny domek, ale dostaję mniej zdjęć. Najwięcej z domku Brysia, mnóstwo filmików, ale tych nie wkleję :oops:
To prawda, że trzeba było włożyć mnóstwo pracy i pieniędzy, ale udało się fantastycznie. Koty trzeba było zrobić od podstaw, odrobaczenia, szczepienia, testy, no i aż cztery sterylki i jedną kastrację. Koty jadły też karmę z wyższej półki, nie żadne świństwo. A domki z najwyższej półki :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 21, 2021 10:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Tak, wszystko super. Mela i jej córcia też mają fantastyczny domek, ale dostaję mniej zdjęć. Najwięcej z domku Brysia, mnóstwo filmików, ale tych nie wkleję :oops:
To prawda, że trzeba było włożyć mnóstwo pracy i pieniędzy, ale udało się fantastycznie. Koty trzeba było zrobić od podstaw, odrobaczenia, szczepienia, testy, no i aż cztery sterylki i jedną kastrację. Koty jadły też karmę z wyższej półki, nie żadne świństwo. A domki z najwyższej półki :mrgreen:


inne nie mogą byc :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76313
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 21, 2021 11:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wiesz, jest tak, że domek sprawdzony, wszystko wydaje się super, najdrobniejszy szczegół omówiony, a raptem... :( Nigdy nie wiadomo. Te koty jednak trafiły świetnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 21, 2021 11:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Wiesz, jest tak, że domek sprawdzony, wszystko wydaje się super, najdrobniejszy szczegół omówiony, a raptem... :( Nigdy nie wiadomo. Te koty jednak trafiły świetnie.


wiem :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76313
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 21, 2021 12:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Oddaję koty do adopcji takie zrobione, dobrze poznane, ale to i tak loteria. Wróciły z adopcji koty rewelacyjne, zdrowe i kochane, wina nie była po ich stronie. Znalazły nowe, tym razem już dobre domki, ale jednak wróciły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 21, 2021 12:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Oddaję koty do adopcji takie zrobione, dobrze poznane, ale to i tak loteria. Wróciły z adopcji koty rewelacyjne, zdrowe i kochane, wina nie była po ich stronie. Znalazły nowe, tym razem już dobre domki, ale jednak wróciły.

Nigdy tak do końca nie prześwietli się domki :cry:
Wydaje się że ten domek będzie super bo ma zabezpieczenia, dobre karmy ale nie zaiskrzy okazuje się że to nie ten wymarzony dom i nie ten kot.
Ludzie bywają nieprzewidywalni i czasami nieodpowiedzialni.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 22, 2021 7:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No i znowu po słonecznym piątku ponura sobota :evil: Ma padać. Cóż na to poradzić ? Nic, pogodzić się z pogodą :mrgreen:
Koty w domu nakarmione, kuwety sprzątnięte, leki podane, czyli ranek jak zwykle. Dokończę poranną kawę i ruszam na zakupy. Kulki muszą dzisiaj dostać mięso, mam nadzieję, że przyjdą. Młody człowiek mówił mi, że wystarczy, że zadzwoni dzwonkiem, a pojawiają się jakby spod ziemi :lol: Według moich obliczeń, dzieci Sreberka mają już miesiąc, ale ich tam nie ma, nie wiem, gdzie są. Kocia mama też ponoć swoje przeniosła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 22, 2021 7:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:No i znowu po słonecznym piątku ponura sobota :evil: Ma padać. Cóż na to poradzić ? Nic, pogodzić się z pogodą :mrgreen:
Koty w domu nakarmione, kuwety sprzątnięte, leki podane, czyli ranek jak zwykle. Dokończę poranną kawę i ruszam na zakupy. Kulki muszą dzisiaj dostać mięso, mam nadzieję, że przyjdą. Młody człowiek mówił mi, że wystarczy, że zadzwoni dzwonkiem, a pojawiają się jakby spod ziemi :lol: Według moich obliczeń, dzieci Sreberka mają już miesiąc, ale ich tam nie ma, nie wiem, gdzie są. Kocia mama też ponoć swoje przeniosła.


kotki podobno przenoszą swoje młode co 2 tygodnie
Elenka to swoje dwutygodniowe kociaki przyniosła do sklepu do pani, która ją dokarmiała, taka mądra kicia
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76313
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 22, 2021 9:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

mir.ka pisze:kotki podobno przenoszą swoje młode co 2 tygodnie

Też tak słyszałam. Ona jednak po jakimś czasie je wyprowadza, ale bardzo pilnuje.
Zrobiło się parno i duszno, będzie padać. Nawet dobrze, bo wykosili wszędzie trawę do gołej ziemi :evil: Tak się nie powinno robić, ale ...
Ptaki nakarmione, musiałam nalać mnóstwo wody do trzech misek. Czarnusze był, zjadł mięso i trochę mokrej karmy z 200g puszki zostawił, czyli najadł się. Musiałam chwilę poczekać, bo za urodziwym blaszakiem jakiś facet sikał :evil: :evil: :evil: Przeraża mnie to, że powszechnie akceptowalne jest obszczymurstwo :evil: Koty są brudne, ale ludzie mogą defekować publicznie i jest OK.
Zrobiłam zakupy, zaraz kroję mięso, pakuję wszystko i jadę. Po drodze wstąpię do buraska, dostanie porcję mięsa. Uwielbiam tego kota, rzadko takie cudowne się zdarzają.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 22, 2021 12:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Udało mi się załatwić przed deszczem, bo za chwilę chyba lunie. Podjechałam do Kulek, dzwoniłam dzwonkiem, a tam nic, ani jednego kota :( Zostawiłam więc tylko mokrą i suchą karmę, mięsa nie, bo sroki już czekały w pogotowiu. Pojechałam do paczkomatu odebrać przesyłki i wracając jeszcze tam zajrzałam. Biedna Sreberko już szła do dzieci, ale się cofnęła. Była też Lila, obie się najadły jak bąki i wyruszyły gdzieś. Sreberko pewno do swoich dzieci, a Lila do parku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 22, 2021 12:59 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Udało mi się załatwić przed deszczem, bo za chwilę chyba lunie. Podjechałam do Kulek, dzwoniłam dzwonkiem, a tam nic, ani jednego kota :( Zostawiłam więc tylko mokrą i suchą karmę, mięsa nie, bo sroki już czekały w pogotowiu. Pojechałam do paczkomatu odebrać przesyłki i wracając jeszcze tam zajrzałam. Biedna Sreberko już szła do dzieci, ale się cofnęła. Była też Lila, obie się najadły jak bąki i wyruszyły gdzieś. Sreberko pewno do swoich dzieci, a Lila do parku.


za wcześnie podjechałaś do nich za pierwszym razem? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76313
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 22, 2021 13:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

O stałej porze, ale widocznie zaspały :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości