OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto maja 18, 2021 17:25 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Asia ,pytanko
Czy stosowałaś może avilan na rany ?
Opinie potrzebne

anka1515

 
Posty: 4735
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto maja 18, 2021 17:41 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ewa_mrau pisze:nie
dzwonię do Cię
---
:smokin:

nie do Cię
---
:mrgreen:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 18, 2021 22:54 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

To może "wygadaj się niechcący" że (ktoś wypatrzył) wypatrzyłaś w innym miejscu jakąś nową kocią rodzinkę, którą chcesz odłowić (ktoś prosił).
I dlatego że nie masz czasu im szykować pojemników.
Nowe maluchy ważniejsze.
Niech Cię tropią, zwiejesz.
Lub sama wymyśl jakieś miejsce np. pod balkonem jakiegoś dziwaka. Powiedz...że musisz być cicha i ostrożna, po postu niewidzialna, bo tam kłótliwa osoba która Cię może nawet pobić.
To gdyby Cię tam nie wypatrzyły
I oczywiście dawkuj im wiadomości po trochu.
A im bardziej będziesz się plątać tym bardziej będziesz wiarygodna.

Pomyśl, Ty je lepiej znasz.

Nas troje

Avatar użytkownika
 
Posty: 317
Od: Sob kwi 09, 2011 11:31

Post » Śro maja 19, 2021 7:21 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ewa_mrau pisze:
ASK@ pisze:[...]łapałam ją ja wielokrotnie[...]

a jaką masz klatkę?
może masz dostęp do klatki broka?
(brok -> nick na forum)
Obrazek
jeśli tak, to mam sposób na taką oporną kocicę
---
:smokin:

Ewa, dzięki za podpowiedzi. Nie zajrzałam wczoraj bo padłam. Na amen. Tak mnie kręgosłup boleć zaczął, że po zażyciu specyfików odpłynęłam. Ledwo nery wykroiłam kotom. Sama sobie winna jestem bom zamiast iść na okrągło do dzieci pod siatką przeszłam. Ku uciesze męża co obserwował me zmagania. takie wygibasy to nie dla mnie. A ja cięgiem głupielok.
Mam dostęp do podobnej klatki. Moja też jest bardzo podobna tylko nie ma "okienka" na górze. I jest cięższa i chyba dłuższa. Tak moje barki odczuwają. Obecnie pożyczyłam ją. Postaram się poprosić o fotki.

Danusiu, to są niezrównoważone baby. Chyba lepiej udawać, że ich nie ma. Robić swoje. Próby nastraszenia ich złymi ludźmi co to krzywdę zrobią kotom nic nie dały. Tłumaczyłam nie raz, że każde kręcenie się i gadanie ... to niebezpieczeństwo. Spłynęło po nich. Krzywda się stała się już namacalna dzięki ich zabiegom a one nadal swoje robią. Czyli szkodzą. Leje deszcz a maleńtasy w tych paletach siedzą. Mogły być w ciepłej budce. Tylko dzięki nim i ich "pracom" kotka wyniosła się. Nie poczuwają się do winy.
Liczyłam ,że Gabryśka przeniesie je w nocy. Zimno jest i mokro. Rano jednak zastałam dziwny widok. Na tyłach palet zbudowały baby ordynarną konstrukcję dachową składającą się z drzwi od lodówki, folii czarnej i kostki chodnikowej. Wszystko oparte o płot i palety. Widoczne z parkingu i chodnika. Pod spodem stoi pudełko ze szmatami a w nim ...siedziały maleńtasy. Ni jak sprzątnąć tego się nie dało. Raz ,że one pod spodem. Dwa, po drugiej stronie tłum pracowników się kręcił. Deszcz leje to ludzie może, nosząc parasolki, nie zauważą tego tworu budowlanego. To paskudne zwrócenie uwagi na kocią rodzinę. Zaraz ADM się czepnie. I kierownictwo sklepu wkroczy bo trudno nie dostrzec. Jak do nornic nie dociera ,że każde takie "prace" i jej efekty to zagrożenie dla kociej rodziny to ja nie wiem jak im tłumaczyć.
Obrazek
Już raz postawiły podobnego koszmarka pod oknem lokatorki. Ona godziła się na karmienie dzikunków ale nie na budowle. Babka wkurzyła się. Gdy administratorka miała do nich pretensję to ... zwaliły wszystko na mnie. One nic nie wiedziały. Nic nie zrobiły. Wyparły się swoich prac. A potem wyparły się przy konfrontacji ze mną, że mnie obciążyły winą.
Swoją drogą, cięgiem chodzą, grzebią, bytują...ale o daniu żarcia zapominają. W miskach nic nowego nie było. Nic co nie byłoby moim żarciem. Wyżywić taką rodzinę to trzeba się nanosić pojemników. Saszetka mojego felixa nie załatwi sprawy. Gabryśka ma 5 maluszków. 3 czarne. Jeden czarny z białym gardziołkiem, jeden biało-grafitowy. Taką rodzinkę wykarmić to trzeba mieć hektolitry żarcia i nie jedno kocie mleczko.
Gabrysia zadziwia mnie. Ona, taka przenosząca dzieci, teraz już ponad tydzień siedzi w jednym miejscu. Na kotłowni ma tyle kryjówek naszykowanych. Wypakowanych polarami i kołdrami. A ona w tym mokrym i niebezpiecznym paletnisku koczuje.
Noszę zróżnicowane jedzenie. Duuużo! Liczę ,że dzieci zaczną szybko same jeść. Mięska różne, nerki, wątróbkę ulubioną Gabryni, tacki/saszetki kittenkowe, słoninkę ... Wszystko teraz znika. Maluszki są drobniusie. O niebieskich oczkach. Mało poradne. Bardzo jeszcze od matki uzależnione.
Ostatnio edytowano Śro maja 19, 2021 7:34 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro maja 19, 2021 7:24 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

anka1515 pisze:Asia ,pytanko
Czy stosowałaś może avilan na rany ?
Opinie potrzebne

Tak. Z bardzo dobrym efektem. Przy nadżerach kaliciwirozy jest rewelacyjny. Sprawdził się też przy rozwalonym brzuchu Agrafki. A nieźle go sobie rozdarła nie wiedzieć jak. Były stosowane okłady. Pięknie się bez szycia zagoiło. Nawet ślad nie został.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro maja 19, 2021 18:08 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ASK@ pisze:[[...]Na tyłach palet zbudowały baby ordynarną konstrukcję dachową składającą się z drzwi od lodówki, folii czarnej i kostki chodnikowej.[...]

... pizdy
---
:201436
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 19, 2021 18:16 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

dostałam foty Twojej klatki
potrzebuję:
* zbliżenie mechanizmu (połączenia zapadki z klapą) zamykającego
* fotę klatki zamkniętej
fajnie by było, gdyby były ostre
czy ona ma otwieranie do przekładania kota od strony żarcia?
mam pomysł na zamykanie na sznurek
chyba mam...
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 19, 2021 18:57 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ewa_mrau pisze:dostałam foty Twojej klatki
potrzebuję:
* zbliżenie mechanizmu (połączenia zapadki z klapą) zamykającego
* fotę klatki zamkniętej
fajnie by było, gdyby były ostre
czy ona ma otwieranie do przekładania kota od strony żarcia?
mam pomysł na zamykanie na sznurek
chyba mam...
---
:smokin:

Ewa, gdy ją będę miała to zrobię wsio.
Z tyłu jest szklana zasuwka, która umożliwia położenie żarcia. Jest też wygodna do przekładania. Choć trzeba uważać bo otwór bywa większy od otworu transportera.

Karton postawiony na gołej ziemi przez Teresy tak wilgoci złapał, że wszystko ciekło. Szmaty w środku obrzydliwie mokre.
Nie miałam jak wyjąć bo ludzie się kręcili. Facet stał i się przyglądał. Drugi zanim wsiadł do auta dyskusje zaczął. Dałam jeść i oddaliłam się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro maja 19, 2021 21:30 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Te Teresy to gorsze niz koronawirus, bo na to juz szczepionka jest, a na takie Teresy to niestety nie ma lekarstwa, bo głupota ludzka jest nie uleczalna :x
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5132
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw maja 20, 2021 6:41 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Myszorek pisze:Te Teresy to gorsze niz koronawirus, bo na to juz szczepionka jest, a na takie Teresy to niestety nie ma lekarstwa, bo głupota ludzka jest nie uleczalna :x

Na głupotę i zło żadnej szczepionki ani lekarstwa nigdy nie znajdą. Bardzo słuszna uwaga. Zwykle mawiam, że zabić, to mało, poza tym kara będzie jak za człowieka. Kręgosłup ważny, Asiu :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 20, 2021 7:18 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

MalgWroclaw pisze:
Myszorek pisze:Te Teresy to gorsze niz koronawirus, bo na to juz szczepionka jest, a na takie Teresy to niestety nie ma lekarstwa, bo głupota ludzka jest nie uleczalna :x

Na głupotę i zło żadnej szczepionki ani lekarstwa nigdy nie znajdą. Bardzo słuszna uwaga. Zwykle mawiam, że zabić, to mało, poza tym kara będzie jak za człowieka. Kręgosłup ważny, Asiu :(

Wczoraj widziałam je obie. Jedną wracając z pracy przy sklepie spotkałam. Akuratnie wchodziłam. Nie cofnęłam się. Nie biłam ukłonów z dala. Drugą widziałam "spacerującą" pod blokiem. Wyraźnie czekała na kogoś. Zakładam, że na mnie. Bo to taka jej "polityka" zaskoczenia jest :wink: . Poszłam inną drogą. Kłócić się nie będę. A wygarnęłabym nieźle w przypadku konfrontacji. Nie będę prowadzić wojenek bo mi swoich nerwów szkoda.

Boli mnie bardzo kręgosłup. Nie chcę brać przepisanych mi na takie okoliczności opiatów bo przytomna muszę być :wink: w pracy i poza. Ale rąbie mnie niesamowicie.
Dziś uzbrojona w ścinki i folię powędrowałam do Gabryśki. Dużo wcześniej by wyrobić się przed ruchem w sklepie. Czyli dostawami i kręceniem się pracowników. Chciałam zabezpieczyć karton i włożyć okrawki polarków. Karton mokry rozlazł się. Ale rodzina go zasiedliła. Suchy kocyk polarowy się sprawdził. Dzieci akuratnie w mleczarni były. Malce znikły na mój widok w paletach a stara krowa doopy nie ruszyła. Na buczała na mnie, pacnęła łapą dwa razy i ...co było robić. Żarcie nałożyłam bo czekała. Pusto było w miskach. Dzieci na zapach mięska z kuraka wyciepały noski. Specjalnie gotowałam. Zostawiłam wszystko i odeszłam. Znaczy się wypełzłam pod siatką. Schowałam tylko przytargane precjoza za płotem by nie nosić. Mam nadzieję ,że Teresy nie zauważą paczek. W lesie towarzystwo było. Nawet nadkomplet. Zrobiłam sobie też spacerek w około parkanu. Pięknie w lesie było. Spokojnie. Sójka tylko chlapiąc się w kałuży wydawała głosy jak maluni kot. Cholernica jedna. :roll: Po spacerku od razu odczułam, że mam mniejsze boczki :mrgreen:

Sorruniek jakiś "inny" jest. Ma ,według mnie, lekko zmienioną sierść w dotyku.Coś się szykuje? Przeczulona jestem chyba. Oby tak. Słabiej je. Smaczki uwielbia niezmiennie. Ale to pisałam już. Okupuje mały pokoik. Z dala od nas. Martwi mnie to. Co prawda nie dogaduje się z Teosiem, który go atakuje mocno. Unika go. Może to przyczyną jest jego znikania.

Zablokowali mnie na FB. Moje wypowiedzi łamią standardy strony. 8O Stało się to bezpośrednio po poście wspierającym wolontariat Palucha i kilku słowach krytyki obecnego dyrektora. Na razie nie odblokowuję. Więc jakby co to na telefon pisać proszę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw maja 20, 2021 8:07 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Głupota ludzka nie zna granic... (dot. T.T.) może Janusz jako ten 'Men' by coś wskórał ?
Trzymajcie się :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 1008
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Czw maja 20, 2021 8:18 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

IrenaIka2 pisze:Głupota ludzka nie zna granic... (dot. T.T.) może Janusz jako ten 'Men' by coś wskórał ?
Trzymajcie się :ok: :ok: :ok:

Janusz nigdy ich nie lubił i zawsze miał złe wyobrażenie o ich współpracy. Nawet gdy wydawało się,że jesteśmy z Teresą pierwszą na fajnej drodze porozumienia. Twierdził,że się jeszcze przejadę. "Moja" Anka też. ja nie wierzyłam.

Kochani grzebacze, muszę kupić saszetki Felixa w galarecie. Z reguły kupowałam zestaw 120 sztuk.
https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... tic/620631
Czy wiecie ,że teraz gramatura się zmieniła z 100 na 85 8O . Może gdzieś tam na portalach są jeszcze nie dobitki o pełnym wymiarze?
Proszę pogrzebcie.
Na bitibie jest jedno 132 x 100.
https://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_ko ... lix/880914
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw maja 20, 2021 8:52 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25695
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw maja 20, 2021 9:16 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

meg11 pisze:https://allegro.pl/oferta/felix-mega-paka-maxi-promocja-mix-smakow-120-szt-10694587256?reco_id=443aed95-b940-11eb-9a3e-000af7f62240&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

zły opis jest 85gr

Zamówiłam już to z bitiby. 2 opakowania. Jak się trafi inna okazja to skorzystam.
Szlag może człeka trafić na te zmiany cichcem. To już nie pierwszy artykuł tak "podmieniony". zaczęło się od karmy weterynaryjnej.
U nas strasznie dużo Felixa idzie :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56097
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości